636
“Odkopując” stare przepisy trafiłam na babeczki, które są bardzo puszyste i świetnie komponują się zarówno z bitą śmietaną, owocami, jak i z najróżniejszymi polewami – nie tylko czekoladowymi. Dzisiaj zamiast polewać je polewą, wykorzystałam do tego celu syrop różany.
Składniki na około 18 muffinkowych foremek:
250 g masła
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki wody
6 łyżek gorzkiego kakao
4 jajka
szczypta soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 szklanki mąki pszennej
syrop różany
Masło rozpuścić, dodać cukier, wodę i kakao. Wymieszać do rozpuszczenia cukru, zagotować i odstawić do wystygnięcia.
Dodać przesianą mąkę, proszek do pieczenia i żółtka – wymieszać. Ubić pianę z białek ze szczyptą soli. Delikatnie połączyć z ciastem.
Foremki muffinkowe napełniać do około 2/3 wysokości. Piec w temperaturze 170 stopni przez kilkanaście minut. Można pod koniec pieczenia patyczkiem sprawdzić czy są w środku upieczone.
(Ja swoje babeczki upiekłam w innych, niż muffinkowe, foremkach. Jednak ilość ciasta jest przewidziana na około 18 standardowych.)
Dodać przesianą mąkę, proszek do pieczenia i żółtka – wymieszać. Ubić pianę z białek ze szczyptą soli. Delikatnie połączyć z ciastem.
Foremki muffinkowe napełniać do około 2/3 wysokości. Piec w temperaturze 170 stopni przez kilkanaście minut. Można pod koniec pieczenia patyczkiem sprawdzić czy są w środku upieczone.
(Ja swoje babeczki upiekłam w innych, niż muffinkowe, foremkach. Jednak ilość ciasta jest przewidziana na około 18 standardowych.)
Babeczki same w sobie nie są zbyt słodkie, dlatego wyśmienicie smakują polane syropem różanym.
mniam
A nooo…. kusisz … kusisz….. niedobra TY !
Babki pierwsza klasa… "prawdziwe laski" 🙂
Wspaniałe smaki 🙂
Nie mogłabym się im oprzeć;)
Muszą być pyszne…
Lubię wszystko, co mocno czekoladowe 🙂 Mniam 🙂
Babeczki wyglądają pysznie, ale zachwyca mnie także porcelana. Dziękuję za ciepłe słowa na moim blogu. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
kochana, pamiętaj o tym krzyżu 😉
pysznie i nastrojowo tutaj u Ciebie:)
również klikam follow
witaj imienniczko 🙂
ślinka już leci 😉
KRESKA
Kreseczko, ja śliniłam sie na widok Twoich piernikowych łośków 😉
Rany, ależ z Ciebie kusicielka! Akurat teraz kiedy uziemiona jestem w domu i nie mam jak wyskoczyć na zakupy 😛
Ty pomalujesz mi pazurki, ja upiekę babeczki – tylko czasowo trzeba się zgrać 😉
Już któryś raz widzę syrop różany i coraz bardziej przemawia do mnie :)) Zastanawia mnie jak smakuje. Pysznie czekoladowo wyglądają babeczki ;-))
syropu różanego trzeba po prostu spróbować 🙂
czekoladowe, już samo słowo ma w sobie tyle słodkości, aromatu i smaku… z syropkiem mrrraaauuu 🙂
Dreszka, Ty łasuchu 😀
Małgosiu taki przepis to coś dla mnie bo jest prosty 🙂 Strasznego smaka mi narobiłaś bo te babeczki są tak kuszące że gdyby nie fakt że nie mam foremek to bym zaraz wzięła się za robienie ich i na kolację bym zgrzeszyła 🙂 Ale z całą pewnością jest to przepis, który niebawem wypróbuję.
Swoją drogą nawet dobrze że mieszkasz daleko bo inaczej często siedziałabym u ciebie na kawce wiedząc że robisz takie pyszności 🙂
jak dobrze się zastanowić to zawsze można poprosić o pomoc firmę kurierską 😉
i znów pyszności!
mocno czekoladowe? coś dla mnie:D:D
ale smaka mi narobiłaś:D chyba wypróbuje ten przepis:D
smacznego 🙂
Mniam wygląda smakowicie
Ten syrop kusi 🙂
warto ulec tej pokusie 😉