Pieczeń z grzybami, warzywami i soczewicą to smaczne i sycące danie nie tylko na bezmięsny obiad.
Sezon na grzyby prawie się skończył. Jeszcze można w niektórych miejscach je znaleźć, ale to już raczej samotne niedobitki. W tym roku grzybów było niesamowicie dużo i można było zrobić spore zapasy na zimę. Ja najwięcej mam grzybów mrożonych. Po rozmrożeniu są niemal identyczne jak świeże. Nie jestem wielbicielką suszonych, które mimo pięknego zapachu i smaku idealnego do zup i sosów, dla mnie są mniej atrakcyjne w kuchni niż grzyby świeże. No ale każdy ma prawo do swoich smaków i swojego gustu, prawda?
Dzisiaj przygotowałam kolorową pieczeń z grzybów, soczewicy i warzyw. Składniki nie są zmielone, więc nie jest to pasta. Myślę, że zasmakuje wielbicielom i soczewicy, i grzybów.
Przepis na bezmięsną pieczeń z grzybów, warzyw i czerwonej soczewicy
Składniki:
700 g świeżych grzybów (można użyć surowych mrożonych)
3 łyżki oleju
1 średnia cebula
1/4 niedużego selera
3-4 średnie marchewki
1 średnia pietruszka
3 nieduże ziemniaki
1 płaska łyżeczka grubo mielonego pieprzu
1 łyżeczka słodkiej papryki
mielona gałka muszkatołowa – na czubku łyżeczki (opcjonalnie)
2/3 szklanki łuskanego słonecznika
150 g czerwonej soczewicy
sól do smaku
Jak zrobić bezmięsną pieczeń z grzybów, warzyw i czerwonej soczewicy – krok po kroku
Soczewicę ugotować i wystudzić – jak to zrobić znajdziesz wskazówki poniżej przepisu.
Marchew, pietruszkę, seler i ziemniaki wyszorować i bez obierania ugotować do miękkości. Ugotowane wystudzić, obrać i zetrzeć na grubej tarce jarzynowej. Można także użyć warzyw, jakie zostaną nam z rosołu. Wtedy wystarczy je tylko zetrzeć.
Grzyby oczyścić, ewentualnie opłukać i dobrze osuszyć. Posiekać je jak najdrobniej.
Cebulę obrać, pokroić w drobna kostkę i podsmażyć na złoto na oleju. Dodać posiekane grzyby i dusić razem do miękkości, mieszając co jakiś czas.
Słonecznik uprażyć na suchej patelni. Można go wcześniej posiekać nożem, ja jednak wykorzystuję go bez siekania. Słonecznik jest bardzo gorący, wiec należy uważać, aby się nie poparzyć. Powinien trochę przestygnąć.
Warzywa, słonecznik, soczewicę i grzyby przełożyć do większego naczynia. Masę wymieszać dokładnie. Przyprawić solą, pieprzem, papryką i gałką muszkatołową. Ilość przypraw podałam orientacyjnie, należy zawsze ostatecznie przyprawiać według własnego smaku. Jeśli ktoś nie lubi gałki, może z niej zrezygnować.
Masę przełożyć do lekko natłuszczonej i obsypanej bułką tartą formy. Ja formę po prostu wykładam papierem do pieczenia. Wierzch można oprószyć bułką tartą, ale nie jest to konieczne. Ja to robię, bo lubię ? Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180° C przez 25-30 minut.
Aby góra pieczeni pozostała delikatna i nie spieczona, można formę przykryć papierem do pieczenia i zdjąć go w połowie pieczenia.
Moja pieczeń piekła się w kwadratowej formie 22 cm X 22 cm. Pieczeń była wysoka na około 4 cm.
Jak ugotować czerwoną soczewicę na sypko
Jeśli macie wątpliwości jak ugotować soczewicę to podpowiem Wam jak to zrobić: soczewicę na początek należy wypłukać, najwygodniej na dużym sitku lub durszlaku. Odsączyć i przełożyć do garnka. Zalać wodą w ilości takiej, że na 1 objętościową porcję soczewicy dodać 1,5 porcji wody. Do wody opcjonalnie można dodać 1 łyżkę oleju. Wszystko razem zagotować, zmniejszyć ogień na minimalny i gotować pod przykryciem przez 10-12 minut. Zdjąć z ognia i pozostawić (pod przykryciem) przez kolejne 10-15 minut. Po tym czasie czerwona soczewica jest gotowa do zjedzenia.
Jak i z czym podawać pieczeń z grzybów, soczewicy i warzyw?
Pieczeń warzywną z grzybami i soczewicą można podawać jako samodzielne danie, z dodatkiem ugotowanych ziemniaków i sosu, na przykład pomidorowego. Pysznie smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno. Jest doskonałym dodatkiem do pieczywa.
