Domowe pszenne bułki drożdżowe są doskonałą podstawą do pysznego śniadania lub smacznej kolacji. Kupić dobre pieczywo nie jest wcale tak łatwo, bo niewielu piekarzy piecze teraz tradycyjnie i bez zbędnych “dodatków”. Niewątpliwie upieczenie chleba na zakwasie jest sztuką niełatwą dla początkujących, ale pszenne domowe pszenne bułki drożdżowe zrobić może każdy. Z pewnością prosty przepis i krótki czas wyrastania jest w stanie skusić wielu.
Domowe pszenne bułki drożdżowe z czarnuszką – przepis
Składniki:
700 g mąki
30 g świeżych drożdży
230 ml mleka
230 ml wody
3 łyżki masła
pół łyżeczki soli
1 łyżka cukru
Sposób wykonania
Drożdże rozkrusz do miseczki i wsyp do nich cukier, lekko rozetrzyj i pozostaw na chwilę, aby rozpuściły się.
W tym czasie podgrzej lekko mleko, powinno być dobrze ciepłe, ale nie gorące. Następnie wlej połowę do drożdży, dodaj 2 łyżki mąki i całość wymieszaj lekko. Przykryj miseczkę z rozczynem i odstaw w ciepłe miejsce na kilka-kilkanaście minut, aż drożdże zaczną pracować i rozczyn powiększy lekko swoją objętość.
Lekko podgrzej wodę, a masło stop i przestudź.
Resztę mąki przesiej do większej miski, wsyp sól, przełóż wyrośnięty rozczyn, resztę mleka, podgrzaną wodę i masło.
Zagnieć ciasto tak, aby było elastyczne i odchodziło od miski. Nie jest to trudne i nie trwa długo, a w razie potrzeby podsyp ciasto niewielką ilością mąki.
Odstaw wyrobione ciasto pod przykryciem do wyrośnięcia – powinno podwoić swoją objętość. W zależności od tego jak jest ciepło, może to trwać 30 lub nawet 60 minut.
Kiedy już ciasto wyrośnie, zbij je lekko i podziel je na bułki, pamiętając że ciasto podwaja swoja objętość podczas wyrastania i pieczenia.
Lekko spłaszczone układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i odstaw ponownie do wyrośnięcia.
Rozgrzej piekarnik do temperatury 180 stopni Celsjusza.
Przed wstawieniem do pieczenia posmaruj bułki roztrzepanym jajkiem i posyp czarnuszką.
Piec w temperaturze przez kilkanaście minut, żeby się lekko zrumieniły.
Wspaniałe bułeczki, ale niestety nie lubię czarnuszki. Kiedyś piekłam sobie bułeczki Dukana właśnie z czarnuszką – coś okropnego:P Ale z makiem bądź sezamem – czemu nie:)
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
co to jest ta czarnuszka? jak smakuje? ja nigdy nie próbowałam 😛
Wspaniałe bułeczki, ale niestety nie lubię czarnuszki. Kiedyś piekłam sobie bułeczki Dukana właśnie z czarnuszką – coś okropnego:P Ale z makiem bądź sezamem – czemu nie:)
ja czarnuszkę uwielbiam 🙂
Raz piekłam bułki, były pyszne, ale takie świeże, no po wystygnięciu zaraz. Jak pachniały:))))
własne pieczywko jest smaczne nawet na drugi dzień 🙂
uwielbiam na kolację zjeść ciepłą bułkę czy chlebek własnego wypieku 🙂 jak pieczywo dobre to i nie potrzebuje wymyślnych dodatków, zauważyłyście to?
To się nazywa Pani domu!!! Wypieki pierwsza klasa!!!
Bułeczki wyglądają smakowicie! Aż człowiek głodny się robi na ich widok 🙂
Mniam bułeczki wyglądają smakowicie , a czarnuszki jeszcze nie miałam okazji wypróbować 🙂
ojej.. ale się pięknie zrumieniły, mmm:)
Ale apetycznie wygląda z tym masełkiem:)
śliczne bułeczki i bardzo apetyczne. Z przyjemnością bym skosztowała 🙂
zrobię je na pewno w sobote mmmmm już nie mogę się doczekać aż mąż poczuje zapach
dziękuje za przepis
pysznie i pachnąco wyglądają
powiem Ci, że w pieczeniu nie czuję się mistrzynią, ale te buły zawsze wychodzą 🙂
jejuu, wyglądają jak z profesjonalnej piekarni!
aż się głodna zrobiłam- z reszta jak zawsze, gdy jestem na Twoim blogu 🙂
bułeczki wygladają wyśmienicie, a czarnuszki nie miałam okazji próbować nawet 😉
spróbuj jej, na pewno zaskoczy Cię (pozytywnie) smakiem 🙂
Wspaniale wyglądają,chrupać tylko z tym masełkiem:O
wspaniałe 🙂
Super bułeczki pyszności.
smacznego Agatko 🙂
Chyba zrobię sobie takie bułeczki, nie wiem czy akurat czarnuszkę dostanę ale hmm… uwielbiam swojskie, samodzielnie zrobione pieczywko 🙂
jak nie kupisz to daj znać, podeślę 🙂
Jakbym poczuła aromat takich bułeczek to bym uciekła z wykładu na przerwę 🙂
to wyobraź sobie ich smak ze świeżym, dobrym masełkiem ;))