795
Standardowo, jak chyba wszyscy dookoła, mogę westchnąć: święta święta i po świętach. W tym roku w zasadzie jakoś ich nie czułam. Pewnie przez ten śnieg, zimno i brak słońca. Chcę już lata! Chcę świeżych warzyw, owoców i kwiatów! Mam dość zimy. Nie pamiętam, żeby tak długo trzymała.
Przed świętami nie zarzuciłam Was przepisami typowo świątecznymi. Zagapiłam się chyba, a potem już było zbyt blisko świąt i z kolei zabrakło czasu. Obiecuję to nadrobić za rok, a dzisiaj zapraszam na sałatkę z boczkiem i jajkiem.
Składniki sałatki:
sałata lodowa
groszek zielony konserwowy
ogórek konserwowy (ja dałam miniaturki marynowane z chili)
boczek wędzony
zielona pietruszka
jajka
Boczek pokroić w paseczki i na średnio gorącej patelni wytopić tłuszcz tak, aby te paseczki boczku stały się zrumienione i chrupkie. Wyłożyć je na papierowy ręcznik, żeby odciekły z resztki tłuszczu i przestygły.
Sałatę pokroić w średnie kawałki i ułożyć na półmisku wzdłuż brzegu. (Na środku musi zostać miejsce na jajka.) Na sałacie ułożyć groszek, ogórki – miniaturki lub pokrojone w dowolne kawałeczki, boczek i pietruszkę.
Malutką miseczkę wyłożyć folią spożywczą ( kwadrat około 20cm X 20cm), natłuścić olejem i wbić jajko. Folię zawinąć w sakiewkę, u góry związując lub ściskając gumką recepturką. Tak przygotowane jajko włożyć do gotującej się wody i przez kilka minut gotować na delikatnym ogniu. (Delikatne wrzenie sprawia, że ugotowane białko nie staje się twarde. Porównajcie sami gotując jedno jajko na mocnym ogniu, a drugie na delikatnym, a sami przekonacie się, jaka jest między nimi różnica.)
Ugotowane jajka wyjąć z folii i ułożyć na środku półmiska.
Sałatkę możemy podać z dowolnym sosem. Ja zaszalałam i przygotowałam sos majonezowy z anchois. Słoiczek 80 g kosztuje około 7 złotych. Nie jest to mało, ale starcza na kilka potraw, więc czasem można zaszaleć 😉
Składniki sosu:
5-6 filecików anchois
3-4 łyżki majonezu
2 łyżki soku z cytryny
duża szczypta mielonej ostrej papryki
Majonez, sok z cytryny i paprykę wymieszać dokładnie Dodać posiekane drobniutko fileciki anchois. Jeśli ktoś lubi bardziej słone potrawy, może dosypać soli. Ja jej nie dodawałam, gdyż i majonez, i anchois mają sól same w sobie.
Smacznego!
Super sposób na jajka
Jak z boczkiem, to mój byłby zachwycony 🙂
oj… nie powinnam o takich pysznościach czytać "na głodniaka" o tej porze 🙂
pozdrawiam ciepło
jajka, boczek, to też tak jeszcze trochę swiątecznie 😉
Salatka wyglada bardzo zachecajaco:-) A te sakiewki bardzo mi sie podobaja, tez je widzialam u Asi:-)Chetnie bym Ci tej salatki troche wyjadla:-)
wyjadaj, póki jeszcze coś zostało ;))))
mmmm, ale bym zjadła!
świetny przepis !
jeeeeeeeeeeeeeee sałatka 😀 przepis przepisałam i będe robić
podziel się wrażeniami jak zrobisz 😉
Smacznie wygląda. I wydaje się być lekka mimo boczusia 🙂 Wypróbuję w najbliższym czasie.
PS. Dużo zdrówka!!!
ten boczuś to takie czipsy 😉 dodaje pazura delikatności sałaty i jajek 🙂
Tyle pyszności po świętach i jak pięknie podane!
Ja również tęsknię już za ciepłymi wieczorami, rześkimi porankami, pięknym zapachem kwiatów i świeżej zieleni … a co do potrawy, to jest w niej wszystko co bardzo lubię, kolejny przepis do sprawdzenia w mojej kuchni …inspiruje sie Twoimi przepisami i w mojej kuchni czasem powstają kulinarne pyszności
Żanetko, świadomość, że ktoś inspiruje się tym, co pokazałam, to dla mnie największa radocha 🙂
Wygląda bardzo apetycznie 🙂
Mniammm topiony boczek to coś co uwielbiammmm 🙂 Też bardzo tęsknię za ciepłem kwiatami i pysznymi warzywami . Ponoć najstarsi ludzie nie pamiętają aby zima tak długo trzymała 🙁 Na pocieszenie zapraszam do Liebster Award " za dobrze wykonaną robotę " 🙂
dziękuję Ewuniu 🙂 jak mnie grypa opuści, to się przyczłapię do Ciebie, bo na razie to ledwo zipię 😉
Boczek lubię i jajka też. Wygląda bardzo smakowicie 🙂
Jak nie lubię jajek to bym zjadła z apetytem! ^^
jajka są na półmiękko i świetnie się komponują z boczkowymi chrupkami i sałatą 🙂
wygląda pysznie:-)
Niech no tylko zjem wszystkie sałatki, które ze świąt zostały . Przyjdzie pora na następną 🙂
I uwielbiam chrupiący boczek.
Chyba dzisiaj na śniadanie jajecznicę na boczusiu zrobię
zakochałam się w tych sakiewkach 🙂 Gosiu, co za pomysł 🙂 jak dla mnie rewelacja 😉
pomysł jest Asi, ja go tylko pożyczyłam i zaadaptowałam po swojemu 🙂
Bardzo apetycznie wygląda 🙂
Nie mogę się napatrzeć na Twoje pyszności,aż ślinka cieknie 😀
taka sałatka na bogato 😀
oj, chyba tylko pozornie 😉
te jajka wyglądają obłędnie! 🙂
:)smakowicie Gosiu , pięknie to wymyśliłaś:)
mniammmm:)
Nie lubię boczku, ale myślę że w tak pysznym przepisie by mi posmakował 🙂
ja nie lubię tłustego mięsa…brrrr…ale boczek w tym przepisie jest wytopiony i staje się chrupiący 🙂 polecam 🙂