Pianka jogurtowa z galaretką i owocami -to deser prosty, pyszny i także dla tych, którzy są na diecie
Pianka jogurtowa z galaretką i owocami to deser bardzo lekki i orzeźwiający. Doskonały na lato lub wtedy, kiedy “coś słodkiego by się zjadło”, ale na przykład dieta ogranicza. W tym czasie na pomoc przychodzą wszelkiego rodzaju galaretki i pianki jogurtowe. Takie desery można przygotowywać bezpośrednio w pucharkach, szklaneczkach czy miseczkach albo tak, jak ja: w większej prostokątnej formie.
![Pianka jogurtowa z galaretką i owocami jak zrobić piankę z jogurtu](https://daylicooking.pl/wp-content/uploads/2013/02/P1310006-1024x551.jpg)
Pianka jogurtowa z galaretką i owocami – przepis
Kolory galaretek czy ilość warstw to pełna dowolność. Jeśli mamy więcej czasu, to możemy wylewać cienkimi warstwami i zamiast 4 zrobić ich na przykład 10. Moje proporcje są takie jak na zdjęciu, ale pamiętajcie, że to tylko przykład.
Składniki na wielką porcję:
- 1,5 litra jogurtu naturalnego
- 9 łyżeczek żelatyny
- 2 galaretki zielone lub niebieskie
- 2 galaretki czerwone
- około 1 kg owoców
- cukier do smaku
- Galaretki rozpuścić według przepisu na opakowaniach i odstawić do wystygnięcia.
- Przygotować formę do deseru: jeśli jest metalowa, wtedy trzeba ją szczelnie owinąć folią spożywczą lub wyłożyć papierem do pieczenia. Ja najpierw owijam folią, a potem wykładam papier, gdyż jogurt jest kwaśny i nie chcę, aby wchodził w reakcję z metalową formą. Niewątpliwie najwygodniej jest użyć formy szklanej, której nie trzeba niczym wykładać.
- Do 1/3 jogurtu dodać cukier do smaku oraz 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 1/4 szklanki gorącej wody. Żelatyna musi być przestudzona, żeby nie zaparzyła jogurtu, a także aby nie powstały grudki. Wszystko razem dobrze wymieszać.
- Masę jogurtową wylać na dno foremki i wstawić do lodówki, żeby zastygła.
- Na zastygniętą wylać tężejącą już lekko galaretkę i z powrotem wstawić do lodówki.
- Kiedy galaretka zastygnie przygotować kolejną warstwę masy jogurtowej z 1 litra jogurtu, 6 łyżeczek żelatyny rozpuszczonej w 1/2 szklanki wody i cukru do smaku. Masę wylać na galaretkę i wstawić do lodówki.
- Kiedy masa jogurtowa zastygnie, ułożyć na niej owoce i zalać drugą tężejącą galaretką.
- Wstawić do lodówki na kilka godzin, żeby wszystko dobrze zastygło.
![przepis pianka jogurtowa z galaretką i owocami](https://daylicooking.pl/wp-content/uploads/2013/02/P1310003-1024x719.jpg)
Co zrobić jeśli nie ma świeżych owoców?
Kiedy przygotowujemy ten deser zimą, wtedy nie mamy możliwości użyć świeżych truskawek, wiśni czy innych sezonowych owoców. Ja mam na to sposób: używam owoców mrożonych, ale zalewam je galaretką zanim rozmrożą się. Wtedy owoce nie puszczają soku i smakują jak świeże.
Taką piankę możemy przygotować na cieniutkim biszkopcie i/lub poprzekładać małymi biszkopcikami. Wtedy stanie się “konkretniejszym” deserem.
Gosiu poproszę z dostawa do domu
o, ten przepis bardzo chętnie wypróbuję! 🙂
ale smakowicie wyglada!
wypadałoby przyrządzić coś malinowego 😉 idealnie pasowałoby do ostatnich wydarzeń 😉
to ciasto wygląda rewelacyjnie 🙂 przypomina mi letnie dni 🙂
wow! ale świetne 🙂 pozdrawiam, Asia
częstujcie się, jak zabraknie to szybciutko dorobię 😉
Wygląda przepysznie;)!
Mój syn uwielbia takie deserki najbardziej z nas wszystkich:)
Cóż za pyszności! Aż ślinka cieknie!
