Flaczki cielęce w rosole – każdy, kto lubi podroby powinien przynajmniej ich spróbować.
Flaczki cielęce w rosole, a w zasadzie w ogóle flaki mają albo wielbicieli, albo zagorzałych przeciwników. Ja należę do tej pierwszej grupy, choć nie od razu polubiłam ten smak i zapach. O zapachu można długo rozmawiać, gdyż w pierwszej fazie gotowania nie jest to (delikatnie rzecz ujmując) coś zachwycającego. Pewnie właśnie dlatego niektórzy nie są wstanie przełamać się i choćby spróbować ich.
W tej chwili w sklepach są już gotowe, oczyszczone i obgotowane flaczki, pokrojone nawet w paseczki. A wyobraźcie sobie, że kiedyś kupowało się surowe. Trzeba było je samodzielnie oczyścić i ugotować. To było dopiero wyzwanie dla zmysłu powonienia! Zastanawiam się czasami kto wymyślił tę dziwną nazwę: flaki, flaczki. Rozmawiałam jakiś czas temu z moją koleżanką, która była zdziwiona, że to tak naprawdę jest żołądek, a nie żadne “flaki”. Deklarowała, że i tak nie ruszy tego, ale jestem pewna, że gdyby zjadła nie wiedząc co je, to polubiłaby flaczki. Tak jak i ja je polubiłam kiedyś, choć przyrzekałam, że nigdy w życiu ich nie przełknę. Dzisiaj zapraszam Was na cielęce flaczki w rosole.
Przepis na domowe flaczki cielęce w rosole
Składniki:
- ok. 900 g obgotowanych flaczków cielęcych*
- 4 ćwiartki z kurczaka
- 5 średnich marchewek
- połowa średniego selera
- 1 nieduży por
- 3 średnie pietruszki
- 4 liście laurowe
- 1 łyżeczka ziaren ziela angielskiego
- 1, 5 łyżki mielonej słodkiej papryki
- 1,5 łyżki suszonego majeranku
- 1 większa gałka muszkatołowa – z tą ilością jednak uważajcie, ja akurat lubię gałkę, ale nie każdemu taki smak pasuje
- sól do smaku
- 1/3 łyżeczki mielonej ostrej papryki
- 1/3 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
Jak zrobić domowe flaczki cielęce w rosole
- Kurczaka opłukać w zimnej wodzie. Marchew, seler i pietruszkę obrać i opłukać. Pora dokładnie oczyścić i wypłukać.
- Do dużego garnka włożyć kurczaka, dodać ziele angielskie i liście laurowe. Zalać wodą w takiej ilości, aby było jej mniej więcej kilka centymetrów wyżej nad poziom mięsa. Na wolnym ogniu zagotować wszystko.
- Po kilku minutach od zagotowania dodać marchew, seler, pietruszkę i pora. Gotować na minimalnym ogniu do miękkości. W połowie gotowania dodać sól do smaku.
- Z gotowego rosołu wyjąć warzywa i mięso i wystudzić.
- Mięso oddzielić od kości, pokroić na mniejsze kawałki. Marchew, pietruszkę i seler pokroić w kostkę średniej wielkości.
- Do rosołu włożyć flaczki i przyprawić. Gotować przez około 10 minut na niewielkim ogniu.
- Na końcu dodać mięso z kurczaka i warzywa. Gdyby zupa była zbyt gęsta, wtedy można dolać wody.
- Wszystko razem ponownie zagotować i spróbować czy nie trzeba jeszcze doprawić.
- Podawać ze świeżym pieczywem.
*Flaczki najczęściej kupuję już oczyszczone i ugotowane.
W wielu sklepach można je dostać w hermetycznie zamkniętych opakowaniach. Na nich zawsze jest napisane w jakim stopniu są gotowe do użycia. Najczęściej wystarczy dwukrotnie zagotować w czystej wodzie i przepłukać.
Flaczki można zrobić na wiele sposobów
Przepis na wieprzowe flaki w rosole jest również sprawdzony przeze mnie wiele razy. Może i komuś z Was zasmakuje.