Gra planszowa Pizzeria to doskonała rozrywka dla całej rodziny, bez względu na wiek.
Gra planszowa Pizzeria przyjechał do mnie jakiś czas temu. Kolorowa, nie za duża, nie za mała, ciekawa. Przeznaczona jest dla 2, 3-4, 5 i więcej osób. Tak właśnie są zróżnicowane zasady gry, że ważna jest ilość osób. Zasady gry są proste: trzeba uzbierać jak najwięcej punktów podczas dzielenia i jedzenia pizzy.
Wraz ze znajomymi wybierasz się do pizzerii. Zamawiacie pizzę, jedną w każdej rundzie. Jednak nie jest to zwyczajna pizza lecz taka, która składa się z wymieszanych kawałków różnych rodzajów. Musisz tak grać, aby zjeść to, na co masz ochotę. Zdobywasz jak najwięcej kawałków najlepszej pizzy, aby zdobyć jak najwięcej punktów. Nie możesz zapominać o tym, że pizza z listkami bazylii jest najcenniejsza, bo za listki dostajesz dodatkowe punkty.
W grze jest kilka rodzajów pizzy podzielonej na kawałki. Każdy kawałek to jeden lub dwa rodzaje. Rozgrywka składa się z rund, a podczas każdej z nich ktoś inny dzieli pizzę na dowolnej wielkości kawałki. Porcje te nie muszą być równe, więc już od początku warto myśleć strategicznie.
Zero kalorii, 100% emocji!
W grze jest wariant podstawowy oraz wariant zaawansowany. W wariancie zaawansowanym wykorzystujemy oferty specjalne, które urozmaicają, a jednocześnie utrudniają grę, bo więcej trzeba się nagimnastykować, aby wygrać.
Gra Pizzeria zawiera:
- 69 kawałków pizzy – 65 pojedynczych i 4 mieszane,
- nóż do dzielenia pizzy na kawałki,
- 12 kart z ofertami specjalnymi,
- naklejkę z prostą grafiką i miejscem do wpisania imienia właściciela gry.
W grę Pizzeria można grać również w pojedynkę
Twórca gry przewidział, że niektórzy będą chcieli grać pojedynczo. No cóż, pizzę też czasami jemy bez towarzystwa, prawda? Aby poznać zasady gry solo wejdź na stronę wydawnictwa, gdzie znajdziesz je w plikach do pobrania. Jest tam także wersja zasad ogólnych, na wszelki wypadek gdyby ktoś zgubił.
Grę Pizzeria wydało wydawnictwo Nasza Księgarnia. Autorem jest Jeffrey D. Allers, a urocze ilustracje stworzył Maciej Szymanowicz. Wiek graczy: 8 -108 lat, a grać można od rozgrywki solo do rozgrywki aż w 6 osób. Orientacyjny czas gry to 25 minut.
Chcesz zdobyć grę Pizzeria? Weź udział w konkursie
Jaka jest Twoja ulubiona pizza? Jeśli chcesz, podziel się przepisem.
Wraz z wydawnictwem Nasza Księgarnia zapraszam do wzięcia udziału w prostym i szybkim konkursie. Do wygrania jest nowiutki, prosto z wydawnictwa egzemplarz gry Pizzeria. Wystarczy, że w komentarzu napiszesz jaką pizzę lubisz najbardziej. Możesz także podzielić się przepisem na nią. Konkurs rozpoczyna się w dniu 14. października 2020 roku i trwa do 20. października 2020 roku włącznie. Zwycięzca zostanie wybrany w ciągu trzech dni od zakończenia konkursu. Przez kolejne trzy dni będę czekała na dane do wysyłki nagrody. Jeśli ich nie otrzymam, wybiorę kolejną osobę.
Wyniki konkursu
Jak zawsze wybór nie jest łatwy, jednak zwycięzca może być tylko jeden.
Gra leci do Julianny, która poruszyła mój apetyt i to baaaardzo ?
