Sushi pierwszy raz jadłam kilka miesięcy temu. Długo nie mogłam zebrać się w sobie, aby spróbować jak smakuje. Jakoś tak kojarzyło mi się z jedzeniem surowej ryby, a to przecież jest bleee! Głupi stereotyp. Sushi to chyba bardziej filozofia przygotowywania potrawy, która bazuje na specjalnym ryżu i nori, czyli arkuszy sprasowanych wodorostów. Nie będę Was instruować jak, z czego i z czym, bo nie czuję się kompetentna. Jeśli zrobię sushi sama przynajmniej 100 razy, wtedy będę się wymądrzać. Dziś pochwalę się tym, co udało mi się wczoraj zrobić pierwszy raz.
Moje sushi przygotowałam ze świeżym ogórkiem, papryką konserwową, kawałkami sałaty lodowej, wędzonym łososiem i wasabi. Do tego podałam sos sojowy i marynowany różowy imbir.
Lubicie sushi? Przygotowujecie je sami?
Sushi prezentuję się super! 🙂
Wygląda bardzo smakowicie. Uwielbiam sushi i często robię.
Ja również nie miałam jeszcze możliwości skosztować sushi ale bardzo bym chciała – jestem otwarta na nowości kulinarne – oprócz potraw mięsnych których nie lubię. Kiedyś byłam wegetarianką a przez parę lat nawet weganką – teraz czasem zjem kurczaka ale rzadkooo = rybki za to kocham w każdej postaci..
Pięknie CI wyszło – jaka to prawda że oczy jedzą:))
Kocham sushi ;D te rybne najbardziej, ale nie pogardzę i wersjami wege 😉
Ślicznie Ci wyszły, aż pożałowałam, że moj cały zestaw mam w starym domu;/
ooo, widzę, że będę miała gdzie zasięgnąć porady 🙂
Bardzo ładnie Ci wyszły 🙂
Ja niestety nie robiłam jeszcze 🙂
Grażynko, skuś się i zrób 🙂 jak znam Ciebie, to stworzysz cudeńka 🙂
Kocham sushi i rowniez przygotowuje je sama:)
kochana, polecam Ci gotowe zestawy do sushi 🙂 ja taki kupiłam i pokusiłam się wreszcie na samodzielne zrobienie 🙂
i tak sobie myślę, że sushi to też zdrowe danie 🙂
Sushi uwielbiam, ale jeszcze nigdy go nie robiłam własnoręcznie, podchodzę do niego podobnie jak Ty przed pierwszym razem 😉 Musze w końcu się zabrać i spróbować jak wyjdzie 😉
P.S. Banerek dodałam, będę " odchudzać " dania 😉
Z wędzonym łososiem to chętnie, bo jednak z owocami morza, to już niekoniecznie. Wygląda smakowicie.
A ja jakoś do sushi nie potrafie się przekonać ;( Raz jadłam i mnie ie urzekło 🙂 A Tobie bardzo fajnie wyszło , takie zestawy do sushi to teraz świetne rozwiązanie 😉
Właśnie u nas w sklepach pojawiły się zestawy do robienia sushi.
W plackach przewracam u Was dziewczyny, na gwałt 2 łatwe wypieki potrzebne 🙂
kochana, a pamiętasz skubańca z budyniem? jeden z budyniem, a drugi na przykład z dżemem 🙂
Jestem pod wrażeniem
wyglądają extra.
