Gołąbki z kaszą i kurkami to pyszny sposób na bezmięsny obiad. Jak je zrobić – sprawdź mój przepis.
Gołąbki z kaszą i kurkami to jedna z moich ulubionych opcji gołąbkowych, że tak to określę. Bardzo lubię takie niestandardowe, czyli bez mięsa. Na blogu znajdziecie kilka smacznych wegetariańskich gołąbków, a dzisiaj dołączą do nich gołąbki z kaszą i kurkami. Grzyby i kasza to połączenie zawsze pyszne, o tym nie trzeba nikogo przekonywać.
Składniki:
- 250 g kurek
- 1 średnia marchewka
- 1 średnia cebula
- 2 średnie ząbki czosnku
- 100 g białej kaszy gryczanej
- 3-4 łyżki oleju słonecznikowego
- 300 ml wody
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 2 łyżki posiekanego lubczyku
- sól do smaku
- młoda kapusta
Jak zrobić gołąbki z kaszą gryczaną i kurkami – krok po kroku
- Z kapusty usunąć zewnętrzne uszkodzone liście i ostrym nożem obkroić od spodu głąb, aby łatwiej było odrywać liście.
- W większym garnku zagotować wodę, włożyć do niej kapustę i na niewielkim ogniu obgotować ją tak, aby bez problemu odrywać liście. Odpowiednio sparzony (obgotowany) liść powinien być lekko szklisty.
- Obgotowane liście wyjmować z wody, a kiedy ostygną lekko, z każdego ostrym nożem ścinać grube nerwy.
- Cebulę obrać i pokroić w kostkę, a czosnek obrać i posiekać. Marchew obrać i zetrzeć na grubej jarzynowej tarce.
- Na patelni rozgrzać olej, dodać cebulę i mieszając podsmażyć aż do delikatnego zrumienienia.
- Następnie dodać oczyszczone i ewentualnie lekko pokrojone kurki. (Jak oczyścić kurki? Sprawdź niżej, pod przepisem.) Mieszając co jakiś czas podsmażać przez około 2-3 minuty.
- Do cebuli z kurkami dodać kaszę i mieszając wszystko razem podsmażać na średnim ogniu przez około 2 minuty.
- Następnie na patelnię z kurkami i kaszą wlewać partiami gorącą (najlepiej wrzącą) wodę. Podobnie jak przy robieniu risotto, mieszać całość i powoli dusić, aby kasza wchłonęła wodę i ugotowała się. Po około 15 minutach kasza jest gotowa. W połowie gotowania dodać czosnek, marchew, zioła, sól i przyprawy.
- Gotową kaszę z kurkami zdjąć z ognia, lekko przestudzić.
- Obgotowane liście kapusty rozkładać na płasko na blacie, na każdy liść nakładać po łyżce (lub więcej) farszu. Zawijać liście: najpierw boki do środka, a następnie całość wzdłuż rolować.
- Naczynie do zapiekania lekko natłuścić, a następnie wyłożyć pozostałymi liśćmi kapusty. Następnie na tych liściach układać zwinięte gołąbki. Wierzch lekko przyprawić solą, a następnie podlać niewielką ilością wody – wystarczy ok. 200 ml. Naczynie przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 160°C.
- Gołąbki zapiekać przez około 40 minut lub do całkowitej miękkości kapusty.
Gołąbki z kaszą i kurkami – wskazówki
Jeśli nie masz pokrywki do naczynia, w którym zapiekasz gołąbki, użyj papieru do pieczenia i zgniatając brzegi uformuj taką pokrywkę.
W podobny sposób możesz zrobić gołąbki z innymi grzybami, wystarczy, ze kurki zastąpisz pieczarkami lub grzybami leśnymi.
Gołąbki z kaszą możesz zapiekać w lekkim sosie pomidorowym z kawałków świeżych pomidorów lub w sosie z grzybów, jakich użyjesz do przygotowania gołąbków.
Jeśli chcesz dodać więcej smaku gołąbkom, przed zapieczeniem rozłóż garść kurek na wierzchu gołąbków i dopiero wtedy je przykryj.
