Fantazyjny deser, czyli jogurt naturalny z frużeliną wiśniową

Naturalny jogurt zawsze jest w mojej lodówce. Tam, gdzie się da, zamieniam śmietanę właśnie na niego. Kiedyś robiłam to głównie ze względów dietetycznych, teraz smakowych. Do przygotowywania deserów jest wręcz niezastąpiony. Jeszcze niedawno, podczas zakupów, pierwsze kroki kierowałam do lodówek z jogurtami. Owocowe, z dodatkami, lądowały w moim koszyku. I kolejny raz poszłam nie na skróty, lecz zaczęłam samodzielnie miksować smaki w domu. Od kilku tygodni moją ulubioną kombinacją jest naturalny jogurt z wiśniową frużeliną inspirowany popularnym deserem. Oprócz niezaprzeczalnych walorów smakowych ma też przewagę ekonomiczną: jest znacznie tańszy. Wystarczy duży kubek dobrego, naturalnego jogurtu i słoiczek frużeliny, konfitur czy domowego dżemu. Słowo daję, nic z tym nie może się równać.

Wlej naturalny jogurt do ulubionej szklaneczki lub pucharka. Na wierzchu nałóż frużelinę. I…smacznego. Proste, prawda? Ja wykorzystałam frużelinę wiśniową, którą w tym roku zrobiłam do słoiczków. Wyszło mi jej dość sporo, więc pewnie pojawi się jeszcze nie raz na blogu.

Jeśli lubicie owocowe jogurty, to róbcie je sami. To nie jest skomplikowane, a jakże pyszne i znacznie zdrowsze niż kupowane w sklepach. Pomyślcie też, ile pieniędzy zaoszczędzicie w ten sposób.