Zupa z pieczonych pomidorów i pieczonej papryki jest najpyszniejsza w sezonie letnim. Wtedy, kiedy pomidory i papryka są najświeższe i najpiękniej pachną. Taka zupa smakuje na ciepło i na zimno – polecam.
Zupa z pieczonych pomidorów sama w sobie jest pyszna i pachnąca latem. Przygotowując ostatnio salsę pomidorowo – paprykową do ryby postanowiłam z tak przygotowanych warzyw zrobić zupę – krem. Tak wiec do pomidorów dołączyła również papryka. Bardzo lubię zupy przetarte lub zmiksowane, gdyż mają nieco inny, znacznie pełniejszy od tradycyjnych zup, smak. Biorąc pod uwagę trwający sezon na pomidory i paprykę grzechem byłoby nie wykorzystać ich.
Zupa z pieczonych pomidorów i pieczonej papryki – przepis
Składniki:
- 3 większe pomidory,
- 3 średnie czerwone papryki,
- 1,5 – 2 litry bulionu mięsno – warzywnego,
- 3 liście laurowe,
- 7-8 ziaren ziela angielskiego,
- sól, pieprz do smaku.
Pomidory i paprykę umyć, ułożyć na płaskiej blasze i wstawić do piecyka nagrzanego do temperatury 220 stopni. Zapiec aż na papryce pojawią się czarne plamki. Po upieczeniu paprykę skropić zimną wodą i owinąć folią spożywczą – skórka się w ten sposób “odparzy” i łatwo da się zdjąć. Wraz ze skórką usunąć gniazda nasienne.
Pomidory obrać i wykroić środek.
Paprykę, pomidory i marchewkę z bulionu zmiksować blenderem lub przetrzeć przez sito.
Bulion zagotować z liśćmi laurowymi i zielem angielskim. Dodać zmiksowane warzywa i na wolnym ogniu gotować przez kilka minut.
Zupę doprawić solą i pieprzem. Czasami dodaję również przeciśnięty przez praskę czosnek, ale tym razem obyło się bez niego 🙂

Zupa wyszła super. Dałam 6 pomidorów i 2 papryki, ale za dużo bulionu dodałam – a dałam tylko półtora litra i jest zbyt rzadka. Wyszła zupa, a nie krem
Daria, jakże się cieszę, że ten stary przepis przypadł Ci do smaku 🙂
Niektóre kremy są rzadsze, inne gęstsze. Wszystko zależy od upodobań i dnia 😉 Tak czy inaczej warto bawić się proporcjami 🙂
Serdecznie Cię pozdrawiam 🙂
rzeczywiście w sezonie pomidorowo paprykowym grzechem byłoby jej nie zrobić 🙂 dopisuję na plan obiadowy w najbliższych dniach
Uwielbiam takie zupki:)
Wygląda na bardzo smaczną 🙂
Esencja smaku!
No właśnie też się muszę zebrać i zrobić wreszcie krem z pomidorków czy papryki 🙂 bo ta Twoja wygląda tak zachęcająco 😉 a ja kremiki uwielbiam 🙂 biorę dużą michę Twojej zupy 🙂
Zupę pomidorową biorę w ciemno…:)
Uwielbiam zupy kremy. Koniecznie bedę musiała wypróbować Twojego przepisu 😉
Mniammm uwielbiam potrawy z pomidorów 🙂
ja też 🙂
Pyszna psiankowata zupka 😉 Dziękuję za dodanie do akcji 🙂
bardzo pyszna i zdrowa 🙂
Gosiu twoja zupka wyglada bardzo apetycznie:)kolejny raz nasze gusta kulinarne sie witaja:)
Bardzo zachęcająca zupa 🙂
Nie lubię zup w formie kremu, ale ta wygląda obłędnie… Nigdy nie jadłam nic podobnego.
ja lubię kremy 🙂 ta z pieczoną papryką jest przepyszna 🙂
Super, muszę wypróbować, też lubię kremy 😉
jak zrobisz, to daj znać czy smakowało 🙂