3,5K
Bruschetta – włoski przysmak podawany na wiele sposobów. Podstawą jest opieczona bułka, chleb, a najlepiej ciabatta, posmarowana oliwą z oliwek i natarta świeżym czosnkiem. (Do bruschetty używamy pieczywa na zakwasie.) Dodatkiem najczęściej są salsy z pomidorów i bazylii, ale nie tylko. Wersji bruschetty jest pewnie tyle, ilu jej wielbicieli. Ja bezapelacyjnie do nich należę 🙂 Uwielbiam wszelkiego rodzaju grzanki, a bruschetta jest moją ulubioną. Dzisiaj zapraszam na najprostszą jej wersję. Najprostszą, ale jakże smaczną i pachnącą. Jak pachnie? jak lato, jak świeże pomidory zerwane prosto z krzaka, jak świeżość i apetyt na więcej ?
Składniki:
bagietka
3 spore pomidory
2 większe ząbki czosnku
spora garść świeżej bazylii
1 dymka ze szczypiorem
odrobina parmezanu
sól, gruby świeżo mielony pieprz
oliwa z oliwek
Pomidory umyć, sparzyć i obrać ze skóry. Pokroić w kostkę dowolnej wielkości. Czosnek obrać, 2 ząbki posiekać drobno. (Trzeci ząbek zostawić do natarcia grzanki.) Dymkę opłukać i posiekać wraz z cebulką. Bazylię opłukać, osuszyć i posiekać niezbyt drobno. Wszystko razem wymieszać. (Nie solić, żeby pomidor za bardzo nie puścił wody.)
Bagietkę pokroić na odpowiedniej dla siebie grubości. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni i opiec lekko. Można również zrobić to na patelni. Żeby bagietka nie wyschła a przypiekła się, przed opieczeniem delikatnie przesmarować ją oliwą.
Zarumienione, gorące grzanki natrzeć zgniecionym ząbkiem czosnku. Nakładać pomidorową salsę, doprawiać z wierzchu pieprzem, startym parmezanem i ewentualnie solą, jeśli ktoś lubi bardziej słone.
Takie grzanki są idealne na lato. Najlepiej przygotować je z dobrych pomidorów, zerwanych w ogródku lub kupionych w znajomym warzywniaku.
A może macie swoje sposoby na dobrą bruschettę?
Fantastyczne zdjęcia! Aż ślinka leci 🙂
dziękuję :*
Pyszotka!!!
mniam pyszotka 🙂
mmmm! mam smaka!
ja też 🙂 mogłabym codziennie jeść bruschettę 🙂
Niesamowity widok 🙂 Piękne zdjęcia 🙂
dziękuję :*
MNIAM!!! Zamawiam Małgosiu, jak do Ciebie dotrę:)
czekam na Ciebie 🙂
pychotka 🙂 uwielbiam bruschette 🙂
ja też 🙂
Przepiekne zdjęcie! Uwielbiam ten rodzaj grzanek 😉
dziękuję 🙂
ja grzanki lubię zawsze i wszędzie 😉
Kusząca klasyka!
też tak myślę 🙂
Ależ smakowicie wygląda! Mniam 🙂
dziękuję 🙂
Nareszcie mam najprostszy i najszybszy przepis na Bruschettę. Widziałam tylko w telewizji, a stamtąd ciężko złapać przepis. Jesteś Kochana, dziękuję i przepis kupuję :*
specjalnie dla Ciebie wrzucany :*
Dobry pomysł na przekąskę, zrobię na pewno tylko poczekam aż skończą się upały 😉
nie czekaj 🙂 to idealne danie na upały 🙂
Wiemy co jemy w weekend 😀
sprawdzę 😛
Małgosiu ja ją uwielbiam. Robię od czasu do czasu. Lubię dodać do niej szczypiorek 🙂
ja też lubię szczypiorek 🙂
Pyszności!! na upał w sam raz,moja ćórka czasmi robi takie 🙂
bruschetta kojarzy mi się właśnie z latem i upałami 🙂
Mniam jak apetycznie wygląda 🙂 I zdjęcie śliczne 🙂
dziękuję 🙂
Uwielbiam bruschettę i często ją robię. Jest lekka, smaczna, idealna na przekąskę. W mojej wersji czosnkiem tylko nacieram bagietkę, nie dodaję go już do pomidorów (dla nas za ostro), pomidory skrapiam oliwą a zamiast parmezanu używam cheddara (cena).
Świetne przepisy, często korzystam 🙂
Pozdrawiam!
my z kolei bardzo lubimy czosnek, więc i nie żałujemy go sobie 😉
cheddar też pasuje, parmezan kupuję na wyjątkowe okazje 😉
Uwielbiam tę klasyczna właśnie najbardziej:-) A zdjęcia cudne:-)
ja uwielbiam Twoje zdjęcia 🙂
Zawsze narobisz mi smaku i to jeszcze na noc 😉 Może chociaż mi się przyśni tak pyszne jedzonko 😉
Marzenko, bruschetta to chwila roboty 🙂
Zwykle zamawiałam to w jednej z restauracji. Od dziś wiem, że będzie to moja ulubiona przekąska na studiach! 🙂 Rozpieszczasz mnie zdecydowanie. 🙂
dziękuję 🙂 staram się jak mogę 🙂