2,3K
Sok z buraka, marchwi, jabłek i gruszek – smakuje jak barszczyk
Tegoroczna jesień upływa mi na zdrowych sokach i koktajlach. Codziennie przygotowuję przynajmniej jedną szklankę takiego napoju i stwierdzam, że zdecydowanie lepiej się czuję. Jesień to zawsze był dla mnie trudny czas. Coraz krótsze dni i to, że jestem meteopatką, zawsze bardzo mi dokuczało. W tym roku jest inaczej. Mam więcej sił i nie ciągnie mnie aż tak bardzo do słodyczy. Jestem przekonana, że to dzięki zmianie diety: teraz zamiast czegoś słodkiego, sięgam po sok lub koktajl. Z pomocą przychodzi mi technika, czyli wyciskarki, sokowirówki i blendery. Dzisiaj chcę Wam przedstawić wolnoobrotową wyciskarkę marki Unold. Jest to niemiecka firma z kilkudziesięcioletnią tradycją. Zajmuje się produkcją mniejszego i większego sprzętu AGD. Od czajników przez blendery po płyty indukcyjne. Ja korzystam od pewnego czasu m.in. z wolnoobrotowej wyciskarki Unold 78255. O niej chcę Wam dzisiaj opowiedzieć i pokazać dwa pyszne i zdrowe soki, jakie w niej przygotowałam.
Sok z buraka, marchwi, jabłek i gruszek – smakuje jak barszczyk
Składniki na 2-3 porcje:
2 średnie buraki (najlepsze są podłużne)
4-5 średnich marchewek
2 duże kwaskowate i twarde jabłka
1 duża gruszka
Warzywa wyszorować i obrać. Jeśli macie warzywa z własnego ogródka, wtedy wystarczy je dobrze wyszorować. Pokroić w średniej grubości słupki, aby bez problemu zmieściły się do wyciskarki.
Owoce umyć, wykroić gniazda nasienne i pokroić na mniejsze kawałki.
Wszystkie składniki stopniowo umieszczać w wyciskarce i wyciskać sok.
Do pojemnika z lewej strony będą wpadać wytłoki, czyli resztki owoców. Po prawej stronie będzie spływał sok. Wytłoki można użyć do przygotowania ciast, ciasteczek, babeczek czy też placuszków.
Sok, jaki powstał z podanych wyżej składników ma smak niemal identyczny jak domowy barszcz. Można go dosłodzić (miodem, cukrem lub dowolnym słodzikiem) lub przyprawić niewielką ilością soli, a także pieprzu czy mielonej papryki. To zestawienie jest bardzo uniwersalne, bo możemy otrzymać napoje o zupełnie różnym smaku.
Sok zielony z jarmużu i gruszek
Składniki na 2 porcje:
4 duże gruszki
2 garście jarmużu
Gruszkę opłukać, przekroić i wyciąć gniazda nasienne. Pokroić na mniejsze kawałki. Jarmuż dokładnie wypłukać pod bieżącą zimną wodą i osuszyć. Razem z gruszką stopniowo umieszczać w wyciskarce i wyciskać sok. Tego soku nie trzeba niczym dosmaczać. Jest wystarczająco słodki, a jarmuż nadaje mi lekkiej pikantności.
Sokowirówka w moim domu jest od ładnych kilku lat. Od pewnego czasu korzystam z wyciskarki wolnoobrotowej Unold 78255. To zupełnie inny sprzęt, więc warto zrobić małe porównanie.
Jaka jest różnica między sokowirówką, a wyciskarka wolnoobrotową?
Sokowirówka pracuje dość głośno, a wynika to z szybkich obrotów ostrzy tego urządzenia. Jedyną zaletą tego jest krótki czas potrzebny do przygotowania napoju. Podczas bardzo szybkich obrotów sprzęt nagrzewa się, a obracające się ostrza napowietrzają sok., utleniając część składników odżywczych. To niestety sprawia, że powstały sok traci część witamin i minerałów, a także nie nadaje się do przechowywania jeśli zależy nam na wartościach odżywczych.
Wolnoobrotowa wyciskarka nie nagrzewa się, ani nie napowietrza soku. Ślimak umieszczony w wyciskarce miażdży warzywa czy owoce, przesuwając je ku sitku, które oddziela sok i wytłoki. Sok wylewa się z jednej strony do dołączonego pojemnika, a wytłoku wypadają z drugiej strony. Sok nie nagrzewa się, ani nie napowietrza, gdyż obroty są naprawdę wolne. To także przekłada się na znacznie cichszą pracę. Mam w domu dwa koty, które są bardzo wrażliwe na hałas. Kiedy włączałam sokowirówkę, wychodziły zdenerwowane. Podczas pracy wyciskarki niemal nie zwracają uwagi na hałas. Jest ona tak cicha, że można jej używać późnym wieczorem. Sąsiedzi na pewno nie usłyszą.
Sok z sokowirówki jest bardziej klarowny i szybciej rozwarstwia się. Sok z wyciskarki jest gęstszy, ale dłużej utrzymuje swoją konsystencję. Można go także przechowywać (w szklanym i zamkniętym naczyniu, po schowaniu do lodówki może stać nawet do 48 godzin), co – przypomnę – w przypadku soku z sokowirówki mija się z celem, gdyż witaminy i minerały szybko ulegają degradacji.
