1,7K
Pogoda jest okropna. Ni to zima, ni to jesień. Takie nie wiadomo co. Wiem, że w niektórych rejonach Polski jest śnieg i zima pełną parą. U nas niestety nie. Jeśli spadnie śnieg to tylko na krótki czas, a i jest go tyle co przysłowiowy kot napłakał. Wychodząc z domu ubieram się na cebulkę, bo wilgoć unosząca się w powietrzu sprawia, że chłód przenika do kości. Znowu wyciągnęłam czapkę (ja i czapka!), rękawiczki, a kurtkę zapinam bardzo szczelnie. Ostatnimi dniami tęsknię do wiosny, do słońca, do wyższych temperatur. Nie wiem jak Wy, ale ja mam dość tej zimy-niezimy!
Żeby nie było tak całkowicie szaro i ponuro, to staram się urozmaicać posiłki dodatkową porcją ostrych przypraw, zwłaszcza kiedy przygotowuję sałatki czy pasty na kanapki. Dzisiaj pokażę Wam pastę-sałatkę, która doskonale sprawdzi się zarówno do posmarowania pieczywa, jak i do podania w formie sałatki. Jest lekko pikantna, sycąca i pełna dobrych witamin. Smacznego i oby do wiosny!
Składniki:
2 dojrzałe awokado
1 łyżka soku z cytryny
1 pęczek szczypiorku
1 papryczka chili
160 g tuńczyka w sosie własnym
sól do smaku
2 średnie ząbki czosnku
Awokado przekroić na pół, wyjąć pestkę i łyżką wydrążyć miąższ. Przełożyć do miseczki. Dodać sok z cytryny i odsączonego tuńczyka. Wymieszać wszystko razem, lekko rozcierając.
Szczypiorek pokroić drobno, czosnek obrać i posiekać. Papryczkę przekroić wzdłuż, usunąć pesteczki, posiekać drobno. Wszystko razem dodać do awokado i tuńczyka, przyprawić solą i wymieszać dobrze.
Podawać ze świeżym pieczywem.