1,2K
Naleśniki w moim domu goszczą bardzo często. Z różnymi dodatkami, na śniadanie, obiad, kolację, a nawet na deser. Czasami nawet zastępują pieczywo i jakoś nikt nie składa zażaleń ;?Staram się wymyślać takie dodatki, żeby nie było nudno. Dzisiaj zapraszam na naleśniki delikatne, lekko kruche po brzegach, z pysznym posmakiem masła. W środku znajdziecie lekki twarożek o smaku cappuccino. Możecie je podać na śniadanie, kolację lub na deser. Nie są zbyt słodkie i na pewno zasmakują nawet tym, którzy naleśniki lubią tylko na słono.
Naleśniki (z tej porcji wychodzi 15-20 sztuk, w zależności od wielkości patelni):
3 jajka
1 szklanka mleka
około 2/3 szklanki mąki pszennej
50 g masła
szczypta soli
1 łyżka cukru
odrobina oleju do natłuszczenia patelni
Jajka roztrzepać z cukrem, wlać mleko i wsypać mąkę i sól. Dokładnie zmiksować lub roztrzepać trzepaczką. Masło stopić i przestudzić lekko, żeby nie było gorące. Wlać do ciasta, dokładnie wymieszać i odstawić na kilka minut. Ciasto powinno mieć konsystencję rzadkiej śmietany.
Patelnie rozgrzać do mocno, natłuścić ją lekko olejem. Najlepiej używać do tego celu silikonowego pędzelka. Na gorąca patelnię wlewać niewielką ilość ciasta i smażyć naleśniki z obu stron na lekko złoty kolor. Usmażone smarować twarożkiem i zwijać w rulonik.
Twarożek (wystarcza na około 4-6 sztuk):
20 dkg twarogu półtłustego lub tłustego
kilka łyżek mleka
4 łyżki cappuccino (suchego proszku)
Twaróg rozetrzeć widelcem wraz z mlekiem i cappuccino. Ilość mleka uzależniona jest od “suchości” twarogu, jednak nie powinien on docelowo wyjść zbyt rzadki, żeby nie wypływał z naleśników.
Zwinięte naleśniki udekorować konfiturami i opcjonalnie kleksem śmietany ubitej bez dodatku cukru. Ja dodałam również uprażone na suchej patelni płatki migdałowe i melasę na osłodę 🙂
Smacznego!
Wspaniale wyglądają, na pewno są przepyszne 🙂
życzę smacznego 🙂
Uwielbiam wszystkie naleśniki, a za takie dałabym się pokroić 🙂
to witaj w klubie naleśnikożerców 😉
Aaaaaa Małgosiu, przyjmij moje gratulacje! O woow, ależ się cieszę z Twojego wyróżnienia, zasłużyłaś kochana:)
Buziaki:)
dziękuję! jeszcze nie mogę uwierzyć! to było moje marzenie 🙂
Moja babcia często robi naleśniki, ale głównie z serem, przez to mi się trochę przejadły 😀
staram się je urozmaicać, żeby i nam się nie przejadły 😉
Nie dość, że pyszności to jeszcze cudności!
dziękuję, Avo 🙂
częstuj się 🙂
Cappucino lubię, więc i naleśniki w tym wydaniu bym polubił 🙂
jestem tego pewna 🙂
mmmm smakowicie to wygląda!! na pewno wypróbuje!
życzę smacznego 🙂
Moje dziewczyny bardzo lubią naleśniki 🙂
Muszę raz spróbowac takie zrobić 🙂
daj znać, jak będziesz robić, chętnie wpadnę na wyżerkę ;)))
Wygląda obłędnie…. dawno nie widziałam tak apetycznych zdjęć naleśników – deser wyśmienity 🙂
dziękuję za miłe słowa 🙂 jemy także oczami, dlatego staram się podawać posiłki jak najładniej 🙂
Jak elegancko podane 😉 jesten pod wrazeniem 😉
dziękuję, Aniu 🙂
Naleśniki w bogatej wersji 🙂
tak naprawdę w bardzo skromnej wersji, jedynie kolorowo podane 🙂
Pyszniutkie 🙂 ja naleśniki bardzo lubię 🙂
ja też 🙂
Nigdy nie robiłyśmy naleśników z masłem 🙂 Muszą być pyszne a szczególnie z takimi dodatkami (dla nas jednak bez cappuccino) 🙂
naleśniki z masłem są pyszne i bez niczego 🙂
mmmm… Kochana… już się robię głodna 🙂
to łap naleśnika ;))))
ale bajeczne te naleśniczki:)
takie proste jedzenie podane w fajny sposób 🙂
Czekam byle do studiów i kuchnia moja. Nienawidzę gdy ktoś narzuca mi co mam jeść. Twoje przepisy są niezastąpione. 🙂
dziękuję :*
w razie potrzeby pisz do mnie na maila, chętnie pomogę :*
Małgosiu, naleśniki uwielbiam. Dzisiaj poproszę, by M. mi je przygotował. Dopadło mnie wstrętne grypsko 🙁
Basiu, kuruj się :**** nie wolno Ci chorować przecież
Ciekawe połączenie, muszę kiedyś wypróbować nie umiem sobie wyobrazić tego smaku.
spróbuj 🙂 smak zaskakuje 🙂
Takie na pewno nie sa nudne, ja i moja rodzinka je uwieliamy, nigdy nam sie nie nudza…ale z capuccino serkiem, to jeszcze nie jelismy i dziekuje Ci bardzo za ten swietny pomysl. To dobiero beda nalesniki !! Choc ostatnio na deser tez zrobilam, ale malutkie racuszki z jablkami to te beda z pewnoscia wybornym deserem !!
Dziekuje i serdecznie Cie pozdrawiam:)
u nas wszystkie placki czy naleśniki znikają w mig, wiec kombinuję jak mogę, żeby się nie znudziły 🙂
pozdrawiam Cię ciepło, Elu 🙂