Ale ja raczej się nie odwaze
Mniam… Ja poszukuję jakiegoś dobrego przepisu na upieczenie łososia – Gosiu, może mnie poratujesz???Tylko z nim wcianam sushi, żadne inne mi nie smakuje. Zabieramy się z mężem od kilku tygodni, żeby w końcu zrobić je samodzielnie, ale jakoś czasu brakuje. Zmotywowałaś mnie 🙂
Osobiście nie lubię, ale produkuję na żądanie rodzinki, i ponoć wychodzi mi całkiem nieźle 😉
Oczywiście, chcąc nie chcąc, jak wyprodukuję to i zjeść muszę… i preferuję najprostsze. Z ogórkiem i łososiem tak prawdziwie wędzonym, ale dzikim. Cena tegoż powala, ale różnica w smaku też. a całość osypana sezamem…
Ale tak naj naj bardziej lubię, to łososia na gril, warzywa w miskę pod "vinegreta" a ryż na ciepło 😛
wersję łososia, warzyw i vinegreta też uwielbiam 🙂
Trudno uwierzyc, ze to Twoje pierwsze, bo wyglada cudnie! Ja kocham sushi, dosc czesto robie i dosc czesto chodzimy do knajp – moglabym jesc codziennie – ale moze wtedy by mi sie juz znudzilo:-)))
hihihi…pół dnia spędziłam na studiowaniu porad w necie 😀
przy następnym razie napiszę posta z dokładnym opisem jak przygotowywałam 🙂
Wstyd się przyznać, ale nigdy jeszcze nie jadłam. Jakoś tak nie bardzo mam chęć…;(
Ale u Ciebie wyglądają obiecująco:)
ja pierwszy raz jadłam niedawno 😀 i to była miłość od pierwszego kęsa 😀
Twoje sushi wygląda świetnie. Ja próbowałam – dobre, ale miłością do tego nie zapałałam 🙂
Bardzo lubię sushi z łososiem, a Twoje wygląda pysznie. Podziwiam Cię, bo ja się jeszcze nigdy nie odważyłam sama go robić:p
wystarczy ociupinka wiary w siebie, a potem….jesteś zdziwiona, ze to takie …mało trudne 😉
tak jak napisałam, długo uważałam, że sushi to nie smaki dla mnie 🙂 ale kiedy spróbowałam, potem trochę poczytałam, to doszłam do wniosku, ze to jednak jest coś dla mnie i że można je przygotowywać na wiele sposobów 🙂
Nigdy nie jadłam, raczej omijam z daleka… Ale może kiedyś się skuszę….
piękne, w pełni profesjonalnie wykonane 🙂
Uwielbiam sushi mogłabym jeść codziennie – i czasami nawet do tego dochodzi. jednak przygotowuję sama nie jestem w stanie się odważyć na wykorzystanie surowej ryby – nie mam żadnego sprawdzonego źródła a w hipermarkecie różnie to bywa. wtedy zastępuję wędzonym łososiem wysokiej jakości bądź paluszkami krabowymi. 🙂
ja mam podobne obawy i dla tego kupiłam wędzonego łososia 🙂
wyglada pysznie, nigdy sama nie przyrzadzalam sushi choc je uwielbiam…narobilas mi smaki:)
jestem strasznie ciekawa czy mi też uda się zrobić takie cudo 😉
ja się bałam, że to bardzo skomplikowane, ale okazało się proste 🙂 kwestia wprawy i można cudeńka robić 🙂
Ja właśnie byłam w piątek pierwszy raz na sushi i najbardziej smakował mi … imbir:)
Ja kiedyś dawno zrobiłam sushi, wyszło smaczne, ale jakoś się do niego nie przekonałam 🙂 Pamiętam jak spróbowałam pierwszy raz wasabi i jak wypaliło mi język 🙂 Twoje wygląda super 😉
Bloga nominowałam 🙂 zapraszam do mnie na sunflower 🙂 Pozdrawiam
dziękuję Justynko, to wielka radość dla mnie 🙂
Ja nigdy nie jadłam sushi ciekawa jestem jego smaku 😉
spróbuj 🙂 mnie smak zaskoczył 🙂
Witam i zapraszam do siebie ja zaobserwowałam bloga i zostanę stałą czytelniczką 🙂
http://kasiulekkochany.blogspot.com/
Wyszło pięknie! Ja już kilka razy robiła, zapewniam Cię, że moje pierwsze nawet nie było zbliżone do Twojego 😀 P.S. Dziś też będę robiła!
Jestem pod wrażeniem 🙂 Ja nigdy nie robiłam sushi, jadłam je jedynie u koleżanki. Nawet mi posmakowało, ale jest to danie, które mogę jeść tylko raz na jakiś czas 🙂
super wyszło! uwielbiam sushi, a to domowe ma swój urok. Następnym razem polecam Ci do niego śliwkowe wino Choya Plum pite z kostkami lodu – świetnie się komponuje! 🙂
dzięki, na pewno poszukam go 🙂 jestem nowicjuszką w dziedzinie susi, więc każda wskazówka jest cenna 🙂
Potwierdzam, to wino jest cudowne! 🙂
no to teraz już nie mam wyjścia, muszę kupić to winko 😉
nie lubi jeść sushi ale popatrzec lubie 😀
ale to jest do jedzenia, a nie do patrzenia 😀
Ale Twoje sushi smakowicie wygląda….i pewnie jeszcze lepiej smakuje…aż szkoda że nie mogę spróbować 🙂
wow… wyglądają obłędnie smacznie 😀
Szczerze powiedziawszy jeszcze nie miałam okazji jeść sushi, ale trzeba w końcu kiedyś spróbować 🙂
ja podchodziłam do niego jak pies do jeża 😀 i byłam wręcz zaszokowana jaki to pyszne 🙂