Jak oczyścić kurki?
- Kurki można oczyścić przy pomocy pędzelka, delikatnie wymiatając nim zanieczyszczenia i piasek spomiędzy blaszek kurek. Jest to jednak metoda dość mozolna i czasochłonna, a przy tym bardzo trudno zrobić to naprawdę dokładnie.
- W przeciwieństwie do metody z pędzelkiem, znacznie szybsza i prostsza jest metoda z solą i gorącą wodą. Do miski należy przełożyć kurki, wsypać na nie garść soli. Następnie zalać bardzo gorącą wodą. Łyżką zamieszać 3-4 razy, pozostawić na niecałą minutę. Kurki wyjąć łyżką cedzakową na czystą ściereczkę lub ręcznik papierowy, brudną wodę wylać, a czynność powtórzyć w miarę potrzeb.
- Niektóre źródła (nie tylko w internecie…) podają, że kurki można również zasypać mąką, a następnie zalewać wodą. Nie próbowałam tej metody, jednak potrafię sobie wyobrazić co powstanie z mąki i wody.
Która metoda czyszczenia kurek jest najlepsza?
Jeśli ktoś ma duże pokłady cierpliwości i więcej czasu, niech wykorzysta sposób z pędzelkiem. Na pewno takie kurki będą najsmaczniejsze. Jeśli jednak cierpliwości i czasu brak, wtedy metoda z solą i wodą będzie lepsza. Ze względu na to, że kurki zalane są na dłuższy czas gorącą wodą, na pewno oddadzą tej wodzie nieco swojego smaku, a same wodą nasiąkną w mniejszym lub większym stopniu. Dla smaku i aromatu potrawy metoda pędzelkowa jest zdecydowanie lepsza.
Jeśli lubisz gołąbki, sprawdź także inne moje przepisy
(Kliknij w nazwę lub zdjęcie, aby otworzyć przepis.)
Gołąbki w liściach winogron to oryginalna odmiana dla tradycyjnych zawijanych w liście kapusty.
Gołąbki z ziemniakami, dynią i boczkiem, razem z obsmażonymi i pikantnymi pomidorkami koktajlowymi.
Wegańskie gołąbki z młodej kapusty, z ryżem, marchewką i wędzoną papryką, która pysznie komponuje się z farszem.
Gosiu czy ja mogę zamieszkać w Twojej kuchni. Już sam tytuł wpisu wywołał ślinotok, a zdjęcia tylko go wzmogły…
Możesz! ??
No jak lubię gołąbki, tak z grzybami nie zjem. To nawet kurek nie lubię i nie jadam. Podpatrzę za to inne przepisy na gołąbki 😀
Wiem wiem, pamiętam, że z grzybami nie jest Ci po drodze ?
Lubię gołąbki, zwłaszcza kiedy to nie klasyczne wydanie. Chętnie bym wypróbowała przepis, ale akurat w lesie kurek brak. Te sklepowe to już nie ten smak, bo brakuje elementu zbierania. 🙂
Jolu, możesz kurki zamienić na inne grzyby ?
Nie mam nic przeciwko tradycji, a nawet jestem bardzo za , ale lubię poszukiwać nowych połączeń, nowych doznań smakowych, ten przepis pomoże mi tego doświadczyć. Połączenie kaszy z grzybami jest świetne, gołąbki prezentują się rewelacyjnie. Chętnie skorzystam z przepisu 🙂
No kochana, musiały smakować obłędnie. Uwielbiam wszystko z kurkami. Chyba bardziej mi pasują niż tradycyjne gołąbki ☺️Chętnie podkradnę pomysł.
Takie połączenie zapowiada się mega smacznie. JA jestem zadeklarowanym mięsożercą, ale na Twoje gołąbki się skuszę 🙂
Był czas, kiedy też byłam mięsożercą, ale – jak to mówią – tylko krowa nie zmienia poglądów ?
