1,5K
Babcia Zu (jak Ją po cichu nazywamy między sobą), to wyjątkowa kobieta. Ma już “troszkę” lat, ale mimo to jest niesamowicie energiczną kobietą. Jej rówieśnice nazwałabym staruszkami – Jej nigdy w życiu tak nie nazwę. Babcia ma określone wyraźnie poglądy polityczne i raczej nie zgadzamy się w tej kwestii. Jednak nie ma między nami kłótni. Ona nigdy nie mówi, że “młody to głupi”, zawsze każdego tłumaczy. Swoim najbliższym nieba przychyliłaby. Jej nie da się nie uwielbiać. Acha, kondycję to ma taką, że w wyścigu z Nią bym nie stanęła. No cóż, krótko mówiąc: super kobieta.
Babcia Zuzia często inspiruje mnie swoimi pomysłami. A że dzwonię do niej codziennie, to zdarza się że zmieniam plany obiadowe. Dzisiaj namówiła mnie na zraziki, które przygotowała dzień wcześniej. I nie zawiodłam się – było pysznie.
Składniki na 4 sztuki:
około 600 g karkówki wieprzowej
1 jajko
1/3 opakowania serka feta
szczypiorek
1 mała cebula
sól, pieprz – do smaku
mąka do oprószenia
około 3 łyżki oleju do smażenia
4 patyczki do szaszłyków lub nitka do związania
Mięso myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem.
Odkrawamy 4 kotlety i zbijamy je tłuczkiem, podobnie jak schabowe. Solimy i pieprzymy.
Pozostałą część karkówki mielimy. Doprawiamy solą, pieprzem, dodajemy jajko i posiekany drobno szczypiorek.
Na rozbite plastry karkówki rozkładamy mielone mięso. Na wierzch układamy kawałki fety. Zawijamy jak zrazy i spinamy wzdłuż dociętym odpowiednio patykiem do szaszłyka lub przewiązujemy nitką bawełnianą.
Oprószamy mąką i obsmażamy na oleju.
Po lekkim zrumienieniu ze wszystkich stron, wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę i lekko przesmażamy.
Następnie podlewamy niewielką ilością wody i dusimy do miękkości.
Powstałym z duszenia sosem polewamy mięso. Nie ma potrzeby zagęszczania go niczym.
jej jak smacznie
jejku, to coś dla mnie 🙂 uwielbiam takie mięsko 🙂 pychaaaa 😉
Ja tez kiedys takie robilam i uwielbialam:-) Teraz, jak moze juz wiesz, nie jem miesa, ale musze przyznac, ze Twoj przepis przywolal mile wspomnienia:-)
bosko wyglądają … a pewnie jeszcze bardziej smakują. Wypróbowałam już kilka Twoich przepisów. Każde z tych dań było niesamowicie bajecznie smaczne
dla takich słów warto prowadzić bloga 🙂
Baaardzo pysznie i pięknie. Zapraszam do konkursu, szczegóły u mnie.
byłam 🙂 zagłosowałam 😉
mega apetyczne zraziki i to na dodatek z karkówki – poemat 🙂
karkówka to bardzo wdzięczne mięso, nie uważasz? 🙂
Kochana a ja tak głodna siedze a nie jestem w stanie dzisiaj nic przełknąć 😛
odchudzasz się?? 😀
ale kusisz!! żołądek wola o jedzonko 😉
Z fetą jeszcze nie jadłam 🙂
tyle tego proponujecie, że już nie wiem co wybrać. Zycie za krótkie :)))
musisz do mnie wpaść na wyżerkę 😉
to kiedy jedziemy do babci ??:-D
następny weekend? 😀
Następny mi nie pasuje poczeka babcia za mną jeszcze trochę ?? 😀
powiedziała, że poczeka, ale masz się sprężać 😀
coś pysznego nie mam wątpliwości 🙂
Wygląda nieziemsko 🙂
rzadko jadam takie obiad, ale baardzo je lubię:)