Jak najlepiej nawadniać się nie tylko latem, ale i podczas ćwiczeń czy innego wysiłku fizycznego.
Kiedy latem słońce przygrzewa mocniej, wtedy podstawą jest właściwe nawadnianie organizmu. Nasze ciała składają się w około 70% z wody – różne źródła podają różnie, ale jest przedział między 55%, a 80%. Wysokie temperatury sprawiają, że organizm człowieka, aby ochronić się przed udarem cieplnym, po prostu poci się. W ten sposób schładza się, jednocześnie tracąc wodę, która potrzebna jest do prawidłowego funkcjonowania.
Na skróty
Moglibyśmy nie pocić się, zapewne wielu z nas marzy o tym, ale wtedy szybko mogłoby dojść do przegrzania, a finalnie do groźnego udaru cieplnego. Jedyny sposób na zdrowe przetrwanie to nawadnianie się, aby nie odwodnić organizmu, co jest niebezpieczne. To chyba wszystkim wiadomo, prawda?
Jak najlepiej nawadniać się nie tylko latem
Aby nie dopuścić do odwodnienia najlepiej mieć pod ręką butelkę wody. Zresztą jest to dobry nawyk przez cały rok, bo często zapominamy o piciu odpowiedniej ilości płynów. (Aplikacje przypominające o tym powstają jak grzyby po deszczu i cieszą się coraz większą popularnością.) I dobrze, aby to właśnie była czysta woda, a nie słodkie napoje gazowane, które przy okazji dostarczają spore ilości cukru, zupełnie niepotrzebnego.
Jak pić, aby naprawdę się nawodnić?
Wbrew pozorom nie jest to bzdurne pytanie. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że jest znaczna różnica w piciu i napiciu się. Pijąc rzadko, ale w dużych ilościach, nie nawodnisz się, gdyż ta woda po prostu przeleci przez Ciebie. Natomiast pijąc często po przysłowiowym łyczku, nawodnisz organizm skuteczniej. To trochę tak jak z podlewaniem ogródka: wielka ulewa wypłucze i spłynie, a delikatny deszcz nawodni skuteczniej. Dostarczaj więc sobie niewielkie porcje wody, ale częściej.
Ile wody potrzebuje organizm człowieka
Odpowiedź na to pytanie, dla odmiany, nie jest taka prosta. Nie da się chyba dokładnie wyliczyć ilości, ale można przyjąć, że średnio na 1 kg masy ciała człowieka (zdrowego), należy wypijać na dobę 0,02 l wody. Daje to 1,5 – 2 litry, pod warunkiem, że ciało nie poci się nadmiernie z powodu upałów czy wysiłku fizycznego. Wtedy ta ilość może się nawet podwoić. Jednak trzeba pamiętać, że nie ma wielkiego sensu wypijać wodę na zapas, gdyż to niepotrzebnie obciąży nerki, może zaburzać prace serca czy mięśni, doprowadzić do bólów głowy. Najlepiej obserwować swój organizm i wypijać tyle, aby czuć się dobrze.
Utrata wody powyżej 15 procent masy ciała może prowadzić do śmierci.
Źródło
Jak najlepiej nawadniać się i co pić
Bez wątpienia słodkie napoje gazowane nie będą tu najodpowiedniejsze. Pomijając już fakt, że są nafaszerowane barwnikami i zbędną chemią, zawierają także spore dawki cukru lub słodzików. Od biedy już lepiej zjeść ciastko i popić czystą wodą 😉 Najzdrowiej (i najskuteczniej) jest pić wodę – ale jaką?
Wysoko zmineralizowana woda pita w zwiększonych ilościach może okazać się niekorzystna. Nadmiar minerałów dostarczanych razem z nią może odkładać się w organizmie i skutkować na przykład kamicą nerkową. Zawarty w niej chlorek sodu (czyli sól) może zatrzymywać wodę i powodować obrzęki, a także podnosić ciśnienie tętnicze krwi.
Najkorzystniejsze są wody nisko zmineralizowane, źródlane, odpowiednie nawet dla małych dzieci. Można je bez obaw pić, wykorzystywać do gotowania czy przygotowywania na przykład kaszek dla najmłodszych. A tak na marginesie, warto czytać (ze zrozumieniem) składy napojów na butelkach i opisy wód, jakie chcemy kupić. Chyba, że korzystamy z filtrów zainstalowanych w domu, wtedy pozostaje nam właściwe dobranie wkładu do filtra.
