Błyskawiczne czekoladowe powidła z suszonych moreli i rodzynek

Zabrzmiało egzotycznie? 

Pomysł zrodził się, kiedy szukałam zastosowania suszonych owoców. Dodawanie ich do mięsa jest, według mnie, najsmaczniejsza alternatywą. Co z tego, kiedy w domu tylko ja lubię to połączenie? Zjeść, zjedzą, ale bez zachwytów. Przypomniałam sobie czekoladowe powidła śliwkowe (nie wiem czemu nazywane przez niektórych nutellą) i przyszło mi na myśl zrobić coś podobnego, ale własnie z suszonych owoców.

Składniki:

200 g suszonych moreli – użyłam Kresto Morele Suszone

200 g rodzynek – użyłam Kresto Rodzynki Jumbo

4-6 łyżek cukru

2 łyżki esencji waniliowej

200 g czekolady gorzkiej lub deserowej

około 200 ml mleka

Mleko zagotować z cukrem. Odstawić z ognia, dodać czekoladę i rozpuścić ją w gorącym mleku.

Morele i rodzynki wsypać do malaksera i zmiksować je. Można użyć najzwyklejszej maszynki do mielenia mięsa. Do zmiksowanych owoców wlać czekoladę z mlekiem, esencję waniliową i ponownie zmiksować na jednolitą masę. Gotowe powidła przełożyć do słoiczka. Z takiej porcji wychodzi 1 większy słoiczek od dżemu.

Przechowywać w chłodnym miejscu.

Wskazówki:

• Jeśli chcemy uzyskać gęstszą masę, to wystarczy użyć mniej mleka. Jeśli rzadszą – więcej.
• Polecam czekoladę gorzką lub deserową, gdyż są twardsze, co zagęszcza jeszcze bardziej powidła; a także mają intensywniejszy smak. Można jednak użyć mlecznej czekolady.
• Zamiast esencji waniliowej można użyć cukru waniliowego. 
• Podobne powidła można robić również z innych suszonych owoców. Należy tylko zwrócić uwagę, czy nie są zbyt twarde – wtedy wystarczy zaparzyć je na przykład mocną herbatą.
• Ilość cukru można modyfikować dowolnie według upodobań.
• Jeśli chcemy użyć powideł jako dodatku, a są zbyt gęste, wtedy wystarczy ogrzać je nieco.

Do czego wykorzystać takie powidła?

Do przygotowania tych powideł może przydać się domowy cukier waniliowy lub esencja waniliowa. Warto zrobić je samemu i mieć zawsze pod ręką, tym bardziej, że nie jest ani trudne, ani czasochłonne.