1,2K
Przeważnie moje wypieki to ciasta przekładane najróżniejszymi masami. Nie przepadam za “suchymi” ciastami. Mam jednak kilka sprawdzonych przepisów na ciasteczka czy rogaliki bez kremów czy mas. Poniższy przepis na rogaliki dostałam bardzo dawno temu, kiedy chodziłam jeszcze do szkoły. Piekłam je na różne sposoby: nadziewane owocami, marmoladą, a nawet kawałkami czekolady. Przygotowuje się je szybko i prosto. Zjada jeszcze szybciej ?
Składniki:
1/2 kg mąki
10 dkg cukru
100 g masła
szczypta soli
5 dkg drożdży
1/2 litra mleka
Drożdże utrzeć z łyżką cukru, dodać szklankę ciepłego mleka i 4-5 łyżek mąki. Rozmieszać dokładnie i odstawić do wyrośnięcia. Dodać resztę mleka, przesianą mąkę i sól. Lekko zagnieść. Dodać kawałki masła i przesiekać nożem aż ciasto połączy się. Kiedy będzie już tworzyło w miarę zwartą bryłę, w której będą widoczne drobinki tłuszczu, zagnieść w kulkę. Starać się jak najmniej zagniatać rękami, żeby tłuszcz nie rozpuszczał się pod wpływem ich ciepła. Ciasto odstawić na 10-15 minut w chłodne miejsce. Po tym czasie rozwałkować na grubość około 1 cm., wykrawać trójkąty i zawijać w rogaliki. Do środka można nałożyć owoce (na przykład cząstki jabłka, gruszek czy śliwki) lub odrobinę twardego dżemu. Pieczemy w temperaturze około 200 stopni do lekkiego zrumienienia. Dekorujemy według uznania. Ja przygotowałam mój ulubiony i najprostszy na świecie lukier cytrynowy.
Składniki:
cukier puder
sok z cytryny
Do miseczki wsypujemy cukier puder, do którego wyciskamy sok z cytryny i mieszamy do uzyskania pożądanej konsystencji.
Ja swoje rogaliki po polukrowaniu lekko obsypałam brązowym cukrem.
Smacznego!
ja bym tam marmolady napchała 😀
jakie zgrabniutkie 🙂 wlasnie dzis dostalam od mamy takie rogaliki z marmolada 😉 pychotka 😉
wygladaja uroczo! 🙂 małe cudeńka:)
małe śliczności:) fajne jest to ze można w nie włożyć co tylko dusza zapragnie marcepan, twarożek,owoce sezonowe itd
Uwielbiam takie rogaliki 🙂
wygladają przepysznie!
Moja mama często takie robi. Do środka po za owocami i dzemem wkałda jeszcze masę makową taką jak do makowca:-)
W podstawówce na technice robiliśmy takie, były pyszne:)
moja mamusia robi takie z marmoladą wieloowocową, uwielbiam je 🙂
kiedys je robiłam 😀 pyszne sa na ciepło <3