1,9K
Sezon pomidorowy w pełni, a co za tym idzie mnogość pomysłów, jak je przygotować. Na zimno, na ciepło. Zapiekane, gotowane w zupie i jako sosy do makaronu. Keczupy, przeciery i sałatki. Hulaj dusza 🙂
Zimą brakuje mi pomidorów, więc staram się najeść ich “na zapas” teraz. Bo te zimowe to takie nie-pomidory. Napompowane chemią, bez ich pięknego zapachu – tego nie można nazwać pomidorem, lecz jedynie namiastką.
Pomidory zapiekane dość często robię. To wbrew pozorom jedzonko szybkie i łatwe do zrobienia. I jakie smaczne 🙂
Składniki:
duże pomidory,
mięso mielone – ilość adekwatna do ilości i wielkości pomidorów,
masło,
sól, pieprz, zioła prowansalskie,
cebula,
czosnek.
Pomidory umyć i osuszyć. Ściąć górę od strony szypułki. Środek lekko wydrążyć, ale uważać, żeby nie za mocno, gdyż jeśli ścianki będą zbyt cienkie, wtedy pomidor pęknie podczas zapiekania.
Mięso przyprawić solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Dodać posiekany drobno czosnek i pokrojoną drobno cebulę. Połowę wydrążonego srodka pomidora dodać do mięsa. Wszystko razem połączyć.
Pomidory napełnić masą pomidorowo – mięsną.
Na wierzchu ułożyć wiórki masła. Pomidory ułożyć w naczyniu do zapiekania wraz z resztą wydrążonego pomidora i kawałeczkami masła. Naczynie przykryć.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury około 180 stopni na około pół godziny.
Taki pomidor smakuje z wieloma dodatkami, nawet z bułką 🙂
Smacznego!
Smakowity pomysł 🙂
Witaj.Zrobiłem te pomidory i dałem przekierowanie na Twojego bloga [TUTAJ].Ciekawy jestem czy się Tobie podobają.Pozdrawiam Christopher,PS.Tarta super
Chodzę i tarty z ziemniaków szukam 🙂
tam zapraszam:
http://daylicooking.blogspot.com/2013/09/tarta-z-farszem-ziemniaczanym.html
🙂
Witam.Podobają mi się te pomidory.Muszę coś takiego zrobić.Oczywiście jeżeli dam to na bloga,to umieszczę link do Twojej strony.Piszesz ciekawego bloga,chętnie jeszcze do Ciebie zajrzę.Pozdrawiam Christopher.
dziękuję za niezwykle miłe słowa, miło jest je czytać 🙂
również pozdrawiam bardzo serdecznie 🙂
lubie pomidorki:P
Cudowne danie, takie smaki lubię:)
Wspaniale to wygląda jeszcze nigdy nie robiłam takich pomidorów chyba spróbuję wygląda na latwe
Świetna pomidorowa opcja!
Sezon na pomidory, ach! U Ciebie Małgosiu przepysznie i rewelacyjnie, super danie, aż czuję aromat!
Podoba mi się ten przepis.Pozdrawiam Christopher
jest prosty i smaczny 🙂
pozdrawiam również 🙂
Mmmm a ja kocham takie połączenia mięsno pomidorowe 🙂 w ten sposób akurat nadziewałam papryke 😉
ja też paprykę nadziewam, chyba częściej niż pomidory 🙂
Oooo nie lubię pomidorów w takiej postaci, ale może się przekonam 🙂
Najlepsze takie swojskie z krzaczka 🙂 moje niestety zaraza wzięła dlatego już nie sadzę. Odechciało mi się. Kupujemy latem od jednej pani, też swojskie , pachnące i tanie 🙂 A pomidory uwielbiam, ponoć działają antyrakowo, nic tylko wcinać 🙂
Pomidorki uwielbiam w każdej postaci 🙂 Tylko przez kilka miesięcy karmienia córci musiałam z nich zrezygnować bo mała miała alergię i bardzo mi ich brakowało w codziennym menu 🙂
O matko, papryki nadziewanej przez Ciebie mi się zachcialo! Ale to pysznie wygląda… <3
dawno nie jadłam a tak je lubię ..
Ja nie mogę jeść pomidorów na zapas bo mnie uczulają. 🙁 a tak bardzo je kocham Zimą pocieszam się tymi z puszki…bo świeże uważam za…niezjadliwe.
to przykra alergia 🙁 omija Cię tyle przyjemności 🙁
Pychotka! Ja też mam w planach faszerowanie pomidorków, ale jeszcze nie wiem czym 😉
czym się da ;))))