Tymbaliki z karpia gotowanego na parze, czyli niewielkie galaretki z rybą. Tym razem z karpiem ugotowanym na parze.
Tymbaliki z karpia gotowanego na parze smakują i wyglądają doskonale. W tym roku pokusiłam się na inną metodę przygotowania karpia w galarecie i nie zawiodłam się, bo wyszło tak, jak chciałam. Niewielkie tymbaliki, takie w sam raz na jedną porcję, a w środku pyszny i soczysty karp ugotowany na parze. Polecam, zwłaszcza tym, którzy niezbyt pewnie czują się wśród ryb. Niewątpliwie to także doskonała przekąska dla tych, którzy są na diecie. Przygotowane w finezyjnych szklaneczkach lub pucharkach mogą być prawdziwą ozdobą świątecznego stołu.
Przepis na tymbaliki z karpia gotowanego na parze
Składniki:
- dzwonka świeżego karpia (ok. 500 g)
- 3 nieduże marchewki
- 2 nieduże pietruszki
- niewielki kawałek selera
- mała cebula
- 4 duże liście laurowe
- 1 łyżeczka ziaren ziela angielskiego
- sól do smaku
- zielony groszek z puszki
Jak zrobić tymbaliki z karpia gotowanego na parze – krok po kroku
- Z karpia wybrać większe dzwonka, które mają mniej drobnych ości.
- Ugotować je na parze – najprościej ustawić durszlak na ciut większym garnku. (Do wody w garnku można dodać liście laurowe, ziarna pieprzu i ziele angielskie, żeby nadały rybie pięknego aromatu.) Dobrym rozwiązaniem jest również parowar.
- Ugotowaną rybę wystudzić, a w tym czasie przygotować wywar z warzyw.
- Warzywa obrać i ugotować w wodzie (1 – 1,2 l.) z dodatkiem liści laurowych, ziela angielskiego i soli i wyjąć z wywaru.
- Marchew pokroić w kostkę.
- Zimną rybę obrać ze skóry i ości.
- Odrzucone elementy włożyć do gorącego wywaru z warzyw, lekko i delikatnie wymieszać i odstawić do całkowitego wystudzenia.
- Kiedy wywar przestygnie, wtedy go przecedzić – powinien być wystarczająco klarowny.
- W małych miseczkach lub szklaneczkach układać rybę, groszek i marchewkę.
- Zalać chłodnym wywarem i wstawić do lodówki.
- Po kilku godzinach spędzonych w lodówce tymbaliki są gotowe – podajemy z cytryną, limonką lub octem winnym.
Wskazówka
Żeby sprawdzić, czy do wywaru trzeba dodać żelatyny, wystarczy odlać trochę do miseczki lub szklanki i wstawić do lodówki. Kiedy dobrze się schłodzi, wtedy widać, czy trzeba dodawać żelatyny.
Sprawdź jak smakuje …
… kolorowa galareta z jajkiem, szynką i warzywami.
Wygląda smakowicie 🙂 Chociaż karpia nie lubię 🙁
kochani, bardzo Wam dziękuję za te piękne słowa 🙂
wszystkich Was pozdrawiam najcieplej jak się da 🙂 a że dobrych życzeń nigdy za wiele, to życzę z całego serca najwspanialszych jak to tylko możliwe świąt 🙂 i oczywiście smacznych 🙂
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia, życzę Małgorzatko i Twojej rodzinie, Świąt z barszczem, grzybami i karpiem. Życzę zwykłego ludzkiego szczęścia, odpoczynku, zwolnienia oddechu i chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami. Aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła i ciepła rodzinnej atmosfery, a Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność. Christopher
PS Bardzo lubię odwiedzać Twój blog.Masz ładne zdjęcia i ciekawe przepisy.Jeszcze raz pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za życzenia świąteczne.
Małgosiu, niech najbliższe Święta Bożego Narodzenia i Wigilijny wieczór, upłyną CI w szczęściu i radości przy kolędach i zapachu świerkowej choinki 🙂
smakowicie wyglądają, bardzo kusząco 🙂 lubię takie malutkie 🙂 mają swój urok 🙂
wyglądają uroczo 🙂 wpadam na święta do Ciebie na takie pyszności 🙂
Cudnie będą wyglądały na wigilijnym stole 🙂
Serdeczne życzenia świąteczna :*
super, ślicznie podane. Jestem miłośniczką karpia w galarecie 🙂
Zrobiłam dzisiaj z kurczaka na święta.
Uwielbiam takie galaretki.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie na świąteczne potrawy