Jak przechowywać zdjęcia, w jaki sposób je archiwizować i zabezpieczać. Zobacz jakie są moje sposoby na to, aby zadbać o zdjęcia, które są dla mnie ważne.
Jak przechowywać zdjęcia? Sama przez dłuższy czas nie zawracałam sobie tym głowy aż zdarzyła się prawdziwa tragedia: padł dysk mojego komputera, a z tym zniknęło wiele ważnych dla mnie zdjęć. Finalnie udało mi się wtedy odzyskać je, ale kosztowało to dużo nerwów. Niewątpliwie była to dla mnie cenna nauczka na przyszłość i nie zmarnowałam tej lekcji. Podzielę się z Wami sposobami, jakie wypracowałam przez ostatnie lata, kiedy to robię tysiące zdjęć każdego miesiąca.
Jak przechowywać zdjęcia, które są ważne – na początek wybierz je
Pierwszą zasadą jest oddzielenie zdjęć ważnych i potrzebnych od tych, które są brzydkie, zbędne, źle lub przypadkowo zrobione. Najlepiej jest takie zdjęcia od razu kasować, aby nie zaśmiecały smartfona, kart pamięci czy zewnętrznych dysków. Z doświadczenia jednak wiem, że ta zasada staje się podstawową dopiero po wprowadzeniu na stałe dobrych nawyków. Zacznijmy więc od początku, czyli od uporządkowania tego, co już jest. Przejrzyj wszystkie miejsca, gdzie trzymasz zdjęcia i usuń wszystkie powtarzające się (achh, te zdjęcia seryjne…), brzydkie, zrobione przypadkowym naciśnięciem migawki oraz tymczasowe. Mianem tymczasowych określam zdjęcia: kodu QR z biletu kolejowego z ostatniej wyprawy do Warszawy, listy zakupów, tabliczki z godzinami przyjęć lekarza, a także zrobione przez przypadkowe naciśnięcie nie tego przycisku w telefonie. Nie ma sensu zapychać nimi urządzeń, bo przecież tak naprawdę nie są do niczego potrzebne.
Katalogowanie zdjęć i oznaczanie folderów
Kiedy wszystkie zdjęcia są już wstępnie przejrzane, wtedy jest czas na posegregowanie ich w foldery. Ja kataloguję je czasowo, czyli określam przedział czasu, w jakim zdjęcia zostały zrobione. Te foldery oznaczam rokiem i porą roku (jeśli są to moje prywatne zdjęcia) lub tylko rokiem w przypadku zdjęć blogowych lub na zlecenie. Wewnątrz takich folderów są podpisane podfoldery, np. barszcz z uszkami, XYZ sesja, Świnoujście czerwiec i tak dalej. To naprawdę zdaje egzamin i w sytuacji, kiedy chcę odnaleźć określone zdjęcia, to robię to błyskawicznie. Jeśli znajdziesz już swój sposób jak uporządkować zdjęcia, to zaprocentuje on wielką przyjemnością ich przeglądania.
Gdzie przechowywać zdjęcia cyfrowe
Najprostszym sposobem przechowywania zdjęć cyfrowych jest dysk własnego komputera lub karta pamięci w smartfonie. Bez wątpienia wielu z nas do tego się ogranicza. Jednak jest to metoda bardzo ryzykowana, gdyż w przypadku awarii można bezpowrotnie stracić wszystko. Ze względu na bezpieczeństwo warto pomyśleć o dublowaniu takich miejsc. Dobrej jakości dysk zewnętrzny, własny hosting wykupiony w solidnej firmie lub przynajmniej darmowe miejsce na ogólnodostępnej platformie. O bezpieczeństwie tej ostatniej opcji można dyskutować… Ja osobiście nie znam nikogo, kto korzystając z takiej opcji stracił zdjęcia lub gdzieś one wyciekły. Media społecznościowe dają również pewnego rodzaju sposób na zdjęcia. Chociaż tutaj warto być ostrożnym i zadbać o to, aby nie wszystkie zdjęcia były publiczne.
Ja korzystam z dysków zewnętrznych oraz z jednej z platform do przechowywania zdjęć. Ta ostatnia jest połączona z moim smartfonem.
Drukowanie i wywoływanie zdjęć
Z pewnością ta opcja ma ogromną ilość swoich zwolenników. Zdjęcie w wersji papierowej, które możemy wziąć do ręki, dostarcza niepowtarzalnych wrażeń. Chociaż w dobie fotografii cyfrowej taka forma może wydawać się archaiczna, to nadal jest popularna. Zdjęcie można wydrukować już na domowej drukarce i często nie odbiega jakością od profesjonalnego druku. Oczywiście zawsze należy pamiętać, aby wydrukowane zdjęcia posegregować i trzymać na przykład w podpisanej kopercie lub albumie.
Fotoksiążki są coraz bardziej popularne i warto z tego rozwiązania korzystać. Wybierając ten sam format fotoksiążki można stworzyć na półce piękną i ciekawą kolekcję. Niewątpliwie to także doskonały pomysł na prezent, o czym warto pamiętać przez świętami czy specjalnymi okazjami. Na mojej półce jest kilka fotoksiążek, do których lubię wracać co jakiś czas.
Jak przechowywać zdjęcia – czy masz swój własny patent?
Na pewno każdy, kto przechowuje zdjęcia, ma swój własny patent. Ważne jest, aby w ogóle jakiś mieć i robić to świadomie. Nie życzę nikomu takiego stresu, jaki ja przeżyłam kilka lat temu. Każda metoda porządkowania i ochrony naszych wspomnień jest dobra, o ile się sprawdza. Nie czekaj więc, uporządkuj swoje zdjęcia. Jeżeli masz ich dużo, w różnych miejscach i nie wiesz jak się do tego zabrać, to podziel sobie to zadanie. Jednego dnia w tygodniu zajmij się na przykład jednym urządzeniem: przejrzyj zdjęcia, usuń zbędne i posegreguj je w foldery. Skopiuj i przenieś do innego urządzenia, aby zabezpieczyć przed niespodziewaną utratą. Kiedy uporządkujesz już wszystkie urządzenia, to – jestem pewna – łatwo wyrobisz w sobie nawyk robienia tego na bieżąco.
Zdjęcia to nasze wspomnienia i uzupełnienie pamięci, która z wiekiem szwankuje. Aby mieć do czego wracać, warto zadbać o wspomnienia, także i te na fotografiach.
Hej, oprócz katalogowania zdjęć ze względu na datę wykonania i później miejsce, często opisuje zdjęcia tagami. Często bowiem wracam w pewne te same miejsca żeby zrobić zdjęcia w różnym czasie. Otagowanie zdjęć pozwala mi szybko wyszukać w odmętach dysku zewnętrznego, tego konkretnego zdjęcia. Mam osobny katalog na zdjęcia w formacie RAW, osobny na JPG.
Doskonały pomysł z oddzielnym przechowywaniem RAWów i JPGów. U mnie są pomieszane, bo stawiam na tematykę i czas. Jednak chyba i taki podział zastosuję.