Makaron z sosem pieczarkowym to danie szybkie i proste. Możesz je zrobić na 2 sposoby.
Makaron z sosem pieczarkowym to bezsprzecznie jedno z szybszych dań obiadowych. Zrobi je każdy, nawet nastoletni, początkujący domowy kucharz 🙂 Wystarczy tylko kilka dodatkowych składników, które najczęściej zawsze są pod ręką. Makaron z sosem pieczarkowym to też dobry pomysł na naprawdę szybki obiad, kiedy akurat brak czasu na coś konkretniejszego. No i błyskawicznie można go odgrzać dla spóźnialskiego 😉
Na skróty
Makaron z sosem pieczarkowym jest najlepszy, jeśli używasz świeżych pieczarek. Powinny być jasne, z zamkniętymi kapeluszami i bez ciemnych plam.
Przepis na makaron z sosem pieczarkowym
Składniki
- 400 g pieczarek – ja wybrałam nieduże
- 1 średnia cebula
- 70 g masła (ok 1/3 kostki)
- 300 ml śmietany przynajmniej 18%
- 1 płaska łyżeczka mąki pszennej (opcjonalnie)
- sól i pieprz według smaku
- 1/4 łyżeczki mielonej ostrej papryki
Sposób wykonania
Pieczarki oczyść i przekroić na pół lub na więcej części, w zależności od wielkości pieczarek i upodobań.
Cebulę obrać i pokroić w kostkę.
W garnku z grubszym dnem lub w głębszej patelni stop masło. Włóż pieczarki i podsmażaj je na większym ogniu aż zaczną się lekko rumienić.
Naczynie do smażenia pieczarek powinno mieć odpowiednio dużą powierzchnię, aby pieczarki od razu zaczęły się smażyć, a nie dusić. Jeśli włożysz je do małego garnka lub małej patelni i będą na sobie leżały warstwami, wtedy puszczą wodę i po prostu się ugotują. Odparowywanie tej wody zajmuje trochę czasu, a i pieczarki nie są już tak smaczne.
Kiedy pieczarki będą już lekko zrumienione (ale nie przypalone) dołóż do nich pokrojoną cebulę i mieszając smaż jeszcze przez 3-4 minuty.
Do śmietany dołóż mąkę pszenną, wymieszaj dokładnie, aby nie było grudek. Możesz ewentualnie rozmieszać mąkę z 2-3 łyżkami wody i dopiero wtedy połączyć ze śmietaną. Wlej ją do pieczarek mieszając aż całość się zagotuje.
Możesz zrezygnować z mąki, nie jest obowiązkowa. Dodaję ją z dwóch powodów: po to, aby śmietana nie zwarzyła się oraz aby sos był nieco gęstszy. Jeśli masz pod ręką śmietanę o dużej zawartości tłuszczu (30-36%) i nie lubisz sosów z mąką, zrezygnuj z jej dodawania.
Zmniejsz ogień, dodaj ostrą paprykę, sól i świeżo mielony pieprz do smaku – wymieszaj. Pozostaw jeszcze wszystko na minimalnym ogniu przez mniej więcej 3 minuty i wyłącz.
Podawaj z ulubionym makaronem i posiekaną natką pietruszki.
Makaron z sosem pieczarkowym na 2 sposoby
Sos pieczarkowy możesz zrobić na 2 sposoby: ze słodką śmietanką lub kwaśną. Ten ze słodką będzie oczywiście delikatniejszy w smaku, gdyż nabierze lekkiej słodkości. Natomiast sos na kwaśnej śmietanie będzie ostrzejszy, kwaskowaty i bardziej zdecydowany w smaku. Możesz również kwaśną śmietanę wymieszać 1:1 z gęstym naturalnym jogurtem.
Czy pieczarki trzeba myć
Czy pieczarki należy myć? A może koniecznie obierać? Takie pytania zadaje sobie wielu z nas i chyba nie ma “jedynej i słusznej” odpowiedzi na nie. Jedno jest pewne: nie należy ich po prostu wrzucać prosto z pudełka czy woreczka bezpośrednio do dania.
Jak w takim razie je oczyścić? Choć to nieco pracochłonne, to ja pieczarki obieram. Tak po prostu, małym nożykiem zdejmując delikatnie skórkę i odcinając końcówkę nóżki. Nie myję pieczarek, gdyż po prostu chłoną wodę jak gąbka. O ile do gotowania nie ma to większego znaczenia, to do smażenia już ma. Pieczarki same w sobie zawierają ponad 90% wody. Jeśli dołożymy im wodę, którą wchłoną podczas mycia, to wyjdzie po prostu mokra gąbka. A że ja nawet do zupy przynajmniej lekko podsmażam pieczarki, to rezygnuję zupełnie z ich mycia.
Lubisz pieczarki?
Sprawdź jak smakuje zupa z brązowych pieczarek. Brązowe pieczarki za bardziej aromatyczne niż białe i niektórzy twierdzą, że są smakowo pomiędzy białymi pieczarkami, a leśnymi grzybami.
Wypróbuj również mój przepis na bułeczki z pieczarkami, są naprawdę pyszne. Możesz zobaczyć jak piekł je szef kuchni Tomasz Tomiuk 🙂 Zapraszam.
Bardzo ciekawy wpis. Lubię pieczarki I często jem, ale wiele razy zastanawiałam się nad kwestią ich czyszczenia I przygotowania. Raczej też obieram ze skórki, bo mokre nie za bardzo nadają się do smażenia. Na pewno wykorzystam Twoje propozycje kulinarne, bo wyglądają bardzo apetycznie 🙂
Edyta, wiele osób myje uważając, że najwięcej smaku jest w skórce. Ja jednak nie lubię takich nasiąkniętych wodą, bo one niestety nie usmażą się dobrze.