Mówię “pizza” i wyobrażam sobie cienkie ciasto z dużymi przypieczonymi bąblami po brzegach, ciągnącym się serem, esencjonalnym sosem… klasyka, powiesz:) tak, ale to jest podstawa, a dalej hulaj dusza i tańczcie kiszki:) możemy dodać wszystko, co tylko chcemy, w ramach rozsądku, rzecz jasna. No bo nie chodzi tj o ilość, tylko o smak. Szynka i pieczarki – proszę bardzo, dzieciaki będą zadowolone. Tuńczyk i cebula – na wspomnienie wycieczki do Wenecji. Salami z papryką – nawet babcie się skusi. Cztery sery – yes, sir! Kurczak z ananasem – yyy, są tacy jeszcze. A dla mnie – gruszka, dojrzewająca szynka, orzechy:)
Julianna, gratuluję i wysyłam maila do Ciebie.
Najbardziej lubię pizzę, którą przygotowuje mój mąż. Nie ma na nią jednego przepisu albowiem jej skład za każdym razem się różni w zależności od humoru i inwencji twórczej mojego ślubnego. Oprócz oczywiście cienkiego i pysznego ciasta i królującej gamy różnorakich serów mogą się na niej znaleźć następujące dodatki: kurczak,szynka parmeńska lub wędlina i oczywiście pieczarki. Innym razem kluczowym składnikiem są krewetki i szpinak- wszystko zależy od tego co akurat mamy w lodówce a co warto wykorzystać zanim się zmarnuje. Dzięki temu nie tylko w porę wykorzystujemy produkty i w pełni czerpiemy z filozofii “zero waste” ale przede wszystkim wciąż testujemy,sprawdzamy i łączymy nowe smaki bawiąc się sztuką kulinarną.
Najlepsza pizza to ta robiona w domu, tzw. Rodzinna, którą możemy zrobić razem z domownikami. Córki odmierzają składniki. Ja ciasto wyrabiam i wszyscy cierpliwie czekamy aż wyrośnie. W tym czasie syn kroi warzywa i inne dodatki, a żona przygotowuje sosy na pizzę. Później wyrabiamy kulki na placki. Jak wszystko jest gotowe cała nasza piątka sięga po ulubione dodatki. Jedni uwielbiają margheritę, inni nakładają kukurydzę, pieczarki, szynkę, paprykę. Generalnie wszystko to, co znajdziemy w lodówce i to na co mamy ochotę. Tak więc każdy kawałek jest inny i ciekawy na swój sposób. Oczywiście na koniec dużo sera – musi się ciągnąć :). Jak pizza ląduje w piekarniku i zaczyna się unosić jej zapach w powietrzu, to już wszyscy nie możemy doczekać się aby ją zjeść.
Mówię “pizza” i wyobrażam sobie cienkie ciasto z dużymi przypieczonymi bąblami po brzegach, ciągnącym się serem, esencjonalnym sosem… klasyka, powiesz:) tak, ale to jest podstawa, a dalej hulaj dusza i tańczcie kiszki:) możemy dodać wszystko, co tylko chcemy, w ramach rozsądku, rzecz jasna. No bo nie chodzi tj o ilość, tylko o smak. Szynka i pieczarki – proszę bardzo, dzieciaki będą zadowolone. Tuńczyk i cebula – na wspomnienie wycieczki do Wenecji. Salami z papryką – nawet babcie się skusi. Cztery sery – yes, sir! Kurczak z ananasem – yyy, są tacy jeszcze. A dla mnie – gruszka, dojrzewająca szynka, orzechy:)
Julianna, gratuluję. Udało Cię pobudzić moją wyobraźnię, aż stałam się bardzo głodna 😉
Wysyłam do Ciebie maila 🙂
Niesamowita niespodzianka, dziękuję bardzo!!!!
Uwielbiam pizze cztery sery.
Ciasto robię sama z drożdżami świeżymi, do tego podkład-sos śmietanowy z czosnkiem i oregano.
Na wierzchu mozzarella, ser pleśniowy, feta i ser żółty.
Po upieczeniu na wierzchu polewam sosem czosnkowym. Pychota!
Co by nie było położone na wierzchu to zjem ze smakiem pod warunkiem, że pizza zostanie przygotowana razem z moim synkiem.