No u nas zawsze tradycyjnie… Jakoś nie mogę namówić rodziny na nic innego ?♀️ ale walczę i kiedyś ich namówię na te Twoje pyszności (w końcu nie jedno już danie z Twojego przepisu jedli). A póki co, będę jeść oczami ?
Paulina, czasami jest tak, że trzeba spróbować. A czasami po prostu jakieś dania nie zasmakują ?
Jeszcze w takiej odsłonie nie jadłam gołąbków i muszę przyznać, że bardzo mnie intryguje ich smak. Super porady jak czyścić grzyby to jest bardzo przydatne dla takich amatorów jak ja 🙂
Jeśli chodzi o grzyby, to ciągle uważam siebie za amatorkę. Może za kilka lat to się zmieni ??
Wspaniałości! Wiem, że smakują cudnie, bo sama robię podobne w różnych liściach i z różnymi kaszami.
Ale z wielką przyjemnością poczętuje się Twoją wersją…
Aniu, częstuj się!
Pyszne połączenie, u nas zawsze tradycyjne goszczą, ale Twoje wyglądają tak smakowicie i obłędnie i już czuje ten smak i zapach…
Asiu, jakoś nie chce mi się wierzyć, że nie eksperymentujesz gołąbkami ?
W sumie nie raz już się nad podobnymi zastanawiałam ,ale robię rzadko w ogóle i to tylko 3, po jednym na osobę, najczęściej jak mi zostaje albo ryż, abo mięso, takich z kaszą nie jadłam, ciekawe czy by moim domownikom posmakowały, niby powinny bo kasze bardzo lubimy i grzyby też, ale razem? Aż kiedyś się skusze 🙂 Tyle, że moja córka jest bardzo zasadnicza. Lubi jak to co jest jest takie jak powinno być, a udziwnienia przyjmuje z niechęcią i przekonuje się, ale dopiero po dłuższym czasie.
A widzisz, ja gołąbki robię w ilościach hurtowych. Zawsze z zamiarem zamrożenia na “czarną godzinę”. Niestety, rzadko udaje mi się cokolwiek zamrozić ??
Z nieba mi spadłaś z tym przepisem. Gdzie jest kasza i grzyb tam jest połączenie idealne. Super przepis bo odbiega zupełnie od tych tradycyjnych gołąbków z mięsem. At można wsuwać i człowiek czuje się lekko, Wydaje mi się, że są o wiele bardziej wykwintne od tych tradycyjnych!
Kasiu, w ogóle gołąbki we włoskiej kapuście wydają się jakieś takie niecodzienne ?
Nie jadłam gołąbków z kaszą i kurkami.
No co za świetny pomysł!
Uwielbiam gołąbki.
Kurki czyszczę gorącą woda i solą, jest dobrze, bo do pędzelka nie mam cierpliwości.
Zatęskniłam za gołąbkami!
Pozdrawiam 🙂
Irenko, pędzelek do kurek to także i nie moja bajka. Stwórca nie obdarował mnie aż taką cierpliwością, więc nawet do pędzelka nie podchodzę.
Częstuj się gołąbkami!
Serdeczności! ?
Małgosiu no jesteś niesamowita z tymi przepisami 😉 kurczę naraniłaś mi takie ochoty na te gołąbki że jutro biegnę do lasu. Byłam wczoraj ale marnie tymi kurkami u mnie, może coś się urodzi do jutro a jak nie to do następnego tygodnia musi 😉
Gołąbki wyglądają obłędnie 🙂 zabieram wszystkie 🙂
Aniu, ja raczej do zbierania grzybów jestem ostatnia, ale zrobić i zjeść to już baaaardzo chętnie ?
Malgosiu 🙂 melduje wykonanie zadania 🙂 dwa razy je robiłam , niebo w gębie: )
Właśnie dzisiaj jadłam na obiad! Polecam pyszności !
super! ?
Bardzo lubię gołąbki,choć najczęściej jadam je w tradycyjnej wersji. Mimo to, alternatywnych opcji też chętnie spróbuję.
gołąbki to takie danie , z którym po prostu czasami trzeba eksperymentować ?