Jak wyciskarka wolnoobrotowa radzi sobie z cytrusami, miękkimi owocami i warzywami liściastymi?
W przypadku sokowirówki niemal niemożliwością było wyciśnięcie soku z miękkich owoców (jagody, maliny, borówki, etc.) czy też z liściastych warzyw (szpinak czy jarmuż). Cytrusy także nie za bardzo się sprawdzały, więc aby zrobić sok także z cytrusów, musiałam wyjmować dodatkowo wyciskarkę przeznaczoną dla nich lub wyciskać sok ręcznie. W przypadku wyciskarki wolnoobrotowej wszystkie te produkty mogą być przetworzone w tym jednym urządzeniu. Unikamy zatem bałaganu w kuchni i mamy dowolny sok z jednego urządzenia. To akurat jest idealne dla osób, które, podobnie jak ja, ciągle ścigają się z czasem. Owoce miękkie dają znacznie gęstszy sok, który przypomina rzadszy mus. Taka jednak jest ich struktura. Sok rzadszy otrzymamy z owoców i warzyw twardszych.
Najważniejsze cechy wyciskarka wolnoobrotowej Unold 78255
- przewód zasilający ma 75 cm
- zasilanie: 160 W, 220-240 V~, 50 Hz
- cicho pracujący silnik
- nowoczesny design z elementami stali nierdzewnej
- dwa litrowe pojemniki na sok i wytłoki
- posiada włącznik / wyłącznik z funkcją pulsacyjnej pracy wstecz
- praca ślimaka wyciskającego 53 – 80 obrotów na minutę
- możliwość ciągłej pracy do 20 minut
- śruba napędowa z wysokiej jakości poliwęglanu
- zabezpieczenie wylotu soku zatyczką
- dołączona jest szczoteczka do czyszczenia
Czy wyciskarka wolnoobrotowa sprawdziła się w mojej kuchni?
Przetestowałam ją dość dokładnie, wyciskając soki z wielu różnych owoców i warzyw. Na początku zdziwiłam się gęstością soków, bo z braku wcześniejszych doświadczeń z takim urządzeniem, spodziewałam się bardziej klarownego. Wiadomo jednak, że czym sok bardziej klarowny i przejrzysty, tym mniej witamin i mikroelementów w nim jest. Nie będę oryginalna mówiąc, że do standardowej sokowirówki już nie wrócę. Niezaprzeczalną zaletą jest nie tylko znacznie wyższa jakość soku, ale także łatwość mycia. W standardowej sokowirówce umycie sitka było straszne. W przypadku wyciskarki wolnoobrotowej jest prostsze, gdyż znacznie mniej drobinek wbija się w sitko. Mycie można znacznie sobie ułatwić: po skończonej pracy zatykamy otwór, przez który wylatuje sok. Do wyciskarki wlewamy wodę i włączamy ją na kilkanaście sekund. Po tym czasie wodę wylewamy otwierając korek i czynność powtarzamy raz jeszcze. Jeśli w ciągu dnia planujemy kilkakrotnie korzystać z wyciskarki, to ten sposób doskonale się sprawdza. Dopiero po ostatnim wyciskaniu rozkładamy sprzęt i dokładnie myjemy.
Wyciskarka kosztuje około 380 zł. Jest to więc cena dość przystępna, jeśli chodzi o wyciskarki wolnoobrotowe.
Przetestowałam ją dość dokładnie, wyciskając soki z wielu różnych owoców i warzyw. Na początku zdziwiłam się gęstością soków, bo z braku wcześniejszych doświadczeń z takim urządzeniem, spodziewałam się bardziej klarownego. Wiadomo jednak, że czym sok bardziej klarowny i przejrzysty, tym mniej witamin i mikroelementów w nim jest. Nie będę oryginalna mówiąc, że do standardowej sokowirówki już nie wrócę. Niezaprzeczalną zaletą jest nie tylko znacznie wyższa jakość soku, ale także łatwość mycia. W standardowej sokowirówce umycie sitka było straszne. W przypadku wyciskarki wolnoobrotowej jest prostsze, gdyż znacznie mniej drobinek wbija się w sitko. Mycie można znacznie sobie ułatwić: po skończonej pracy zatykamy otwór, przez który wylatuje sok. Do wyciskarki wlewamy wodę i włączamy ją na kilkanaście sekund. Po tym czasie wodę wylewamy otwierając korek i czynność powtarzamy raz jeszcze. Jeśli w ciągu dnia planujemy kilkakrotnie korzystać z wyciskarki, to ten sposób doskonale się sprawdza. Dopiero po ostatnim wyciskaniu rozkładamy sprzęt i dokładnie myjemy.
Wyciskarka kosztuje około 380 zł. Jest to więc cena dość przystępna, jeśli chodzi o wyciskarki wolnoobrotowe.
Lubicie soki? Przygotowujecie je sami w domu czy kupujecie?
*wpis powstał we współpracy z firmą Unold