Projektor Gwiezdnego Nieba Aurelis zamienia zwyczajne pomieszczenie w kosmiczną przestrzeń, pełną kolorów i migoczących gwiazd.
Projektor Gwiezdnego Nieba Aurelis dotarł do mnie kilka tygodni temu i przyznam się, że rozpakowywałam go z niemal dziecięcą ciekawością. Jest to niewielkie, zgrabne urządzenie z małym pilotem, dzięki któremu na suficie i ścianach można mieć namiastkę rozgwieżdżonego nieba. Czy sprawdza się w mieszkaniu? Zapraszam do przeczytania mojej recenzji.
Zapewne wielu z nas jest zafascynowanych gwieździstym niebem i chętnie wypoczywałoby pod gwiazdami. Trzeba przyznać, że takie widoki działają bardzo kojąco i wyciszająco. Zwłaszcza po ciężkim, pracowitym dniu, wypełnionym obowiązkami. Nie jestem oryginalna, też tak mam. Mieszkając na wsi i mając dużą przestrzeń, mogę sobie pozwolić nawet na spanie pod gołym niebem. Jednak – nie oszukujmy się – nie do końca jest to dobry pomysł, zwłaszcza w chłodne czy mroźne dni. Mając pokój na poddaszu i okno dachowe, wystarczy bezchmurne niebo. Jednak i to nie jest rozwiązanie, które sprawdzić się zawsze i o każdej porze dnia czy roku.
Projektor Gwiezdnego Nieba Aurelis to namiastka rozgwieżdżonego nieba
Ustaw projektor w odpowiednim miejscu zaciemnionego pomieszczenia: na stole, na podłodze, na półce. Włącz i nakieruj na dowolną przestrzeń, a następnie wybierz tryb pracy. Usiądź wygodnie i zrelaksuj się patrząc na kolorowe punkciki migoczące wokół. Doskonały i oryginalny sposób na relaks i wyciszenie. To jest trochę jak z wyprawą do lunaparku: niby nie jesteśmy dziećmi, ale te proste rozrywki są dla nas cudownym oderwaniem się od rzeczywistości. Co tu dużo mówić, każdy z nas ma w sobie trochę z dziecka, tylko nie każdy przyzna się do tego przed światem. Projektor daje nam namiastkę bajkowego świata pod postacią kolorowych punkcików i kolorowych galaktyk, jakie odbijają się na ścianach i suficie pomieszczenia. Dlaczego przez chwilę nie poczuć się jak dziecko, któremu spełniają się marzenia o podróżach międzygalaktycznych?
Mini planetarium we własnym domu
Projektor Gwiezdnego Nieba Aurelis jest tak skonstruowany, że można go ustawiać pod różnymi kątami. W efekcie jest możliwość oświetlenia sufitu, dowolnej ściany lub całego pomieszczenia. Ta ostatnia opcja zamienia pokój niemal w planetarium.
Projektor, jak wspomniałam wyżej, posiada w komplecie niewielki pilot. Przy jego pomocy można ustawiać dowolne tryby wyświetlania: różne kolory (pojedynczy lub różne), prędkość poruszania się wyświetlanych obiektów, a także jasność. I ten właśnie pilot stanowi świetną zabawkę dla małych i dużych dzieci.
Uwaga: światło emitowane z projektora jest światłem laserowym, więc należy mieć to na uwadze i nie kierować go w stronę oczy innych ludzi lub zwierząt.
Dołączone zdjęcia wykonałam przy wyłączonym świetle, tylko ze światłem z projektora, bez lampy błyskowej. Zdjęć nie poddawałam żadnemu retuszowi. Ściany w tym pokoju oraz sufit pomalowane są kremową farbą, niemal białą. Aby powiększyć zdjęcie – kliknij w je.
Jednak nie tylko małe i duże dzieci są zafascynowane projektorem. Także moje koty go uwielbiają, a zwłaszcza uciekające przed nimi punkciki. O ile projekcja nieruchoma działa odprężająco, o tyle włączenie ruchu działa na moje koty jak potrójne espresso w połączeniu z napojem energetycznym. Biegają wkoło pokoju, próbują złapać gwiazdki, a wszystko to wygląda jak jedno wielkie radosne szaleństwo. Niewątpliwie ten projektor to coś, co zachwyci wszystkich domowników.
Czy warto mieć taki projektor?
Projektor Gwiezdnego Nieba Aurelis jest świetnym pomysłem na prezent dla tych, którzy lubią relaksować się we własnych czterech ścianach. Trójwymiarowy efekt gwiezdnego nieba, trudno oddać na zdjęciach. To naprawdę tylko namiastka i nie oddają atmosfery tak oryginalnego oświetlenia. Ustawienie odpowiedniego trybu pozwoli na uzyskanie efektu spokoju i wyciszenia albo wręcz przeciwnie. Może być doskonałą lampą podczas domowej imprezy przy muzyce. Nie sposób też nie docenić zachwytu czworonożnych domowników, którzy traktują projektor jako najlepszą zabawę. Sam projektor jest solidnie wykonany, jest energooszczędny i posiada 24-miesięczną gwarancję. W zestawie znajduje się projektor, zasilacz, instrukcja obsługi (po polsku) oraz pilot z dołączonymi bateriami. Tak na marginesie, to na stronie internetowej marki Aurelis znajdziecie również i inne, bardzo oryginalne lampy.
Kod rabatowy
Jeśli zainteresował Cię ten projektor, a mam nadzieję, że tak, to mam dla Ciebie okazję. W podsumowaniu koszyka wpisz kod rabatowy: dayli, a zapłacisz 10% mniej.