Jeśli nie lubię smaku czystej wody, to jak najlepiej nawadniać się?
Nie każdemu smakuje woda, znam takie osoby. Jednak, zgodnie z zasadą szukajmy rozwiązań, a nie wymówek, na to również są zdrowe i smaczne sposoby. Dosmaczajmy wodę naturalnymi dodatkami, czyli korzystajmy z ziół, owoców i naturalnych soków. W moim domu cały rok stoją doniczki m.in. z miętą, rozmarynem, czy melisą. W upalne dni ścinam małą garść tych ziół, siekam niezbyt drobno albo tylko gniotę w dłoniach, żeby uwolnić olejki eteryczne. Następnie wrzucam te zioła do dzbanka, zalewam chłodną wodą i gotowe. Można potem dodać kilka kostek lodu bezpośrednio do szklanki i mamy pyszny, orzeźwiający napój.
Świetnym rozwiązaniem są też kawałki świeżych owoców wcześniej zamrożone (także wraz z ziołami) w kostkach lodu. Bez cukru, bez chemii, kolorowo i smacznie. Zamiast kostek lodu można również wykorzystać mrożone owoce, które czasami mamy w zamrażarkach. Dodają delikatnego smaku wodzie, a na koniec można je zjeść.
Czy woda gazowana jest gorsza od niegazowanej? Zdania są podzielone i jest to jeden z tematów, jakie często różnią rozmówców 😉 Nie lubisz niegazowanej? Pij gazowaną, bo to zawsze lepsze niż nic 😉
Właściwe nawadnianie organizmu daje wymierne korzyści
Skoro organizm człowieka składa się z tak dużej ilości wody, to jej niedostateczna ilość jest widoczna i odczuwalna.
- Nerki nie mogą właściwie usuwać niekorzystnych produktów przemiany materii. Organizm nie pozbywa się toksyn, a zamiast tego pojawia się ryzyko powstania kamicy nerkowej.
- Skóra staje się przesuszona, traci swoją gładkość i jędrność.
- Ze strony układu pokarmowego pojawiają się dokuczliwe zaparcia.
- Niedostatecznie nawodniony mózg to kłopoty z koncentracją, zaburzenia pamięci. Pojawiają się również bóle głowy.
Jak najlepiej nawadniać się nie tylko latem?
Odpowiedź jest prosta: wypijać odpowiednią ilość płynów. Mieć pod ręką butelkę wody i sięgać po nią często. Zwłaszcza latem, kiedy temperatury są wyższe, często skrajnie wysokie. Warto wyrobić sobie nawyk niedopuszczania do pragnienia. Organizm daje nam znać wtedy, kiedy sam odczuwa niedobór wody. W takich momentach wypijamy więcej, aby zaspokoić pragnienie, a taka woda po części po prostu “przelatuje” przez nas jak przez wysuszoną ziemię w doniczce. Lepiej więc pić mniej, a częściej.
Smacznego i na zdrowie 🙂
Lekki, orzeźwiający napój ze świeżym ogórkiem, miętą i cytryną lub limonką warto mieć przygotowany w większym dzbanku.

Napój agrestowy ze świeżą miętą to kwaskowe orzeźwienie jakie można polubić podczas upału.

Sięgnij także po klasyczną lemoniadę z cytryną, kostkami lodu.

…a kawa cold brew, chłodna i orzeźwiająca, może latem zastąpić klasyczny kubek kawy. Oczywiście, o ile od kawy zaczynasz dzień. Dolej do niej mleko, śmietankę, dosmacz po swojemu 🙂

*Ten tekst pierwotnie ukazał się na blogu w 2015 roku. Teraz został opublikowany po poprawkach i uzupełnieniach.
To bardzo ważny wpis, nawadnianie jest konieczne. Niestety ja zawsze miałam z tym problem I piję za mało. Muszę spróbować dodawać do wody miętę I owoce, to urozmaicenie smaku na pewno zadziała motywująco 🙂
Edyta, miałam z tym kiedyś problem. Jednak staram się mieć pod ręką butelkę z wodą i po prostu popijać po łyku. To się sprawdza. Dodawanie do niej ziół i owoców fajnie dosmacza i zachęca 🙂