Grzanki ze szpinakiem i jajkiem – jadł je prawie każdy, ale nie każdy robił je samodzielnie. To doskonałe danie na ciepłe śniadanie lub kolację na gorąco.
Grzanki ze szpinakiem i jajkiem nie są czymś standardowym na śniadanie, bo w przeciętnym polskim domu jada się zwyczajne kanapki. Tak już się przyjęło w naszej kulturze, że bez chleba ani rusz, ale nawet zwyczajny chleb można podawać w niebanalny sposób, kolorowo, sycąco i smacznie. Zapraszam Was zatem na grzankę ze szpinakiem. Można ją podać nie tylko na śniadanie, na kolację również się sprawdzi, a podczas upałów i na obiad.
Przepis na grzanki ze szpinakiem i jajkiem
Składniki na 1 porcję:
- większa kromka chleba
- 2 jajka
- sól, pieprz
- 2 łyżki masła
- 3 ząbki czosnku
- 2 spore garście świeżego szpinaku
- olej do smażenia lub klarowane masło
- ziarna sezamu
- odrobina żółtego sera
- pomidor
Grzanki ze szpinakiem i jajkiem – jak zrobić
- Jedno jajko roztrzepać z odrobiną soli i pieprzu.
- Chleb zamoczyć z obu stron i pozostawić na czas przygotowywania szpinaku, żeby dobrze nasiąkł jajkiem.
- Masło roztopić na średnio rozgrzanej patelni, dodać posiekany grubo czosnek i zeszklić go.
- Szpinak opłukać i dobrze osączyć z wody, przełożyć na patelnię i wymieszać z czosnkiem i masłem – powinien się tylko zaparzyć, nie smażymy go.
- Gotowy szpinak przełożyć z patelni do miseczki.
- Na patelnię wlać olej (lub klarowane masło), rozgrzać go średnio i usmażyć chleb namoczony w jajku, z obu stron na lekko rumiany kolor.
- Drugie jajko ugotować w koszulce lub ewentualnie usmażyć na maśle.
- Na grzance ułożyć szpinak (można minimalnie posolić go), na szpinaku jajko.
- Wszystko posypać świeżo zmielonym pieprzem, startym żółtym serem i ziarnami sezamu.
- Podawać z pomidorem i listkami świeżego, surowego szpinaku.
Takie śniadanie jest wbrew pozorom szybkie, a dodatkowo zapewni energię na cały dzień. Jedna porcja w zupełności wystarczy, aby wstać od stołu najedzonym.
Śniadania lub kolacje na gorąco – wypróbuj inne przepisy
Domowe bułeczki z pieczarkami wymagają troszkę więcej pracy, ale są tak pyszne, że naprawdę warto.
Grillowana kanapka z kurczakiem – domowy fast food, do przygotowania którego można wykorzystać pozostałą po obiedzie resztę pieczonego kurczaka.
Małgośka, przez Ciebie już prawie lubię szpinak!
W tym roku jadłam dwa razy w tym raz właśnie na podobnej kanapce 🙂
szpinak jest cudowny 🙂 kochamy się od wielu lat 🙂
Och muszę zrobuć sobie takie śniadanko. Nie umiem gotować jajka w koszulce. Możesz podać sposób jak to zrobić? Szpinak bardzo lubię 🙂
jajka w koszulce czasem sprawiają kłopot 🙂 gotuje się je w lekko zakwaszonej wodzie, najpierw wbijasz do małej miseczki a potem przelewasz na wrzątek, ja nazywam je "jajo z falbanką" ;))
spróbuj drugiego sposobu, który ja dość często stosuję, jest niekłopotliwy 🙂 zerknij do tego przepisu:
https://www.daylicooking.pl/2013/04/saatka-z-boczkiem-i-jajkiem.html
ale bajeranckie – w weekend będą moje 😉
życzę smacznego 🙂
Żeby to tylko takie grzanki były 😛
grzanka nie jedno ma imię ;)))
Przepysznie wygląda, lecz bez papryki bym zjadła : ) Super że o tym napisałas, na pewno smakuje rewelacyjnie ; *
Pozdrawiam ; )
ale tam nie ma papryki 😉
Aż mi ślinka poleciała na widok tego szpinaku… 🙂 Wygląda przepysznie 🙂
kiedyś szpinak jadało się bez apetytu w postaci bezsmakowej papki, teraz jest to poezja 🙂
Małgosiu, takie kanapki, to poezja smakowa. Muszę zapisać w ulubionych, bo wielką mam na nie ochotę. Pozdrawiam Cię ciepło!
na pewno będą Wam smakowały 🙂
ściskam cieplutko :***