Smak dzikich roślin to jedna z książek wyjątkowych. Dziko rosnące rośliny, chwasty rosnące w ogródku. Jak je wykorzystać i co z nich zrobić? O tym w książce Patrycji Machałek “Smak dzikich roślin”.
Smak dzikich roślin – tytuł trafiający do mnie idealnie. Ponieważ jestem szczęśliwą posiadaczką całkiem sporej “dzikiej” części ogródka, co rusz odkrywam jakieś fascynujące rośliny. Za płotem mam las, który jest na uboczu, więc chodzą po nim tylko okoliczni mieszkańcy i dzikie zwierzęta. Widok sarenek przebiegających przez drogę czy jelonka w zagajniku nie jest już niczym niezwykłym. Niewątpliwie te widoki mają duży wpływ na to, że szukam sposobu na wykorzystanie skarbów natury. Wiele wiejskich przydomowych ogródków to pracowicie wypielęgnowane miejsca z egzotycznymi roślinami i…betonem. Mój ogród jest bardziej dziki, a mniej modny, co mnie akurat zachwyca i daje poczucie życia bliżej natury.
Smak dzikich roślin Patrycja Machałek
Książka jest podzielona na pory roku, a zaczyna się od opisu wiosny. Znajdziemy tutaj opis najpospolitszych roślin dostępnych o tej porze roku wraz z zastosowaniem ich w kuchni. Barszcz zwyczajny, bluszcz kurdybanek, czosnaczek pospolity, czosnek niedźwiedzi, jasnota, forsycja i wiele innych – większość z nich mam dosłownie pod nosem! Kolejne pory roku przynoszą kolejne zaskoczenia pomieszane z zachwytem. Nie zdawałam sobie sprawy, że mam wokół takie bogactwo.
Smak dzikich roślin jest książką z gatunku tych, których nie odkładam na półkę. Wspólną przygodę zaczynamy od jesieni, bo taką porę roku teraz mamy. A skoro jesień to między innymi grzyby, borówka brusznica, żołędzie, jarzębina. Ta ostatnia obrodziła w tym roku tak intensywnie, że trzeba podpierać gałęzie, aby nie połamały się pod ciężarem tych pomarańczowych kulek. Kiedy się tu przeprowadziłam, to była bardzo smutnym drzewem, które zdawało się umierać. Tym bardziej cieszy mnie tegoroczne zatrzęsienie jarzębinowych koralików. Zamierzam je wykorzystać i zrobić dżem oraz wypróbować jak smakuje sos jarzębinowy.
Przepis na dżem jarzębinowy
Składniki:
- 2 miękkie gruszki
- 1 kg owoców jarzębiny przemrożonych
- 400 g cukru
- 100 ml wody
- sok z 1 cytryny
Jak zrobić dżem z jarzębiny
- Gruszki umyj, osusz i wykrój z nich gniazda nasienne, a następnie pokrój w kostkę.
- Jarzębinę umyj i osusz.
- Pokrojone gruszki włóż do garnka razem z jarzębiną.
- Dodaj wodę, wsyp cukier i wlej sok z cytryny.
- Wszystko razem smaż przez około godzinę, mieszając co jakiś czas, aby nie przypaliło się.
- Kiedy kulki jarzębiny staną się tak miękkie, że rozpadną się i połączą z gruszkami i syropem – dżem jest gotowy.
Ten dżem nie jest słodki i daje się wyczuć gorycz, nie bardzo więc nadaje się do naleśników, gofrów czy kruchych ciastek. Jednak idealnie komponuje się z mięsami, serami i… masłem orzechowym.
Nie sposób opisać wszystko, co zawiera ta książka. Dla mnie jest skarbnicą wiedzy o…moim ogródku i okolicy. Rośliny dotąd uważane za niepotrzebne mi, teraz staną się składnikami pysznych i zdrowych potraw. Jeśli należysz do osób mieszkających na uboczu lub odwiedzasz takie miejsca i lubisz nieoczywiste naturalne produkty – jest to książka dla Ciebie.
Książka “Smak dzikich roślin” Patrycji Machałek została wydana przez wydawnictwo Znak. Książka posiada twardą oprawę i zszywane kartki. Wydana jest bardzo starannie, jak chyba wszystkie książki tego wydawnictwa. Pozycja doskonała dla osób ceniących naturę i naturalne odżywianie, a także na prezent dla takiej osoby. Wydawnictwu Znak dziękuję za tę ciekawą i pięknie wydaną książkę.
Chyba wlasnie znalazłam sobie prezent na moje imieniny. Jestem zapaloną ogrodniczka i zdecydowanie w moim ogrodzie preferuje luźny układ. Nie mam modnych iglaków spod linijki a raczej dzikie połacie kwiatów, zasialam też kilka ziół i polnych kwiatów. Taka książka to skarb, bo o dobry zielnik dzis trudno. Nie wspomnę o tych przepisach.
Nie pożałujesz wyboru, bo to książka taka codzienna i bardzo pomocna w życiu bliżej natury. Iglaki mnie akurat nie zachwycają, mam rząd ich przed domem, ale to pozostałość po poprzednich właścicielach. Takie dzikie rośliny podobają mi się znacznie bardziej 🙂
Roślinna kuchnia jest nadal modna i popularna. Fajnie ze coraz więcej wartościowych pozycji się pojawia w tym temacie.?
Coraz więcej z nas przechodzi na dietę bezmięsną lub mięso ogranicza. Trzeba wiec wypełniać tę lukę w produktach.