Uwielbiamy gotować, świetnie się przy tym bawimy i spędzamy mnóstwo czasu ze sobą.
Mieć takiego pomocnika w kuchni to wielki skarb. 😉
Nie będę ukrywała
Nawet jak przez to nie raz oberwałam
Pizze kocham skrycie
A najbardziej tą nie lubianą
Czyli z szynka i ananasem
I wiem, że to dziwne że czasem
Delektuje się tym śmiesznym smakiem
A jescze do tego dla odmiany
Odrobina pikanterii i mamy smak nie znany
Bo mieszanina wszystkich smaków
Nie zaszkodzi nikomu do czasu
Uwielbiam pizzę, szczególnie domową. Nie mam jednego przepisu, bo zawsze robię trochę inaczej. Jednak moje ulubione smaki to połączenie sera pleśniowego typu Blue razem z rukolą, albo feta z oliwkami i mozzarellą i dodatkiem czerwonej papryki. Nie wyobrażam sobie pizzy bez papryki, rukoli i ulubionych serów. Może nie być mięsa, ale warzywa i ser muszą. ? Dla rodziny robiłam także wersję z czterech serów – żółty, pleśniowy, feta i mozzarella. A jeśli z mięsem to suchą krakowską, ewentualnie z dobrą szynką. I wtedy z dodatkiem czerwonej papryki i listkami bazylii. Do tego własny sos pomidorowy na spód z własnego przecieru z przyprawami, A na wierzch jako dodatek domowy sos czosnkowy. ?? Aż mi ślinka pociekla na samą myśl.
My wręcz kochamy pizzę, a przede wszystkim tą naszą, domową ?♀️ Nie jest idealna, ale nam smakuje ? a robimy ją tak:
CIASTO:
– 500g mąki
– 40g drożdży
– 250ml ciepłej wody
– 1/2 łyżeczki cukru
– 2 łyżki oleju
– przyprawy wedle uznania
Drożdże rozpuścić z wodą, cukrem i 4 łyżkami mąki. Przykryć i odstawić na 15 minut.
Mąkę wymieszać z przyprawami ( ja daję słodką paprykę, vegetę i oregano), dodać rozczyn i olej i wyrobić na gładkie ciasto. Ciasto powinno jeszcze wyrosnąć, ale przyznam, że moje głodomory często nie mogą się doczekać i jak tylko wyrobię ciasto to daję je na blachę ?
Na ciasto daje sos, potem resztę składników i wrzucam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na ok. 20 minut.
SOS:
– 1/2 słoiczka koncentratu pomidorowego
– 4-5 łyżek ketchupu
– 3-4 łyżki oregano
SKŁADNIKI:
– ok. 1 kg kiełbasy
– 1/2 kg pieczarek
– 3-4 cebule
– puszka kukurydzy
– 1/2-1kg żółtego sera
Ser zetrzeć na tarce
Kiełbasę pokroić w kostkę i podsmażyć, dodać pokrojoną cebulę.
Pieczarki pokroić i również podsmażyć, dzięki temu nie puszczą soków na ciasto i nie będzie problemu z dopieczeniem ciasta.
Gdy wszystko będzie już zimne, wymieszać składniki razem z serem i kukurydzą.
Można je jeszcze doprawić i wyłożyć na ciasto.
Moja ukochana pizza to margherita z ananasem przygotowana przez mojego Męża w zbudowanym przez niego piecu do pizzy opalanym drewnem! Jest naprawdę zjawiskowa ❤️ piec w ogrodzie pod wiatą, rozwieszone lampki, wino, przyjaciele, no i Ona – Królowa! Pizza! Koniecznie na włoskiej mące, włoskich pomidorach pelati i na miłości do pysznego jedzenia!
Lubię pizzę zero waste 🙂 kiedy nachodzi ochota na pizzę to kombinuję z tym, co aktualnie mam w lodówce.
Królowa to pizza z carpaccio z buraka. Na pizzę wrzucam plastry ugotowanego buraka, ser feta, ciut czosnku a już po upieczeniu dodaję rukolę i sos miodowo-musztardowy