2,1K
Poprzedni rok obfitował w mojej kuchni w cukinię. Jedliśmy ją pod każdą możliwą postacią. A to zapiekana, a to faszerowana, a na kolację bułeczka z dżemem z cukinii. Najczęściej przygotowywałam krem z cukinii, możecie go zobaczyć w ubiegłorocznym wpisie klik. Kremy dość często przygotowuję, dają spore pole do popisu jeśli chodzi o finalny smak czy dodatki. A lato i początek jesieni to idealna pora na takie zupy, nie uważacie?
Składniki:
1 mały kalafior
2 średnie cebule
2-3 łyżki masła
200 ml słodkiej śmietanki
sól do smaku
posiekane drobno orzechy
ostra papryka lub grubo mielony pieprz – użyłam mielonych płatków chili
Cebulę obrać, pokroić w kostkę i zeszklić na maśle. Kalafiora dobrze wypłukać, osuszyć i posiekać drobno. Dołożyć do cebuli, wlać wodę tak, aby tylko zakryła składniki i gotować na niewielkim ogniu do miękkości. Ugotowanego kalafiora zblendować lub przetrzeć przez sito. Wlać śmietankę, i doprawić solą. Gdyby zupa była zbyt gęsta można dodać więcej śmietanki lub mleka.
Posiekane orzechy uprażyć na suchej patelni (na jedną porcję około 2 łyżki orzechów), a następnie posypać nimi zupę. Na końcu dodać odrobinę ostrej papryki.
Orzechy są bardzo dobrym dodatkiem do takich zup. Podkreślają ich smak, a jednocześnie nadają im ciekawego posmaku. Warto je uprażyć bezpośrednio przed podaniem i posypywać zupę takimi prosto z patelni, a ich piękny zapach zaostrzy apetyty.
Pyszny pomysł na krem 🙂
bardzo pyszny 🙂
Świetny pomysł na letnią zupę 🙂
gotuj i próbuj 🙂
Wygląda smacznie:)
Zapraszam do mnie na "mini sesję zdjęciową" 🙂 Napisz co myślisz, jeśli możesz :*
http://www.moskwasworld.blogspot.com
dziękuję 🙂
Kupiłam dziś na targu kalafiora, na jutrzejszy obiad wykorzystam twój przepis 😉
ciekawe czy smakowało 🙂
Wygląda tak apetycznie, ach :>
że ach! zjeść! ;)))
Zupki lubię, ale raczej zimą. Wygląda pysznie! 🙂
a ja zupki nawet latem 🙂
Poprosze na dzisiejszy obiad…:)
bardzo proszę, już jedzie 😉
Robię klik i nie ma przejścia do cukiniowej zupy;-( A kalafiorową to bardzo lubimy:-) Świetny pomysł z posypką orzechową:-)
hmm…nie wiem czemu nie przekierowuje, może to chwilowy błąd tylko
jeśzcze nie uzywałam do niczego prażonych orzechów…ciekawy pomysł 🙂
prażone orzechy sprawdzają się w wielu potrawach, u mnie dość często goszczą 🙂
Wspaniała ta zupka 🙂 też sobie taką zrobię bo lubię kalafiorka 🙂
kalafiorek jest pyszny 🙂
Ja orzechów raczej unikam ale kalafiora bardzo lubię. Takiej zupki jeszcze nie jadłam. Apetycznie wygląda.
zamień orzechy na grzanki 🙂 też będzie dobrze 🙂