1,1K
Mięso rzadko gości na moim blogu. Kiedy jednak dodaję coś mięsnego, to staram się, aby było to coś naprawdę dobrego. Przygotowując te roladki-zraziki nie nastawiałam się, że zrobię zdjęcia i umieszczę na blogu. Wyszły jednak tak smacznie, że w biegu fotografowałam, aby podzielić się nimi z Wami. Wbrew pozorom jest to dość szybkie danie, bo kurczak dusi się krótko. Troszkę zabawy jest z zawijaniem, nie każdy to lubi. Czasami jednak można się poświęcić…
Składniki na 3-4 osoby:
6 udek z kurczaka
6 plasterków wędzonego boczku + mały kawałek do wytopienia
musztarda
sól i pieprz do smaku
1 średnia cebula
6 większych ząbków czosnku
150 ml czerwonego półwytrawnego wina
dodatkowo: bawełniana nitka lub szpilki do mięsa, lub wykałaczki
Uda z kurczaka opłukać, osuszyć papierowym ręcznikiem i oddzielić mięso od kości. Rozbić lekko tłuczkiem, przyprawić pieprzem i niewielką ilością soli. Przesmarować musztardą i ułożyć plaster boczku i ząbek czosnku przekrojony na pół. Zwinąć roladkę, obwiązać nitką lub spiąć szpilką (wykałaczką).
Na patelni stopić kawałeczek boczku. Tylko tyle, aby wytopił się tłuszcz do obsmażenia mięsa.
Włożyć roladki, obsmażyć na średnim ogniu. Dołożyć cebulę posiekaną w piórka lub większą kostkę, podsmażyć i wlać 150 ml czerwonego półwytrawnego wina. Wszystko razem udusić do miękkości mięsa. Przed podaniem zdjąć nitkę lub wypiąć szpilki (wykałaczki).
Jeśli lubicie takie roladki, to spróbujcie także zrazików wołowych z marchewką i ogórkiem kiszonym lub wołowych roladek z boczkiem i kapustą kiszoną.