Link do strony, gdzie kupisz projektor gwiezdnego nieba: Oryginalny Projektor Gwiezdnego Nieba Aurelis Galaxy (3D)
Hej! Mam ten projektor i przestał działać. Nie wiem co jest tego przyczyną. Przysłali nam nowy – rok temu, bo nowo zakupiony po podłączeniu do zasilania i wciśnięciu pilotem przycisku – nie działał.
Gdy dostaliśmy nowy bylo okej, działał. Potem przez kolka miesięcy go nie używaliśmy, i wczoraj chcieliśmy sobie z mężem odpalić – znow to samo. Po podłączeniu do zasilania dosłownie na sekundę mignęło fioletowe światło – gdy próbowaliśmy wlaczyc za pomoca pilota, projektor nie odpowiadał.
Czy tez mialas ten problem? Nie wiem czy ten projektor musi sie naświetlić od slonca czy co? Bo jwst tam taka płytka mala, ale nie wiem czy do tego służy. Napisałam do aurelis, czekam na odpowiedz, ale nie wiem czy uda sie cos zdziałać 🙁 przecieralam to „oczko” od projektora i tez nic. Jestem załamana bo 2 stówy za projektor, a tu lipa
Cześć Claudia.
Projektor działa na prąd z sieci, więc pewnie ta mała płytka, o której piszesz to tylko czujnik od pilota.
Mój działa bez zarzutu od początku. Naprawdę nie wiem co mogło się zadziać u Ciebie 🙁 Czekaj na kontakt od firmy, jestem pewna, że pomogą. Tam pracują naprawdę życzliwi ludzie.
Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki 🙂
Hej, z moim mam to samo. Pięknie świecił i przestał. Zero reakcji . Czy firma odpowiedziała coś ? Będę wdzięczny za odpowiedź.
Dzień dobry, zastanawia mnie jedna rzecz, czy laser zamontowany w urządzeniu działa negatywnie na oczy. ?
Dzień dobry.
Domyślam się, że tak, jak każdy laser. Nie powinno się świecić po oczach po prostu. Urządzenie powinno być tak ustawione, aby świeciło w górę, ewentualnie na ściany.
Jaka jest moc tego lasera? Jest on bezpieczny?
Slyszalam o tym cudzie,gdzieś mi się obiło o uszy i wiem,że go kupię. Na 100% , w przyszłym miesiącu mój mąż obchodzi swoje urodziny i będzie też nasza rocznica ślubu. Mój Kris skończył studia na wydziale fizyki z informatyka i to już mówi wszystko. Taki prezent to wielka radość dla niego,wspomnienie studenckich lat,kiedy siedział na dachu obserwatorium i wraz z profesorem oglądał pierścienie Saturna przez teleskop. Masz rację to nie jest prezent tylko dla dzieci. A swoją drogą mój kot chyba też będzie zachwycony.
Moje koty szaleją po prostu i to jest radocha dla wszystkich w domu. Z jednej strony fajne odprężenie, a z drugiej impuls do zabawy. Polecam Ci tę zabawkę dla małych i dużych dzieci 😉
Bardzo fajna sprawa dla dzieci, mnóstwo miłych wrażeń 🙂
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Agness, nie tylko dzieci mają zabawę 😉
Jestem zachwycona, ależ ten widok musi być odprężający. Czułabym się jak w niebie 🙂 no i koty by szalały 🙂 muszę rozważyć zakup. Lubię takie cudeńka 🙂 Ostatnio dbam o relaks, a takie cudne niebo bardzo by mi pomogło 🙂
Oj takie niebo bardzo relaksuje 🙂 Czujesz się dość niecodziennie i szybko zapominasz o świecie 🙂
Swietny efekt jest tego projektora i zapewne każdy malec będzie skal pod sam sufit mając takie cudo 🙂 sama bym się gapiła w górę mając takie kolorki 🙂
A jak zaczynają się zmieniać i przesuwać to już w ogóle odlot 😉
Wygląda to bajecznie, chociaż nie wiem czy zasnęłabym przy takiej projekcji. Chyba wolę naturalne spektakle na niebie. Natomiast dla sfery relaksu, przy odpowiedniej muzyce, jak najbardziej.
Do spania to tylko opcja z nieruchomymi gwiazdkami. Da się zasnąć 🙂
Dla dzieci to istny bajer. Świetny prezent dla małych odkrywców gwiazd.
dla dużych też niezła radocha 😉
Wygląda bajecznie i zapewne stwarza wspaniały klimat do nocnego wypoczynku. Ciekawa jestem czy udałoby mi się zasnąć pod tak rozgwieżdżonym “niebem” na suficie
Olu, sprawdzałam. O ile są włączone tylko gwiazdki w trybie nieruchomym, to można spać.
Nigdy o czymś takim nie słyszałam.
Oj jak by mi się przydało takie gwiezdne niebo.
Zapomnieć i patrzeć w gwiazdy. Cudo 🙂
Irenko, bardzo szybko człowiek “wyłącza się” patrząc w takie sztuczne niebo. To bardzo odprężające 🙂
Cudnie to wygląda! Teraz już nie, ale kiedyś o takim czymś marzyłam, toż to niesamowite, wręcz genialne. Relaks podejrzewam murowany, a do tego bardzo piękne efekty.
Bardzo szybko relaksuje i daje doskonałą odskocznie od codzienności 🙂
Piękne te nieba. Taki projektor na pewno zachwyci miłośników gwiazd i kosmicznych galaktyk.
Zachwyca i to bardzo 🙂