3,K
Dzisiaj kolejny wpis z rodzaju “idealne wypieki”. Tym razem drożdżówki z owocami – u mnie z jeżynami – pomysłu Liski. Oryginalny przepis znajdziecie tam klik. Piekąc te drożdżówki przypomniały mi się czasy szkolne i cukiernia znajdująca się tuż przy szkole. Podczas przerw wypełniała się po brzegi grupą spragnionych słodkości nastolatków. Do dziś pamiętam smak tych drożdżówek.
Zaletą tych drożdżówek jest niezwykła delikatność ciasta. Tradycyjne ciasto drożdżowe z reguły następnego dnia jest twardawe. To jest nadal pyszne i miękkie i – co bardzo ważne – nie robi się kluchowate pod owocami. Jeśli lubicie jakie bułeczki, to szczerze polecam Wam ten przepis.
Składniki na 12 sztuk:
25 g drożdży
250 ml mleka
100 g miękkiego masła
1 łyżka cukru waniliowego
450 g mąki (ok. 3 szklanki)
100 g cukru
1/2 łyżeczki soli
120 g ugotowanych i zmielonych ziemniaków
Nadzienie:
1 łyżka gęstej kwaśnej śmietany
3 łyżki dżemu – użyłam malinowego
1/2 łyżeczki cynamonu
owoce – u mnie jeżyny
Drożdże rozetrzeć z dwiema łyżkami cukru, dodać połowę lekko podgrzanego mleka, kilka łyżek mąki i dobrze wymieszać. Odstawić na kilkanaście minut, żeby rozczyn zaczął pracować. Po tym czasie dodać resztę składników i zagnieść miękkie, elastyczne ciasto. Odstawić przykryte na około półtorej godziny. Ciasto powinno podwoić objętość.
Przygotować nadzienie mieszając ze sobą śmietanę, dżem i cynamon.
Z ciasta formować bułeczki, lekko spłaszczać górę i nakładać w to miejsce nadzienie, a na nie owoce. Brzegi bułeczek posmarować mlekiem i odstawić do ponownego wyrośnięcia na około pół godziny.
Piec w temperaturze 200 stopni przez około 20 minut. Bułeczki powinny być lekko zrumienione.
Moje owoce były bardzo kwaśne, dlatego postanowiłam drożdżówki polać lukrem lub posypać cukrem pudrem. Jeśli jednak macie słodkie owoce, to dodatkowy cukier jest zbędny, gdyż samo ciasto jest wystarczająco słodkie.
Smacznego!
Apetycznie wyglądają 🙂 I do tego tak duuuużo lukru, pycha!:)
dawno ich nie robiłam, chyba pora znowu upiec 🙂
Uwielbiam drożdżówki!
ja też, ale tylko domowe 🙂
poproszę jedną taką drożdżówkę tylko dużą 🙂 pozdrawiam!
bardzo proszę: dwie duże 🙂
Oj Małgosiu kolejne pyszności, aż ślinka leci… Buziaki!
częstuj się, Basiu :*
Wspaniałe drożdżówki!
pyszne 🙂
Wspaniałe 🙂 Mniam 🙂
częstuj się 🙂
Nie umywają się do drożdżówek, które kupujemy w sklepie 🙂 Pysznie wyglądają!
masz racje 🙂 każde domowe są lepsze niż kupowane, bo wiadomo co do nich dodajemy 🙂
Mi znowu ślinka uciekła, nie powiem gdzie. Chcialabym poznać tajniki robienia dobrego ciasta drożdżowego. A jeżyny uwielbiam. A z innymi owocami dałoby się też zrobić? Np borówki lub brzoskwinia czy jabłko?
na pewno da się z innymi 🙂 ja planuję upiec z jabłkami 🙂
Z jabłkami mogą być super. Dla mnie jabłka pasują prawie do wszystkiego.:) Ale mam chęć ns takie drożdżówki.
juz wygladaja na mięciutkie i pyszne!! piekne wyszły !
są bardzo miękkie i takie pozostają na drugi, a nawet na trzeci dzień 🙂
Zachwycające, takie cudownie mięciutkie i pachnące… 🙂
oj tak 🙂 jakbyś je jadła 🙂
Nie, no znowu same smakołyki! 😉 Już nie wiem czy mój brzuch to wytrzyma …! :)))))
brzuch wytrzyma, może co najwyżej troszkę się "rozpulchnić" ;))
Wyglądają przepysznie 😉
są przepyszne i nie starzeją się tak szybko, jak tradycyjne ciasto drożdżowe 🙂
Te drożdżówki wyglądają fantastycznie !!!!
i tak smakują, Beatko 🙂 musisz ich spróbować 🙂
ja na drożdżowe korzystam zawsze z przepisu babci 🙂 szkoda, że teraz mam zakaz na takie pyszności 🙂
jak już zakaz zostanie cofnięty to poszalejesz 🙂
ciasto drożdżowe z ziemniakami jest wyjątkowe 🙂 piękne drożdżówki 🙂 pozdrawiam
ziemniaki nadają niepowtarzalną delikatność 🙂
na sam ich widok ślinka cieknie 🙂
oj tak 🙂
O, a ja właśnie dzisiaj zastanawiałam się co zrobić z jeżynami, które dostałam.. 🙂 Ostatnio nosi mnie w kuchni, ale szkoda, że moi domownicy nie lubią kreatywnej kuchni. 🙂
ale takie drożdżówki to chyba nie za bardzo kreatywna kuchnia 😉 prosto i szybko tak naprawdę, a smak powala 🙂
Muszę wypróbować Twój przepis, bo mam kłopot z ciastem drożdżowym… a raczej z piekarnikiem 🙁
Bułeczki wyglądają bardzo smakowicie 🙂
długo nie potrafiłam upiec porządnego ciasta drożdżowego, ale w końcu jakoś się udało i teraz już z górki 😉
ciasto drożdżowe musi przede wszystkim dobrze wyrosnąć przed pieczeniem, wtedy na pewno się uda 🙂
U mnie jeżyny córka zjada na bieżąco i nie mam szans na zrobienie czego kolwiek he he
te jeżyny były dość kwaśne, pewnie dlatego zostały do ciasta ;))))
Wyglądają obłędnie ! Pozdrawiam serdecznie 🙂
częstuj się 🙂
Ale bym zjadła 🙂 Z jeżynami pycha !
bardzo pyszne wyszły 🙂 te drożdżówki trafiają na moją prywatna listę idealnych wypieków 😉
Znowu takie pyszności! 🙂
robię co mogę ;)))