620
…no i wróciłam wreszcie 🙂 Spotkanie Blogujących Babeczek już za nami. Było wspaniale, cudownie, niesamowicie 🙂 Jutro lub pojutrze zamieszczę relację wraz ze zdjęciami, to sami zobaczycie jak się fantastycznie bawiłyśmy 🙂
A tymczasem mam dla Was kolejną propozycję wykorzystania tego, co nam zostało w lodówce z poprzedniego obiadu, czyli ziemniaków. Prosta i tania tarta z farszem ziemniaczanym z dodatkiem boczku lub kiełbasy. Bardzo często “znajdujemy” podsuszone wędliny w najdalszym kącie lodówki. Szkoda wyrzucić, a nie za bardzo wiadomo co z tego zrobić. Zdarza się tak Wam? Bo mi się zdarza 😉
A tymczasem mam dla Was kolejną propozycję wykorzystania tego, co nam zostało w lodówce z poprzedniego obiadu, czyli ziemniaków. Prosta i tania tarta z farszem ziemniaczanym z dodatkiem boczku lub kiełbasy. Bardzo często “znajdujemy” podsuszone wędliny w najdalszym kącie lodówki. Szkoda wyrzucić, a nie za bardzo wiadomo co z tego zrobić. Zdarza się tak Wam? Bo mi się zdarza 😉
Składniki na ciasto:
pół kostki masła (lub margaryny),
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej,
szczypta soli.
Wszystkie składniki przełożyć do miski i połączyć rozcierając palcami. Powinno wyjść dość sypkie. Przesypać je do natłuszczonej formy i podpiec w temperaturze 180 stopni przez około 10 minut. Nie musi się rumienić.
Masa ziemniaczana:
około 1 kg ziemniaków,
3 jajka,
1 średnia cebula,
3 ząbki czosnku,
boczek wędzony – ilość według uznania,
sól, pieprz, gałka muszkatołowa,
1 pęczek koperku.
Ziemniaki wyszorować i ugotować w mundurkach – chyba, że mamy już ugotowane 🙂 Zimne ziemniaki zmielić lub przecisnąć przez praskę.
Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę. Czosnek obrać i posiekać.
Boczek pokroić w średnia kostkę i wytopić – na nim usmażyć cebulkę na rumiano. Kiedy cebula będzie gotowa, zdjąć patelnię z ognia, wrzucić czosnek. Wymieszać i odstawić do lekkiego przestudzenia.
Do ziemniaków dodać boczek z cebulą i czosnkiem, wbić całe jajka i dodać posiekany koperek. Przyprawić wedle uznania solą, pieprzem i gałką muszkatołową , i dokładnie połączyć wszystkie składniki.
Tak przygotowaną masę wyłożyć na podpieczony spód tarty i wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 190 – 200 stopni. Zapiekać przez kilkanaście minut aż wierzch tarty lekko się zarumieni.
Podawać na gorąco ze świeżymi pomidorami….
…..lub zapiekanym filetem z ryby 🙂
Smacznego!
Ale narobiłaś mi smaku 🙂 Napewno wypróbuję 🙂
Widzę blog ubrany w nową sukienkę . Bardzo fajnie :)))
dzięki za przepis, chyba się skuszę…
życzę smacznego 🙂
Muszę to zrobić zawsze mi zostają ziemniaki z obiadu i zawsze robię kop[ytka więc spróbuje na pewno – wygląda rewelacyjnie!
Apetycznie się prezentuje, przepis ląduje w moim zeszyciku i napewno skorzystam
Powiem szczerze że przeżyłem szok – nigdy takiej tarty nie jadłem 🙂 zabieram przepis do wypróbowania – dziękuje
Mirku, dziękuję za miłe słowa 🙂 daj znacz, czy smakowało 🙂
Niedługo będę robić to cudo, oby się udało :))
Tarta wyglada przepysznie. Czekam na relacje ze spotkania, szkoda, ze ja nie moge w takich uczesniczyc, chyba, ze zorganizujecie cos w Stanach:-)
Sylwia, może Ty zaplanujesz przyjazd, a my dostosujemy się z terminem? 🙂
relacja ze spotkania pojawi się wieczorem 🙂
Wygląda bombowo! Wprosiłabym się na kawałek, bo uwielbiam ziemniaczane potrawy;)
muszę zapamietac bo czesto zostaja mi ziemniaki
Gosia, to ja nie mam jeszcze piekarnika, a Ty tu takie pyszności 🙁 Zaraz się zaślinię 😛
O jeju 😀 Wygląda pysznie 😀
Zrobię ją w sobotę na naszą rocznicę
Mam nadzieję że mi się uda 😀
Trzymaj kciuki 😀
Lubię takie przepisy 🙂
Coś dla mnie 😉
bardzo ciekawy przepis, ja na coś takiego bym nie wpadła 🙂 choć mnie na spotkaniu nie było to czekam na relację
myślałam dziś o tobie 🙂 jakie pyszności!
ja o Was wszystkich cały czas myślę, ale bateryjki mi się wyczerpały ostatnio, a doba skurczyła 😀
ale już wracam 😉