1,6K
Lubicie ryby? Bo ja bardzo. Kiedyś jadłam ich znacznie więcej niż teraz. Ale kiedyś miałam też łatwiejszy dostęp do nich 🙂 Nie mam niestety w ogóle zaufania do mrożonek (jak już wiecie). Z mrożonkami bywa różnie. Czasem producenci, a nierzadko sklepy, zamrażają coś, co zaczyna “wychodzić”. A my, kupując mrożonkę, nie sprawdzimy w sklepie czy zostało zamrożone jako świeże i jak było przechowywane. Kupujmy więc świeże produkty. Mnie udało się kupić świeżego sporego dorsza. Z części usmażyłam filety saute, a z części mielone kotleciki, czyli jak to się modnie teraz mówi fishburger’y 😉
Kotleciki te robiłam dzisiaj z myślą o małej Amelii, która ma półtora roku i uwielbia ryby 🙂
Kotleciki te robiłam dzisiaj z myślą o małej Amelii, która ma półtora roku i uwielbia ryby 🙂
Składniki:
80 dkg świeżego fileta z dorsza,
2 jajka,
sól, biały mielony pieprz
ostra mielona papryka,
natka pietruszki,
1 sucha bułka,
1 mała cebula,
bułka tarta,
3 łyżki oleju,
+olej do smażenia.
Z dorsza usunąć ości, zmielić. Bułkę namoczyć w mleku i dokładnie odcisnąć. Cebulę obrać i drobno posiekać. Wszystko razem połączyć, dodać sól, pieprz, posiekaną natkę pietruszki, jajka oraz olej. Całość dobrze wymieszać i odstawić na kilkanaście minut do lodówki.
Lekko zwilżonymi rękami formować kotleciki dowolnej wielkości, obtaczać w bułce tartej i smażyć na złoty kolor na rozgrzanym oleju.
Takie kotleciki można przygotować z każdej dostępnej ryby. Są bardzo soczyste, smaczne i znacznie zdrowsze niż kupione w sklepie.
Smacznego!
smażone na oleju i z ostrą papryką dla 1,5 roczniaka to trochę za ciężkie chyba…ale plus za pomysł na smaczne przemycenie ryby do dzieciecego menu
przyprawić można odpowiednio do smaku i wieku 🙂
zamiast papryki, dużo pietruszki lub koperku i też będzie smacznie 🙂
Amelia na pewno sie ucieszy 😉 bo wygladaja smacznie 😉
Amelka to prawdziwy smakosz 🙂
aż mi ślinka pociekła…a ta mini marchewka z groszkiem dopełniła całości 🙂
Ale mi smaka narobiłaś, muszę spróbować przygotować.
dorsza uwielbiam jako jedyną rybę, chyba 🙂 Ale paszteciki z niego? Dla mnie całkiem coś nowego, muszę tego spróbować:)
Piękne kotleciki! Normalnie zgłodniałam:)
W piątek miałam dorsza ale normalnie w panierce 🙂 Lubię ta rybkę 🙂
Wspaniałe 🙂
PYCHOTKA AMELKOWE JEDZONKO MMMMM MIODZIO
Prosimy o więcej :)))
p.s. na pewno zrobimy 🙂 ale już wiem, że będzie jej smakować
Bardzo lubię ryby i chętnie próbuję nowych potraw :). Jak będę miała więcej czasu to takie mielone chętnie zjem!
Wow Kochana, jak to apetycznie wyglada. Jakie soczyste kotleciki, az chce mi sie jesc. Pyszny, piekny, zdrowy obiadek – cudo:-)
Ale mi narobiłaś apetytu:)
pysznie wyglądają:)
Świetny pomysł na kotleciki z rybą 🙂
Uwielbiam ryby. Mogłabym je jeść codziennie 🙂 Danie, które widzę na zdjęciu wygląda przepysznie 🙂