2,K
Dzisiaj zapraszam na ciasteczka. Najprostsze, ekspresowe do przygotowania. Produkty potrzebne przeważnie są w każdym domu. Galaretka, twarożek i garść biszkoptów. Najlepiej byłoby samemu upiec ciasteczka, ale czasem spieszymy się, albo zwyczajnie mamy lenia 😉 Staram się jak najrzadziej korzystać z gotowych produktów, jak zapewne zauważyliście. Uważam jednak, ze nie można popadać w skrajności, więc i mnie zdarza się przygotować coś częściowo z gotowych produktów. Podobne ciasteczka robiłam pokazywałam Wam w pierwszych wpisach bloga i – sądząc po ilości wyświetleń – spodobały się i nadal do nich wracacie. Dzisiaj prostsza ich wersja, choć nie mniej smaczna 🙂 Poprzednią wersję znajdziecie tam >klik!<
Składniki:
250 g okrągłych biszkoptów,
1 mała galaretka (na 375 ml wody-Winiary takie robią, ale można użyć standardowej i dodać odpowiednio więcej twarożku, nadmiar kremu nie zmarnuje się na pewno),
kilka łyżek twarogu – dowolnego, najlepszy jest tzw. wiaderkowy.
Galaretkę rozpuścić w 100 ml wody, wystudzić. Kiedy zacznie zastygać dodać twarożek w takiej ilości, żeby po wymieszaniu było masy około 300-330 ml. Ja używam do tego celu półlitrowego kubka-miarki. Wszystko razem dobrze rozmieszać – można użyć trzepaczki lub końcówki od miksera. Masę nakładać na jeden biszkopt i przykrywać drugim. Odstawić w chłodne miejsce, żeby masa dobrze się zestaliła. Udekorować dowolnie lub oblać polewą czekoladową.
Do dekoracji użyłam lukru z dodatkiem kakao i lukru z barwnikiem oraz srebrnych draży.
Ciasteczka powinny postać przez przynajmniej kilka godzin, a najlepiej do następnego dnia…
…staną się wtedy bardzo miękkie i delikatne…
…tylko kto tyle wytrzyma??
Smacznego!
Słodziutkie cacka. Pozdrawiam Cię ciepło!
częstuj się Basiu :*
fantastyczne!!! doskonałe!!! jesteś mistrzynią świata 🙂
do mistrzostwa to mi trochę brakuje, niestety 🙂
Prześliczne biszkopty 🙂
wyszły faktycznie kolorowo i fajnie 🙂
Mój brat wpałaszował dziś biszkopty, a mógł być pyszny deser 🙂
trzeba kupić kolejne, albo upiec samemu ;))))
Wyglądają idealnie, jak z cukierni! I w sumie przypominają mi makaroniki 😛
w sumie masz rację :))) trochę przypominają wyglądem 🙂
Wyglądają tak delikatnie i elegancko, a to proste biszkopty, brawo! 😉
częstuj się, Kasiu 🙂
Pychota – zrobię, jak trochę schudnę;).
a ona znowu swoje 😛
a czego Ty chcesz chudnąć? 🙂
Wspaniale wyglądają 🙂
dziękuję 🙂
Miami smakowite
niooooo 😉
Takie proste a jaki efekt 😉
Slicznie udekorowane
Takie proste a jaki efekt 😉
Slicznie udekorowane
Aniu, najpiękniejsze są rzeczy proste 🙂
Wygladaj pieknie i na pewna sa pyszne !!
oj tak 🙂 pyszne wyszły 🙂
Nie dość, że ekspresowe, pyszne to jeszcze takie śliczne 🙂 szkoda jeść :))
szkoda było, ale jednak zjedliśmy 😉