Pikantne risotto z dynią i rodzynkami – bardzo nieoczywiste danie. Pyszne, łączące pozornie sprzeczne samki – sprawdź je zrobić.
Pikantne risotto z dynią i rodzynkami kojarzy mi się z innym risottem. Jednym z pierwszych wpisów na blogu było risotto: takie proste, z sosem pomidorowym i warzywami. Ktoś mi wtedy zarzucił, że to nie jest risotto. Miał rację ten ktoś, ale pod taką właśnie nazwą poznałam to danie będąc nastolatką. Tamto risotto, nazywane przeze mnie kryzysowym z racji czasów, jakie wtedy były, to raczej zapiekany ryż z warzywami. Ktoś może złośliwie powiedzieć, że nie wiem czym jest prawdziwe risotto i jak się je prawidłowo przygotowuje. Wiem, naprawdę wiem, bo w moim domu często się je jada i to w różnych konfiguracjach smakowych, a dzisiaj zapraszam na kremowe risotto z dynią i rodzynkami.
Przepis na pikantne risotto z dynią i rodzynkami
Składniki:
- 1 szklanka ryżu (użyłam brązowego, choć do risotto najlepszy jest arborio)
- ok. 2 szklanki dyni (użyłam piżmowej) obranej i pokrojonej w kostkę (ok. 1-1,5 cm)
- 2 niewielkie cebule
- 1 ostra papryczka
- 3-4 łyżki oliwy
- ok.2-3 szklanki wody
- duża garść rodzynek
- 50 g masła
Jak zrobić pikantne risotto z dynią i rodzynkami
- Na 1 łyżce oliwy poddusić cebulę pokrojona w piórka wraz z pokrojoną w cienkie paseczki papryczką.
- Kiedy zeszklą się, dodać dynię i przesmażyć razem przez kilka minut. Lekko posolić i odstawić. Wodę zagotować w garnuszku.
- Głęboką patelnie lub garnek rozgrzać, wlać resztę oliwy i 1 łyżkę masła.
- Wsypać suchy ryż i mieszając podsmażyć go, aż zrobi się szklisty.
- Do ryżu wlewać partiami wrzącą wodę, ja używam do tego celu nabierki do zupy.
- Mieszać i dusić ryż na niewielkim ogniu.
- Kiedy wchłonie płyn, dolewać kolejną porcję, mieszać aż ryż zacznie mięknąć. Trwa to dłuższą chwilę, ale dzięki takiemu stopniowemu dolewaniu wody podczas duszenia uzyskamy najlepszą konsystencję. Kiedy ryż stanie się prawie miękki, dołożyć do niego podduszoną dynię z cebulą i papryczką oraz rodzynki.
- Wymieszać, dosolić do smaku i udusić razem do całkowitej miękkości. Na końcu zdjąć z ognia, dodać resztę masła i dobrze wymieszać. Od razu podawać.
To risotto jest słodkawe i dość pikantne. Słodycz dyni i rodzynek bardzo dobrze komponuje się z ostrością papryki. Poza solą naprawdę nie potrzeba nic więcej dodawać. Smakowo jest to kompozycja idealna, może sami chcecie się przekonać? Pikantne risotto z dynią i rodzynkami poleca się.
Przepisy na dania z dyni – słodkie i wytrawne
Gęsta zupa krem z dyni i pieczonych pomidorów z czosnkiem. Intensywna w smaku, esencjonalna, pyszna.
Lekki i aromatyczny dżem dyniowy z pomarańczami. Bez wątpienia doskonały do deserów i chrupiącego pieczywa.
Wygląda obłędnie!
U mnie nigdy nie chcą risotta, a ja bardzo lubię. Jak już zrobię to im smakuje. Przemycę im następnym razem Twoje. Mam u siebie przygodę z risottem i kapustą i zarzucono mi, że to nie risotto – choć było zgodnie ze sztuką jego robienia przygotowywane. No cóż są ludzie i taborety-)
Mam zapisany ten właśnie przepis w zakładce na dania tego tygodnia,planuje zrobic go na piątek. Mam juz wszystkie składniki,będzie pysznie,,orientalnie i zdrowo.
Risotto to my uwielbiamy 🙂 a z dynia to nie jadłam. Zwykle robie z kurczakiem albo grzybami, to nasze ulubione smaki. Teraz czas dyni także misze takie zrobic albo zlecę mojej Oli, ona wyrecza mnie ostatnio w risottach 🙂
Co za niesamowite połączenie smaków. Rodzynki i papryka.
Pikantne risotto to musi być niebo.
Uwielbiam pikantne potrawy.
Wspaniały przepis i ja go szybko wykorzystam.
Dziękuję 🙂
Takie risotto mogłabym jeść i jeść. Chyba całą jesień!
Wszystko co w nim jest, uwielbiam.
Rosotto nigdy nie robiłam, ryż w wielu formach i postaciach tak, pikantne i z rodzynkami trochę mnie “szokuje”, ale może?
Uwielbiam takie dania, które łączą w sobie pozornie niepasujące do siebie smaki, czasami zdawałoby się wręcz wykluczające się 😀 Często powstają prawdziwe pyszności :)) Twoje risotto wygląda przepysznie i jestem pewna że tak smakuje :))
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Kolejna, zaskakująca odsłona dyni. Chętnie wypróbuję ten przepis, wpisuje się on w moje kulinarne gusta.
Jesteś moim guru jeżeli chodzi o takie rzeczy. Ręce mi opadły tylko jak przeczytałam rodzynki. Rodzynkę trawię tylko w czekoladzie. Mam pytanie zatem: Czy mogę użyć do tego żurawiny suszonej? To na pewno jest tak pyszne że teraz kiedy leżę i kwiczę dwa tygodnie w łóżku i leczę się antybiotykiem na zapalenie oskrzeli, które nie chce mnie opuścić… to byłoby miodzio dostać taką michę pod sam nos.