Zapiekanka makaronowa z mielonym mięsem, z kukurydzą, papryką, żółtym serem… W zasadzie co przyjdzie Ci do głowy, możesz do tej zapiekanki dorzucić.
Na skróty
Zapiekanka makaronowa z mielonym mięsem to jedno z tych dań, przy których nie trzeba trzymać się ściśle przepisu. Można zmienić składniki, zmodyfikować proporcje, przyprawić po swojemu. I nic wielkiego się nie stanie – no, może smak będzie nieco inny, ale przecież kuchnia to nie zawsze laboratorium farmaceuty.
Zapiekanka makaronowa z mielonym mięsem to danie obiadowe, jakie możesz zrobić dzień wcześniej, a potem tylko odgrzać – zapiec. Możesz ją również zabrać ze sobą do pracy i tam podpiec, o ile masz warunki. Powiem więcej: możesz nawet nie zapiekać i potraktować jako taką bardziej wypasioną sałatkę. Nikt przecież Ci nie zabroni pichcić i jeść po swojemu, prawda? W tej zapiekance nie ma takich składników, które można jeść tylko po zapieczeniu. Nie zalewam jej roztrzepanymi jajkami – mają tylko dodany ser. Ten jednak nadaje się do zjedzenia bez zapiekania 😉

Przepis na zapiekankę makaronową z mięsem mielonym
Składniki:
- ok. 300 g makaronu – u mnie są to rurki
- 500 g mielonego mięsa – u mnie mięso wieprzowo-wołowe
- 1/2 – 1 świeża ostra papryczka (według preferencji smakowych, można dodać nawet więcej niż 1…)
- 1 puszka kukurydzy
- 1/2 świeżej papryki – u mnie kawałek zielonej i kawałek czerwonej
- 1 średnia cebula
- 3 większe ząbki czosnku
- 1/3 szklanki passaty pomidorowej – ewentualnie 2 łyżki koncentratu rozmieszane z 1/3 szklanki wody
- pomidorki koktajlowe – dowolna ilość
- szczypiorek lub zielona cebulka
- kawałek twardego żółtego sera – u mnie około 100 g
- 1-2 łyżki oleju rzepakowego lub słonecznikowego
- sól według własnego smaku
- niepełna łyżeczka świeżo mielonego pieprzu
- 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
- 1/3 łyżeczki mielonej ostrej papryki
- 1 płaska łyżeczka suszonego majeranku
- 1 płaska łyżeczka suszonego oregano
Jak zrobić zapiekankę makaronową z mięsem – krok po kroku
- Makaron ugotuj al dente według instrukcji na opakowaniu. Następnie odcedź go i odstaw do przestudzenia.
- Cebulę obierz i pokrój w większą kostkę.
- Czosnek obierz i posiekaj.
- Ostrą paprykę posiekaj drobno – jeśli lubisz pikantne smaki to razem z pesteczkami, ale jest wersja naprawdę ostra 😉
- Świeżą paprykę pokrój w średniej wielkości kostkę.
- Ser zetrzyj na grubej tarce jarzynowej.
- Na patelni rozgrzej olej, dodaj cebulę i mieszając podsmaż ją lekko.
- Dodaj mielone mięso i przy pomocy dwóch widelców rozdzielaj jego kawałeczki podsmażając jednocześnie.
- Kiedy mięso będzie lekko podsmażone, ale nie wysmażone, dodaj czosnek, posiekaną ostrą paprykę, przyprawy (słodką mieloną paprykę, ostrą mieloną paprykę, majeranek, oregano, pieprz i sól) i jeszcze chwilę podsmażaj mieszając wszystko razem. Na koniec patelnię zdejmij z ognia.
- Do mięsa dodaj kukurydzę z puszki, świeżą paprykę, passatę pomidorową, 2/3 startego żółtego sera i wymieszaj wszystko razem.
- Na koniec połącz z ugotowanym makaronem.
- Całość przełóż do formy do zapiekania, którą wcześniej trzeba natłuścić lub wyłożyć papierem do pieczenia. Możesz użyć jednej większej formy lub mniejszych, takich na 1 porcję.
- Wierzch makaronu z mięsem obsyp resztą startego żółtego sera.
- Zapiekankę wstaw do piekarnika nagrzanego do temperatury 180-190 stopni Celsjusza i zapiekaj do lekkiego zrumienienia zera.
- Podawaj z pomidorkami koktajlowymi i posiekanym szczypiorkiem.
Marózkowa zapiekanka makaronowa z mielonym mięsem lub z kiełbasą
Marózkowa zapiekanka makaronowa z kiełbasą – dlaczego marózkowa? Ano dlatego, że z dodatkiem pysznej kiełbasy marózkowej z rodzinnej Wędzarni Marózek. I tak na marginesie, to nie jest to polecenie, za które otrzymałam wynagrodzenie. Wędliny kupuję niezbyt często, ale zawsze zwracam uwagę jakiej są jakości. Te najlepsze polecam, bo warto, a Wędzarnia Marózek zasługuje na reklamę 🙂

Będę musiała spróbować. Nie robiłam jeszcze takiej
Polecam i życzę smacznego.
Dawno nie robiłam zapiekanek. Dobry pomysł na obiad
Polecam.
Z chęcią spróbuję. Nie pamiętam żebym kiedyś taką robiła
Warto spróbować.
Świetna propozycja i cieszę się, że przepis daje dużą swobodę w dostosowaniu składników i przypraw. Chętnie się zainspiruję. 🙂
Życzę smacznego 🙂
Nie robiłam jeszcze takiej. Bardzo lubię zapiekanki, więc na pewno zrobię
Tosiu, smacznego.
Nie będę ukrywać, jestem fanką każdego rodzaju zapiekanek i ta wygląda naprawdę świetnie. W wolnej chwili z chęcią spróbuję odtworzyć ten przepis i posmakować. Zapisuję, dzięki!
Smacznego.
Przepis wygląda na naprawdę pyszny i chętnie go odtworze u siebie w domu. Niestety nie ma w nim fanów mięsa wieprzowo-wołowego. Czy drób w postaci kurczaka bądź indyka w tej zapiekance się sprawdzi równie dobrze? Masz jakieś rekomendacje co do rodzaju użytego tam mięsa?
Magdaleno, możesz użyć dowolnego mięsa. Jestem pewna, że wyjdzie smacznie 🙂