Biały barszcz na zakwasie to jedna z obowiązkowym potraw wielkanocnych. Robi się go z pszennego zakwasu, prostego do zrobienia.
Biały barszcz na zakwasie i śmietanie to jedna z moich ulubionych świątecznych zup. Wielkanoc nieodmiennie kojarzy się z jajkami i właśnie białym barszczem lub żurkiem. Rzadko w którym domu nie ma jednej z tych pysznych zup. W moim domu w tym roku będzie biały barszcz na śmietanie. Pyszny, pachnący wędzonką, z dodatkiem ugotowanych na twardo jajek. Warto taki barszcz przygotować z domowego zakwasu, a nie z torebki. Ideałem byłoby zakwas przygotować również samodzielnie, ale w sklepach można już kupić dobry gotowy zakwas, warto zerknąć do małych warzywniaków.
Jaka jest różnica między białym barszczem, a żurkiem?
Biały barszcz przygotowujemy z zakwasu przygotowanego z mąki pszennej. Natomiast żurek robi się z zakwasu na mące żytniej. Stąd własnie różnica między tymi dwiema zupami. W smaku są jednak bardzo podobne i niektórzy ich nie odróżniają.
Przepis na biały barszcz na zakwasie i śmietanie
Składniki:
- 3-4 średnie marchewki
- 2-3 średnie pietruszki
- połówka niewielkiego selera
- mała cebula
- ok. 10 cm pora
- 2 średnie liście laurowe
- kilka kulek ziela angielskiego
- 1/3 łyżeczki pieprzu
- majeranek,
- sól
- ok. 500 g wędzonki (np. chudego boczku lub surowej wędzonej kiełbasy)
- średnia porcja rosołowa
- ok. 250 ml kwaśnej śmietany
- ok. 400-600 ml zakwasu (w zależności od smaku)
- 3-4 ząbki czosnku
Jak zrobić biały barszcz na zakwasie
- Porcję rosołową opłukać, włożyć do garnka wraz z obranymi i oczyszczonymi warzywami.
- Dodać liście laurowe, ziele angielskie i ziarna pieprzu, zalać zimną wodą (około półtora litra).
- Na niewielkim ogniu i pod częściowym przykryciem ugotować do miękkości.
- Pod koniec gotowania dodać wędzonkę. Zmniejszyć ogień na jak najmniejszym, aby wędzonka tylko parzyła się.
- Następnie wywar przecedzić.
- Śmietanę rozmieszać dokładnie z zakwasem.
- Do wrzącego wywaru wrzucić obrane i pokrojony w grubsze plasterki czosnek, a następnie wlewać stopniowo śmietanę z zakwasem, mieszając cały czas – ja używam trzepaczki rózgowej.
- Zagotować, a po około minucie zdjąć z ognia – gdyby wywar był zbyt gęsty, można dolać wody. Natomiast gdyby zakwasu było za mało, wtedy jego również można dolać.
- Całość do smaku doprawić majerankiem, solą i ewentualnie świeżo mielonym pieprzem.
- Podawać z jajkiem ugotowanym na twardo i ewentualnie kawałkami dobrej, podwędzonej kiełbasy.