Czosnek niedźwiedzi – smaczny, aromatyczny i bardzo zdrowy. Jeszcze kilka lat temu był pod ścisłą ochroną. Obecnie jednak każdy posiadacz kawałka ogródka może cieszyć się nim.
Czosnek niedźwiedzi zyskał dużą popularność przez ostatnie kilka lat. Coraz więcej osób uprawia go w ogródkach, choć jeszcze niedawno można go było spotkać tylko w lasach liściastych i był pod ścisłą ochroną. Ja w tym roku dostałam rozsady czosnku niedźwiedziego od zaprzyjaźnionego działkowca. Udało mi się uszczknąć z nich trochę liści, więc przygotowałam pastę kanapkową i dodałam odrobinę do sałatki. Na własnoręcznie przygotowane pesto muszę jednak poczekać. W związku z tym, że coraz więcej osób uprawia czosnek niedźwiedzi, każdy sposób na jego wykorzystanie jest cenny. Przede wszystkim warto zjadać go na surowo, bez obróbki termicznej. Tylko w taki sposób zachowamy najwięcej smaku i wartości odżywczych. Pasta kanapkowa z czosnkiem niedźwiedzim i prażonym słonecznikiem jest pyszna, prosta i szybka do zrobienia. Zapraszam po przepis.
Przepis na pastę kanapkową z czosnkiem niedźwiedzim i słonecznikiem
Składniki:
- 1 szklanka łuskanego słonecznika
- 10-12 liści czosnku niedźwiedziego z łodyżkami
- kilka łyżek wody
- sól do smaku
- 1/2 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
- 3 łyżki oliwy o łagodnym smaku
- 1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki
Jak zrobić pastę z czosnkiem niedźwiedzim i słonecznikiem – krok po kroku
- Słonecznik wsypać na suchą patelnię i na średnim ogniu uprażyć na złoty kolor. Słonecznik należy mieszać co jakiś czas lub potrząsać patelnią, aby nie przypalił się.
- Uprażony słonecznik odstawić do wystygnięcia. Jest bardzo gorący, więc należy uważać, aby się nie poparzyć.
- Czosnek niedźwiedzi opłukać pod zimną wodą i dokładnie osuszyć.
- Do blendera kielichowego lub malaksera przełożyć ostudzony uprażony słonecznik i liście czosnku niedźwiedziego. Dodać pieprz, 3-4 łyżki wody, oliwę – wszystko razem zmiksować na pożądaną gładkość.
- Na końcu dodać sól do smaku oraz natkę pietruszki i ewentualnie jeszcze trochę wody, gdyby masa była zbyt zbita. Całość wymieszać lub jeszcze chwilę miksować.
Jest to podstawowa wersja tej pasty. Można ją dosmaczyć dodatkowymi, innymi przyprawami takimi jak: ząbek czosnku, ostra papryka, mielona wędzona papryka czy pieprz ziołowy. Pastę podawać na kanapkach. Pysznie smakuje w towarzystwie warzyw: sałaty, pomidora, ogórka etc.
Spróbuj także innych past kanapkowych
(aby otworzyć przepis, kliknij w nazwę lub zdjęcie)
Pasta kanapkowa z prażonego słonecznika, z dodatkiem sera i ziół – bardzo sycąca
Kanapkowa pasta z awokado i nerkowca w dwóch wersjach – na słodko i wytrawnie
Najprostsza kanapkowa pasta jajeczna – idealna dla lubiących jajka na śniadanie
Ciekawostki
Czosnek niedźwiedzi objęty był ścisłą ochroną. Jednak w 2014 roku Minister Środowiska zezwolił na częściowe pozyskiwanie go z wybranych terenów, dopuszczając zbiór ręczny z licznych populacji, wyłącznie na obszarze województw: śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Należy zostawić nie mniej niż 75% populacji. Nie należy uszkadzać części podziemnych. (Dz.U. 2014 poz. 1409) Stąd mamy możliwość kupna między innymi nasion i wysiewania go we własnych ogródkach.
Wszystkie części czosnku niedźwiedziego są jadalne. Nie musimy więc marnować ani odrobiny.
Wszystko to co lubię. A czosnek niedźwiedzi to garściami mogę jeść. I faktycznie najlepiej smakuje świeży. Raz zalałam olejem i to już nie było to. A pastę zrobię na pewno ☺️
Ooo miłości moja! Wszelkie pasty kocham miłością wielką! ? te że słonecznikiem szczególnie ?
Kocham czosnek niedźwiedzi. Moja mama ma go dużo, bo sadzi regularnie od kilku lat. Znałam go jeszcze jako nastolatka, bo rodzice mają przyjaciela botanika, który na dzikich roślinach jadalnych zna się jak nikt. 🙂
Pastę na pewno zrobię, bo kocham takie smaki, w dodatku z czosnkiem niedźwiedzim <3
Bardzo lubię pasty do chleba, właśnie teraz jestem na etapie przygotowywania kolejnego smarowidła. Chętnie skorzystam z Twojego przepisu
Uwielbiam takie pasty więc z przyjemnością spróbuje Twój przepis, wygląda apetycznie
Bardzo ciekawa pasta, na pewno fajnie smakuje. Często spotykam się z przepisami z udziałem czosnku niedźwiedziego, jednak sama nigdy go nie próbowałam.
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Agness, ja do tej pory używałam głównie suszonego. Jednak to nie to samo co świeży.
Ściskam Cię mocno!
Pyszna pasta i szkoda, że czosnku niedźwiedziego juz brak…
Ale można dodać młody czosnek w ząbkach albo czarny fermentowany. Czyli moge to zrobić!
Będzie pysznie.
U mnie końcówka, po prostu rzutem na taśmę ? Ten czarny bardzo mnie kusi…
Małgosiu dziękuję za przepis 🙂 my uwielbiamy pasty o myślę że ta z czosnkiem przypadnie do gustu la mojego męża 🙂 nasadził w tym roku cały ogród czosnku to będzie miał go do czego wykorzystywać 🙂
To trochę jak masło orzechowe tyle, że ze słonecznika. Robiłam było ciekawe w smaku, z czosnkiem niedźwiedzim mam problem, nie umiem go zbierać ( boję się bo jest podobny do konwalii) a kupić świeżego raczej nie można. (U nas)
Ciekawe, powinnam mimo to spróbować bo pomysł niezły a czosnek może być chyba i zwykły.
Iwona, ja mam totalnego świra na punkcie słonecznika. Stąd te przepisy ?