A na koniec mam dwa Was małą anegdotkę związaną z soczewicą i…ciecierzycą ?
Nie wiem dlaczego, ale niema za każdym razem ciecierzyca myli mi się z soczewicą – to znaczy ich nazwy mi się mylą. Na odwrót zresztą też. Wychodzą z tego czasami zabawne, a czasami żenujące dla mnie pomyłki. Kiedyś opublikowałam przepis na zupę z ciecierzycą, ale wszędzie pisałam, ze to jest soczewica. Jedna z czytelniczek wyłapała ten błąd, ale w linku pozostała błędna nazwa. Dzisiaj była sytuacja odwrotna i zamiast pisać o soczewicy, pisałam o ciecierzycy. No i co zrobić, pozostało się tylko z tego śmiać ?
Bardzo podoba mi się ten przepis, na pewno wypróbuję 🙂 Nie mam tyle mrożonych leśnych grzybów, czy zamiast części nich można użyć pieczarek albo boczniaków?
Możesz zrobić z pieczarkami i/lub boczniakami. Smakowo nie będzie identycznie, ale na pewno też pysznie 🙂
Dla mnie, wielbicielki grzybów, przepis w punkt.
Coraz częściej poszukuję dań bezmięsnych, soczewica jawi się tu w świetnym towarzystwie.
Nic tylko działać, bo i ja doceniam mrożone grzyby i właśnie tak je gromadzę na zapas.
Kasiu, ja soczewicę wręcz kocham, zaraz po ciecierzycy. Cuda z tego można robić!
Mi też się te nazwy często mylą. Soeczwice i cieczerzyce lubię tak samo. Pasztet z nich warto zrobić.
pasztety i pasty na bazie soczewicy są wyjątkowo pyszne
Takiej pieczenia jeszcze nie jadłam , musi smakować wybornie 🙂 w tym roku u nas grzybów nie było ale za rok jak będą to się pokuszę 🙂
Faktycznie, ten rok nie dal nam się nacieszyć grzybami. Szkoda.
Przepis petarda 🙂 Taka pieczeń to dopiero musi smakować, nie jestem wielką fanką soczewicy, ale w takiej pieczeni wszystko musi grać idealnie 🙂
Tutaj soczewica robi tyko za tło 😉
Zdecydowanie trafiłaś w moje gusta, uwielbiam soczewicę i zwłaszcza jesienią trafia ona dość często do mojego garnka a tutaj prawdziwie jesienna kwintesencja, bo jeszcze do tego są grzybki. Z przyjemnością wypróbuje przepis.
Serdecznie pozdrawiam 🙂
Violu, łap przepis i rób 🙂 Smacznego 🙂
Jak ja lubię grzyby, jak ja lubię takie pieczenie. Wygląda smakowicie.
Cudowne jesienne danie, takie dla mnie, bo coś jesień na mnie źle wpływa i chodzę jak anemik!!
Trzeba wypróbować 🙂
Irenko, ja też jakoś nie za bardzo kocham jesień. Szaro nagle, szybko ciemno, chłodno. Byle do wiosny, moja droga! Wtedy poszalejemy 😀
Uwielbiam wszystko co zawiera grzyby, więc chętnie się wproszę na kawałek 🙂
Olu, zapraszam jak tylko będziesz w okolicy :*
Bardzo ciekawy przepis, koniecznie do wypróbowania 😀 Wygląda pysznie 😀
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Jak mówisz, ze grzybów było dużo to mnie trzęsie… Bo u nas tylko trochę we wrześniu. A teraz nie ma nic. Szkoda, bo miałam czas a nie byłoby w lesie nic. Dobrze, ze we wrześniu trochę zebrałam. A ta pieczeń boska i chętnie ją wykorzystam ☺️
Agness, to idealny przepis na grzybowych miłośników 😉
Marzenko, wpis jest z ubiegłego roku. W tym roku nie za bardzo poszaleliśmy z grzybami.
Taka grzybowa pieczeń musi smakować cudownie jesiennie.
Wpraszam się na kawałek. Nie! Przynajmniej na dwa…
Wpraszaj się! Jeszcze w lesie jakieś grzybki zostały 😉
Pyszotka! I do tego samo zdrowie! Idealne danie dla cierpiących na anemię ? słabych też ? albo zakręconych właśnie! ??
dla zakręconych jak my 😀
Aż ciekawa jestem jak to może smakować. Grzyby lubię, Za soczewicą nie przepadam, ale to raczej wina braku umiejętności bo nie umiem za bardzo jej robić, niby żadna filozofia, ale jednak …
Iwonka, soczewica to przysłowiowa pestka. Szybko się gotuje, doprawisz po swojemu i jest baaaardzo uniwersalna 🙂