2,8K
Wiosenna kuchnia nieodmiennie kojarzy mi się z młodymi ziemniakami i nowalijkami. Kiedyś mimo wszystko smakowały one inaczej, lepiej. No, ale jak się nie ma co się lubi…
Namawiam dziś Was na tworzenie najróżniejszych kombinacji ziemniaków i twarogu. W ubiegłym roku częstowałam Was pyrami z gzikiem, dziś nieco inna ich wersja. Bardziej fantazyjna i inaczej podana. Kto nigdy nie jadł ziemniaków i twarogu razem, niech to szybko nadrobi. Nie znam nikogo, komu taki zestaw nie smakuje ?
Składniki:
młode ziemniaki
szczypiorek
rzodkiewka
twarożek
gęsta śmietana lub naturalny jogurt
sól i świeżo zmielony pieprz
odrobina oleju
Ziemniaki wyszorować i podgotować, żeby były na wpół miękkie. Ostudzić, przekroić na pół i posypać odrobiną soli i pieprzu. Ułożyć na blaszce wyłożonej pergaminem.
(Można je także upiec bez obgotowywania, ale trwa to dłużej.)
(Można je także upiec bez obgotowywania, ale trwa to dłużej.)
W tym czasie nagrzać piekarnik do temperatury 190 stopni. Ziemniaki (najwygodniej przy pomocy pędzelka) przesmarować olejem i wstawić do piecyka. Zapiec do lekkiego zrumienienia.
Twarożek rozgnieść widelcem, dodać śmietanę lub jogurt i wymieszać. Twarożek nie powinien być zbyt rzadki, gdyż będzie spływał z ziemniaków. Dodać posiekany szczypiorek i pokrojoną dowolnie rzodkiewkę. Wszystko razem wymieszać – nie solić.
Na upieczone ziemniaki nakładać twarożek. Można zajadać jak mini-kanapki, na gorąco i na zimno. Przygotowane z małych ziemniaków mogą być podane jako imprezowa przekąska.
jakże miło było wrócić do Was i czytać te wszystkie ciepłe słowa :****
Małgorzato, tęsknimy 🙂
Małgosiu, jestem tak poświątecznie obżarta, ze oddychać nie mogę, ale i tak na widok Twych ziemniaczków leci mi ślinka 🙂
Uwielbiam ziemniaki pod każdą postacią 🙂 Twoje wyglądają niesamowicie, aż mi ślinka cieknie 🙂
Wspaniałych Świąt Małgosiu:)
po świętach pewnie zasypiesz nas smakowitymi przepisami…:)buziaczki:)
Małgosiu, radosnych Świąt Ci życzę:)
Pyszne muszą być, super pomysł! Postaram się zrobić 🙂
rewelacyjne wiosenne danie:) chętnie bym spróbowała:)
no i mi smaka narobiłaś!! masz rację, prostota piękna jest! 🙂
Jak smacznie i lekko na wiosnę! Buziaki Małgosiu :
Kochana w Twoim wykonaniu nawet zwykłe ziemniaki wyglądają smacznie, zdrowo i kolorowo 😉 cudowne – pozdrawiam:)
proste danie, a jakie pyszne:)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Nigdy nie próbowałam. Kusząco wyglądają. Pozdrawiam ciepło!
o mamooo.. tego połączenia nie znałam, ale już wiem, że jestem jego fanką!! <3
wspaniale i kuszace!!! czy to tzw "gzik"??
Iście wiosenny talerz 😀
Bardzo smakowicie wyglądają te Twoje ziemniaczki i na pewno też tak smakują.Widać,że idzie wiosna.
smakują wiosennie 🙂
Ależ apetycznie wyglądają te ziemniaczki! Pycha 🙂
Cholipka, proste i smaczne 🙂 Jak szybko można zrobić wspaniałą potrawę bez biegania po sklepach z długą listą 🙂
zawsze powtarzam, ze urok tkwi w prostocie 😉
Jak one apetycznie wyglądają
też się pokusiłam na młode ziemniaczki wczoraj na obiad, ale rewelacji nie było 🙂
czekam na nasze, polskie 🙂
śliczne, wiosenne zdjęcia!
ja też nie mogę się doczekać tych prawdziwych, prosto z pola 🙂
"stare" jednak są już takie mizerne, że pokusiłam się na młode 🙂
mm wyglądają naprawdę smakowicie. Uwielbiam ziemniaki!
ja też uwielbiam 🙂 pod każdą postacią 🙂
pięknie wyglądają…
i co? można na Ciebie głosować w tym konkursie?
pewnie portal wystawi wszystkie wpisy na fanpage'u 🙂 szczerze mówiąc to jakoś specjalnie nie liczę na wygraną 🙂 najważniejsza jest zabawa 🙂
a na jakiego maila mam ci wysłać adres?
obojętnie 🙂 masz wszystkie 😉
🙂
Uwielbiam Twoje przepisy! Proste, jednakowoż smaczne i pożywne. Chyba wiem, co zrobię dzisiaj na podwieczorek 😉
Pozdrawiam
Pingwin
dziękuję 🙂 taką kuchnię własnie lubię: żeby prosto było 🙂
pozdrawiam cieplutko i życzę smacznego 🙂