Dołączyłam do obserwujących 🙂
W wolnej chwili zapraszam do siebie 🙂
Pozdrawiam Malinową Koleżankę 🙂
witam wszystkie Malinowe Dziewczyny 🙂 i nie – Malinowe też 😉 fajnie, że dołączyłyście – zapraszam na poczęstunek 🙂
Aż się głodna zrobiłam na ten widok! 🙂
Pozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu 🙂
Nie no jak smakuje tak samo jak wygląda to ja musze koniecznie spróbować je zrobić;) Pozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu;)
Pyszota mniam. Pozdrawiam Malinową Koleżankę 🙂
Mniam … wygląda zjawiskowo, a smakuje pewnie obłędnie.
Malinowa koleżanka pozdrawiam
Koleżanko z Malinowego Klubu czy mogę wpaść do Ciebie na deser ? :D:D
Takie pyszności..mmhmm.. 🙂 Aż ślinka leci
dziewczyny, częstujcie się 😉
p.s. ja na razie obserwuję, komentować będę wieczorkiem 😉
Istna feeria barw,ślinię się na sam widok ;-).
Pozdrawiam Koleżankę z Malinowego Klubu i z przyjemnością obserwuję :-).
pyszności:)
Mhm wyglada pysznie!
Uwielbiam takie pianki 🙂
Bardzo ładne zdjęcie Małgosiu, no i też cały blog 🙂
dzięki Grażynko 🙂
u Ciebie jest też cudnie i smakowicie, ale to już wiesz 😉
A ja bym taką zjadłą z malinami ! 🙂
maliny to bym same zjadła ;)))))
zobaczyłam to cudo jakiś czas temu na Trendach i od tej pory ślinka mi cieknie na samo wspomnienie 😉 pyszności!
skoro dieta to i słodkości musza być dietetyczne 😉
Ale cudowności!!! I co ty narobiłaś, smaku strasznego mi nagoniłaś – mmm!
A jaki piękny nagłówek Kochana 🙂
Miłego wieczorku 😉
P.S. A przepis dziś wystawiał Wojtas, ma kilka dni wolnego, odrabia więc na zaległości w pisaniu na blogu kulinarnym 😉
Moja droga, jak do Ciebie wchodzę to ZAWSZE wychodzę głodna ;))) ten boczuś…mmmm….marzenie 🙂
mi też się podoba mój kuchcik na banerku 🙂 już mam obiecane kolejne wcielenia 😉
Smacznie wygląda Małgosiu to ja już idę do ciebie na kawę ,moge
możesz możesz 🙂 nawet na dwie 😉
jakie slodkie slodkosci…
musze zrobic moim dzieciaczka ta slodkosc z twojego bloga
A JA ZAPRASZAM DO SIEBIE NA KONKURS GDZIE DO WYGRANIA LALKA NIEMOWLE OD ART-BABY
dziękuję za zaproszenie 🙂 i życzę smacznego 😉
życzę wszystkim dietetycznego smacznego 😉
dietetyczne ciasto-kupuje bez żadnych pytań;)
Fajne kolorowe;D
Jakie pyszności, uwielbiam:)
O mamuniu, jak ja uwielbiam takie smakołyki! Proszę o porcję przez Internet 🙂
Wow wygląda pysznie 🙂
Szkoda że nie jadam ciast ale może mężusiowi zrobię kiedyś 😀
Olu, to nie jest ciasto 🙂 w tej wersji jest tylko jogurt i galaretka 🙂
:)lekka pianka:)i słodka galaretka trafiłaś w 10-ke
pięknie się prezentuje 🙂
pozdrawiam ciepło 😉
Wygląda rewelacyjnie, taki powiew lata w lutym 🙂
Zostałaś otagowana 🙂 http://czarnulka25kosmetyki.blogspot.com/2013/02/its-only-picture-tag.html zapraszam
zapraszam tam:
http://daylicooking.blogspot.com/2013/01/its-only-picturetag.html
hihihihi…..
Bardzo pyszny , lekki deserek.Wygląda smakowicie:)
jestem łasuchem, ale ostatnio troszkę na diecie, więc trzeba znajdywać kompromis 😉
Mniam! 🙂 I ten pasek z niebieskiej galaretki – wygląda cudnie!
mało naturalny kolorek ;))) ale z drugiej strony, to w kupowanych galaretkach nie ma naturalnych kolorków 😉
kocham takie ciasta ale nie mogę teraz tego jeść przez własną chorobę.Pozdrowienia i miłego dnia:))
Agatko, a ja myślałam, że taki deser jogurtowy to każdy może jeść :(((
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę zdrówka :****
oj, to Ty niedobra jesteś dla męża :)))))))))
Mniam, a takie galaretki to coś dla mojego męża. bardzo lubi . Tylko wredna żonka nie chce zrobić :)))