1,2K
Dzisiejszym postem chciałabym rozpocząć cykl postów gościnnych. Mam sporo czytelniczek (i czytelników), którzy fantastycznie gotują, ale nie prowadzą blogów, więc ich sława rzadko wychodzi poza grono najbliższych. A ja chciałabym dodać im odwagi i jednocześnie pokazać Wam jakie przysmaki przygotowują w swoich kuchniach 🙂 Liczę, że znajdzie się więcej odważnych, a może ktoś po takim debiucie zechce założyć swojego bloga? Byłoby to naprawdę fantastyczne 🙂
Coffee jest mamą wspaniałego młodego mężczyzny, który właśnie rozpoczął karierę przedszkolaka. Kuba lubi dobrze zjeść, więc mama musi starać się, i to bardzo. W grę nie wchodzą gotowce czy posiłki byle jakie. (Przy okazji i tata Kuby załapie się na coś pysznego ;))
Dzisiaj Coffee podesłała mi racuchy z piersi kurczaka – jutro ja zamierzam takie przygotować 🙂
Składniki:
pierś z kurczaka
pierś z kurczaka
2 jajka
2 łyżki mąki
2 łyżki majonezu
sól, pieprz i inne przyprawy do smaku jak kto lubi
Pierś pokroić w drobną kosteczkę. Dodać jajka, mąkę i majonez – wymieszać. Dodać przyprawy i ponownie wymieszać. Na patelni rozgrzać olej i smażyć jak placki ziemniaczane.
Smacznego życzy Coffee 🙂
Nooo ciekawe bardzo , w takiej opcji jeszcze racuchow nie jadłam 😉
takich racuchów jeszcze nie jadłam:)
Małgosiu, zapraszam teraz, już powinno wszystko dobrze śmigać:)
buziaczki:)
Całkiem fajny przepis.Pozdrawiam Christopher
Koniecznie trzeba wypróbowaćten przepis, zapisuję! 🙂
Uwielbiam proste i smaczne dania – ten na pewno wypróbuję:))
widzę, że takie racuchy mają sporo wersji 🙂 może prześlesz swoje? 🙂
Pozdrawiam serdecznie, Teresko i życzę spokojnego wieczoru 🙂
Witam, robię podobne, ale dodaję mąkę ziemniaczaną, zamiast zwykłej i starty żółty ser, zamiast majonezu.. a czasami w wersji dla dorosłych dodaję posiekane drobno i przesmażone z cebulką pieczarki.. Pozdrawiam..
ciekawe czy znajdą się chętni do przesłania swoich smacznych arcydzieł 🙂
Już kiedyś spotkałam się z podobnym przepisem, i miałam spróbować zrobić takie placki, ale zapomniałam. Teraz ponownie mam okazję 🙂 p.s fajny pomysł z publikacją przepisów osób, które nie prowadzą bloga .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie 🙂
bardzo fajny pomysł na kurczaka! dla małych i dużych łasuchów 🙂
Takich jeszcze nie jadłam:)
oj ale kusisz!!! aja przykladam sie do tych plackow juz tak dlugi czas…. pycha!
Ja jeszcze dodaję pieczarki, ser. Bardzo lubimy te kotleciki:)
robiłam,miałam ten sam przepis od koleżanki.Bardzo dobre 🙂
To musi być pyszne!
ale pyszniutki obiadek 😉
Kurczak w troszkę innym wydaniu 🙂 Zresztą to najlepsze miesko dla mnie, do każdego dania.
trzeba spróbować 🙂
ja robię jutro 🙂